Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 22:37 Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Witam wszystkich serdecznie, jako zapalony hmm "psiarz" mam kilka pytan do osob obeznanych z kocia psychika.:P
No to tak, moja przygoda z kotami rozpoczela sie w sierpniu tego roku kiedy moja szanowna matka zaczela dokarmiac najbrzydszego kota jakaiego dane mi bylo w zycu ujrzec, rudy pomieszane z czarnym, masc ogolnie nie do pozazdroszczenia, oczywiscie bedac kotem. No ni mniej nie wiecej w/w kot okazal sie kotka, ba kotka w ciazy. Obdarzajac nas potomstwem 1 kota czrnego i 1 kota rudego. Wszystko bylo pieknie ladnie, pozostali domownicy zakceptowali ta "ekipe", zbudowalem im nawet cos w rodzaju dziupli ze styropianu i drzwi od kibla, ale nie o tym mialem. Otorz w/w kotka wypiela sie na swoje potomstwo i zmienila adres zamieszkania, blizej nie oreslony. Zostalismy z 2 kotami plci meskiej ktorym dany zostal dostep do piwnicy, w w/w piwnicy koty zachowuja sie elegancko, czysto, i towarzysko. I teraz pytanie jak takie 2 meskie koty przerobic do "uzytku" domowego, tzn jak nauczyc smierdzieli kozystania z kuwety itd? Koty, maja ok 6-8 miesiecy, jeden czarny przejawia typowe zachowania indywidualistyczne(jest takie slowo?), natomiast rudy to typowy garfield. Licze na jakies porady jak sie z tym niecodziennym dla mnie inwentarzem obchodzic.

Anomalia85

 
Posty: 3
Od: Pt sty 20, 2012 22:19

Post » Pt sty 20, 2012 22:50 Re: Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Koty "z natury" jako że są czystymi zwierzętami, w mieszkaniu instynktownie szukają do załatwiania się pojemnika z piaskiem/żwirkiem, w którym mogą kopać, grzebać. Żeby im ułatwić sprawę można je na początek wpuścić w mieszkaniu tylko do jednego pomieszczenia, tak aby łatwo im było tą kuwetę znaleźć. Potem stopniowo powiększać przestrzeń po której mogą chodzić (i najlepiej już wtedy nie zmieniać miejsca ustawienia kuwety). Jeśli im się zdarzy załatwić poza kuwetą NIGDY nie należy ich za to karać!

Koty najlepiej już jak najszybciej poddać zabiegowi kastracji, bo o ile jeszcze nie zaczęły, to za moment zaczną oznaczać terytorium moczem, a nawet jeśli nie to sam ich mocz w kuwecie będzie niezbyt przyjemnie pachniał ;)
Koty kastrację znoszą bardzo dobrze, kocury właściwie kilka godzin po zabiegu już nie pamiętają że miały jakiś zabieg ;)

Warto także je zaszczepić u weterynarza na choroby wirusowe (katar koci i panleukopenię), tak aby przypadkiem nie zachorowały (wirus panleukopenii jest bardzo zjadliwy i trwały, wiele kotów, które złapią tego wirusa niestety nie przeżywa, w otoczeniu wirus potrafi przeżyć ponad rok i nadal może "zarażać", czyli jest aktywny).

Oraz odrobaczać - minimum raz na pół roku. Dla zdrowia i kotów i ludzi ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 20, 2012 23:00 Re: Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Huh, kastracja, no nic pomyslimy.
Mam jeszcze pytanie tego typu, czy kotka o ktorej pisalem moze przyprowadzic swe potomstwo w czsie kolejnego miotu, tzn, czy moze pomyslec ze jednymi sie zapiekowali to podrzuce im drugie? Bo warunki miala wspaniale, jak na pol dzikiego kota, zarcie z puchy itd.

I jeszcze jedno, czy takie 2 samce sie nie pozabijaja razem? Jak dorosna oczywiscie.

Anomalia85

 
Posty: 3
Od: Pt sty 20, 2012 22:19

Post » Pt sty 20, 2012 23:14 Re: Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Anomalia85 pisze:Huh, kastracja, no nic pomyslimy.
Mam jeszcze pytanie tego typu, czy kotka o ktorej pisalem moze przyprowadzic swe potomstwo w czsie kolejnego miotu, tzn, czy moze pomyslec ze jednymi sie zapiekowali to podrzuce im drugie? Bo warunki miala wspaniale, jak na pol dzikiego kota, zarcie z puchy itd.

Może przyjść.

Proponuję jak tylko kotka znów się pojawi zabrać ją również na zabieg kastracji, bo zbyt dużo kotów rodzi się i zbyt mało znajduje domy. Większość po prostu umiera albo są usypiane w schroniskach albo do końca życia są bezdomne. Im mniej się ich urodzi tym lepiej.
Z jakiego miasta jesteś? Można spróbować załatwić bezpłatną kastrację dla tej kocicy (są talony od gmin, na wiosnę niektóre lecznice mają niższe ceny kastracji, a w Warszawie np. działa Koteria - ośrodek, do którego można przywieźć bezdomną kotkę/kocura na kastrację, nie trzeba nic za to płacić, a kotkę odbiera się po kilku dniach już po zabiegu i wypoczętą ;) ).

Anomalia85 pisze:I jeszcze jedno, czy takie 2 samce sie nie pozabijaja razem? Jak dorosna oczywiscie.

Nie ;)
Ale jeśli ich nie wykastrujecie, to może być różnie.

W każdym razie kastrowane kocury się ze sobą całkiem nieźle dogadują.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 20, 2012 23:17 Re: Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Mam obecnie w domu 4 kastrowane kocury (2 na stałe i 2 tymczasy) i dają radę. Natomiast kocicy warto załatwić sterylkę, bo będzie rodziła 2 razy do roku a kotów jest za dużo w stosunku do możliwości opieki nad nimi.
Kastracja brzmi kiepsko dla faceta :wink: ale kocur nie ma świadomości, że coś tracił :wink: - za to hormony mu się nie gotują no i zapach moczu słabnie, bo jest nie do wytrzymania.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt sty 20, 2012 23:18 Re: Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Mieszkam w Psarach, a to okolice Będzina-Sosnowca.

Anomalia85

 
Posty: 3
Od: Pt sty 20, 2012 22:19

Post » Pt sty 20, 2012 23:25 Re: Witam wszystkich serdecznie i chcialem napisac dluzszy temat

Anomalia85 pisze:Mieszkam w Psarach, a to okolice Będzina-Sosnowca.

To trzeba by popytać na forum w której lecznicy w okolicy można będzie wykastrować taniej kotkę ;)

Tutaj jest np. taka akcja kastracyjna:
http://www.akcjasterylizacji.pl/edycja- ... cznic-2010
Jeszcze chyba nie ma listy lecznic na rok 2012, ale niedługo (za miesiąc?) powinna się pojawić.

edit: Proszę, tutaj jest lista na zeszły rok (2011) dla województwa śląskiego:
http://www.arkastrefa.fora.pl/akcja-ste ... e,422.html
Co najmniej 6 lecznic do wyboru (po trzy dla Będzina i Sosnowca).
Możesz zawsze zadzwonić do tych lecznic i zapytać czy może jeszcze u nich akcja trwa (niby jest przeznaczona na marzec-kwiecień, ale część lecznic przedłuża "promocję" na jeszcze kilka kolejnych miesięcy).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 83 gości