Klemcia w domu; 5m.Amelka też już w domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 15, 2012 13:16 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

magdaradek pisze:Dziś chciałam jechać z Amelką na drugie odrobaczenie oraz by zapytać Ani czy mała nadaje się już do sterylizacji.
Spakowałam ją w transporter, wyszłam na klatkę i mnie olśniło, że w ten weekend lecznica jest nieczynna..... :roll:
dobrze, że olśniło mnie tak szybko :twisted:

Amelka była lekko zdziwiona bardzo krótkim spacerem w transporterku :wink:




Heheh... inaczej miałybyście ot, taki niedzielny spacerek :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt sty 20, 2012 19:15 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

Troszkę mi się zaczynają ludzie o Amelcię odzywać...
na razie żaden z tych kontaktów nie był TYM domem, ale coś się chociaż ruszyło.

Jedna Pani ze sposobu pisania bardzo fajna, ale ma małe dzieci/dziecko, a Amelcia jest jaka jest. Napisałam jak ona się zachowuje, więc Pani podziękowała za wyczerpującą odpowiedź. Nie odstraszyłam tylko napisałam, że trzpiot, że walnąć łapką z pazurem potrafi a i ugryźć także. Delikatnie, bo delikatnie, ale jednak.

Jadna Pani dzwoniła, ale że byłam w pracy to poprosiłam o kontakt po 16, ale już nie zadzwoniła...

ostatnia Pani zadzwoniła i mi się nie spodobała...chciała kota już, teraz, od razu...jest piesek, co koty lubi, ale kota nie ma, bo uciekł i zabił go samochód..ale teraz mają siatki. Zaproponowałam wizytę przedadopcyjną, to Pani się wycofała... :roll:

mam nadzieję, że Melcia znajdzie swoich cierpliwych Dużych ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2012 19:22 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

Fajnie, że jest "ruch", że ludzie dzwonią, pytają. Amelka na pewno znajdzie swoich Dużych - tak jak Klemcia :ok: :ok: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt sty 20, 2012 19:26 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

magdaradek pisze:ostatnia Pani zadzwoniła i mi się nie spodobała...chciała kota już, teraz, od razu...jest piesek, co koty lubi, ale kota nie ma, bo uciekł i zabił go samochód..ale teraz mają siatki. Zaproponowałam wizytę przedadopcyjną, to Pani się wycofała... :roll:


oj, oj, czy to nie Pani, co chciała Kaktusa "dla psa"? ludzie się uczą rozmawiać. Pogadają z dwoma, trzema domami i już wiedzą, czego kolejny dom oczekuje :roll: już się zastanawiałam, czy nie zrobić takiej podpuchy i najpierw nie zapytać o warunki, a potem je wyśmiać, na zasadzie: zwariowała Pani? siatki w oknach? kot MUSI wychodzić, itd.itp. i wtedy by pewnie prawdziwa natura wylazła. Gorzej, jakby dzwonił TEN dom :lol:

Melka znajdzie, luzik. O Klemcię też sie martwiłaś, pamiętasz? a ona faktycznie gryzie i drapie? czy tak jak każdy kociak?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2012 19:32 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

Inga, a ta Pani co dzwoniła o Kaktusa to miała dziecko? Bo ta Pani co dzwoniła, to ma 5-letniego synka.

Generalnie Amelka bardzo się wyciszyła przez ten czas co u nas jest. Jak przyszła to była wściklizną. Furią.
Mocno gryzła i drapała, wspinała się po nodze, niezależnie od tego czy noga była odziana czy też nie :twisted: :twisted: :twisted:

teraz czasem w zabawie drapnie, ugryzie, ale reaguje na "nie wolno" i na "psik"
moim zdaniem jest normalnym, fajnym, ale ogromnie żywiołowym i niegrzecznym kociakiem :twisted:

ale wg mnie do małych dzieci to nie bardzo, bo jak się wkurzy to zdzielić potrafi :wink: no ma charakterek dziewczyna.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 17:42 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

magdaradek pisze:ale wg mnie do małych dzieci to nie bardzo, bo jak się wkurzy to zdzielić potrafi :wink: no ma charakterek dziewczyna.


czyli jak większośc kotów ;) nie no, spoko, wiem o co chodzi. O ile Gabryś mój do domu z małym dzieckiem by się nadawał, o tyle Georg... nie nadaje się raczej do żadnego domu :roll: z żadnymi dziećmi, dorosłymi, psami, kotami, czy jakąkolwiek inną żywiną. On by pewnie najchętniej mieszkał sam. Z dozownikami żarcia i kupo-znikającą kuwetą :roll:

nie pamiętam, czy ta Pani mówiła coś o dziecku... mówiła tylko, że miała kota, ale już nie ma i pies się nudzi :roll:

Ile mała ma? już czas na cięcie?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 18:57 Re: Klemcia w domu; 4m.Amelka szuka - nowe foty str. 26

5 miesięcy...
jutro sterylka :strach:

o kciuki bardzo proszę !!!

to dla mnie malenka kociczka...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 19:07 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

Nie bój się! Przecież wiesz, ze będzie dobrze!
Ja też w ub wtorek sterylizowałam malutką Sekhmet.
W środę ściągamy szwy.
Trzymajcie się :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob sty 21, 2012 19:12 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

magaaaa pisze:Nie bój się! Przecież wiesz, ze będzie dobrze!
Ja też w ub wtorek sterylizowałam malutką Sekhmet.
W środę ściągamy szwy.
Trzymajcie się :ok:



no widzisz, Madzia! nie masz się co bać, bo Ty nawet szwów nie musisz ściągać ;) :ok:
Zmienniczka jest zwarta i gotowa do pracy i będzie dobrze :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 19:15 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

ja wiem, wiem...
tylko to taki dzieciaczek...

musi być dobrze i tyle.
Dzięki Dziewczyny :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 19:44 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

Będzie dobrze! Ale człowiek zawsze lubi popanikować :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob sty 21, 2012 20:50 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 20:55 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

:ok: :ok: :ok: :ok: Pamiętaj michy sprzątnąć. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 20:59 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

Dzieci kocie jedzą kolacyjkę, zaraz sprzątnę miseczki, a najmłodsze dzieciątko rano będzie głodne, ojjjjjjj głodne...
strasnie tego nie lubię...
dobrze, że na 9 lecę na szkolenie, Piotrek będzie się męczył ze wzrokiem kota ze Shreka w wykonaniu Amelci :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 21:16 Re: Klemcia w domu; 5m.Amelka jutro sterylka!! kciuki proszę!

:lol: :lol:
Wiesz, ja w takich razach nie daję śniadania żadnemu kotu, póki ten właściwy nie znajdzie się w transporterze gotów do przejażdżki. :wink: Szczególny sposób integrowania stada. :twisted:
A co! Rozwijam w nich empatię. :wink: :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości