Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2012 20:37 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

laylla7 pisze:Witajcie.
Dziewczyny ,ja was tak podczytuję cały czas.


hah ja tez podczytuje i natknęłam się laylla na Ciebie;-)
mam więc pytanko co sie dzieje z kotką z Kowal, której załatwiłam sterylkę?...czy staracie się ją złapać?
Maluchy sa u Kaleido na szczęście (co chyba ją przygniotło a i zmobilizowało, aby zacząć pokazywać swoje tymczasy światu) ale kotka wiosną znów urodzi;-(

...o tej kotce też warto pomyśleć, bo z 1 kotki zrobi się stadko :kotek:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 19, 2012 21:12 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

[quote="laylla7"]Witajcie
Dziewczyny ,ja was tak podczytuję cały czas.
Odzywałam się na wątku "zwyrodnialców",by jakoś im pomóc. Jeśli tam bywasz dowiedz się czegoś o tych kotach np czy mają budki i czy są wysterylizowane
jeśli nadal będzie potrzebna pomoc to daj nam znać.Trudno nam ogarnąć tereny którymi się zajmujemy i nikt raczej nie pojedzie do Brzezna aby przeprowadzić wywiad środowiskowy,jeśli możesz to zrób to :ok:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sty 19, 2012 21:15 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

aya13 Pan W nie odzywa się,nie wiem co zamierza.Krzywa główka jest nadal u mnie
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sty 19, 2012 23:53 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

laylla7 pisze:Witajcie.
Dziewczyny ,ja was tak podczytuję cały czas.
Odzywałam się na wątku "zwyrodnialców",by jakoś im pomóc.

Chciałam spytac o jedną rzecz,bo nie jestem do końca w temacie, -czy któraś z was zajmuje się może kotami z Brzezna?
Konkretnie to z okolic knajpki"Wielki Błekit",niedaleko mola brzezińskiego,po lewej strone... Jest tam grupa kotów,ktos je dokarmia regularnie ,to wiem ,bo ilekroć tamtędy ide ,to mają jedzenie lub stoją puszki i spodki na jedzenie.
Czasami sama im cos zaniose ale to mi totanie nie po drodze ,bo mieszkam na Kowalach.
Wiecie ,chodzi mi o to ,czy cos wiecie o tych kotach i czy one mają tam jakieś budki?
wydaje mi sie ,że nie ale mogłam czegoś nie zobaczyc.
Ostatnio wyglądały na zmarznięte.
Cały czas o nich mysle,nie daje mi to spokoju.
Jeśli wy się nimi nie zajmujecie ,to pewnie tez nie są wykastrowane.

Jeśli którejś z was było by po drodze kiedyś je obejrzec ,to bede wdzieczna.
Jeśli nie mają budki ,to moge im takowa zafundować.
Chciałabym im w jakiś sposób pomóc ,najlepiej z wami ,bo jesteście doświadcozne w tym temacie :)


To też nie moje strony bo ja z Rumi ale jak zostawisz liscick pod talerzykiem dla karmicielki z nr tel to sie wszystkiego dowiesz a moze maja wszystko zapewnione albo tylko po czesci.
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pt sty 20, 2012 2:52 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

A tak w ogóle to mam 7 nowych tymczasów, trochę grzybka, trochę kk, trochę problemów jelitowych. Musiałam przejąć je od siostry bo zaczęła wyjazdową robotę a niestety chorymi trzeba sie opiekować, szkoda, że nie otrzymałam na nie od niej zapomogi :) Musiałam natomiast odwiedzić zoodragona i zakupić karmę, żwir i kuwety. Musiałam zrobić niezłą roszadę w moim domu aby je "poupychać". Teraz w łazience siedzi Matrona, a w jej dużym pokoju nowa siódemka, 2 dzikawe burasy w osobnym pokoju, u mnie oczywiście białaczkowa Amberka a na pozostałej otwartej przestrzeni pozostałe 8 tymczasów i moje 9 kocich rezydentów oraz 3 psy. 30 zwierzaków w domu + zaostrzone wymogi bezpieczeństwa (czyt. grzyb) = całymi dniami sprzątanie, odkażanie, smarowanie, zakrapianie i wyjazd do weterynarza. hmmm ja to mam życie :)
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pt sty 20, 2012 8:42 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Cóż u mnie podobnie, choć ilość kotw udało mi się nieco zmniejszyć (wczoraj Czarny Brat poszedł do adopcji :ok: ), na dziś mam 12 tymczasów + 5 własnych, czyli 17 ogółem.
Karma z Krakvetu już dawno się skończyła, musiałam przedwczoraj zamówić 30kg suchej (tak najtaniej wychodzi).
Mam jeszcze 3 wory żwiru z Krakvetu - tak, że jeszcze na jakieś 2 mies. żwiru mi wystarczy.
Też borykam się z grzybem i zapaleniami spojówek u kotów, które wędruje z jednego kota na drugiego, co jednemu oczy wyleczę to już drugiemu łzawią, coś sie przyplątało, ale te koty co to przejdą są już odporne nie łapią więc chyba jakoś to zwalczymy.
Największego grzyba ma mój Bleki na uchu.
Też na okrągło oczy zakrapiam, i grzyby smaruję .... i oby to wystarczyło.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 20, 2012 9:37 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Potrzebowałabym na bazarek z 5-10szt wiaderek po Purina One,
na forum miau pojawiły sie nowe osoby i chetnie je kupują,
przyniescie/przyweście proszę ;-)

i dodam jeszcze że jak by się sjamki na pudłach trafiły do mam chętnych tylko na nie ;-)

komu zdrowotny świecznik?
viewtopic.php?f=20&t=138113
Ostatnio edytowano Pt sty 20, 2012 11:26 przez maria_kania, łącznie edytowano 1 raz
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt sty 20, 2012 11:13 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

aya13 -niestety nie wiem ,co z kotka. Nie bywa już w tych miejscach ,co kiedyś.
Byłam pare razy sprawdzic ,czy nie przyjdzie na jedzenie ,znajomy ,który mieszka obok tez jej szukal.
Wyniosła się zaraz po tym ,jak Kaleido zlapała maluchy.
Tzn mam nadzieję ,że się gdzies przeniosła a nie ,ze cos jej sie stalo :(

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pt sty 20, 2012 15:29 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

A ja mam 21 kocich ogonków :mrgreen: W tym 7 swoich szczęść :oops:

Dzisiaj byłam u weta zaszczepić po raz trzeci na grzyba Portosika(dwie szczepionki nie pomogły) i na oględzinach Gajosika,który miał wczoraj gorączkę.Dostał antybiotyk.Zostawiłam stówkę,bo kupiłam jeszcze intenstinal ponieważ obaj mają brzydkie kupska :roll:
Wszystkie mamy klawe życie :ryk:
A i doszedł dzisiaj transport sanabelki i żwirku łącznie za 4 stówki
Nasze hobby nie należy do najtanszych to pewne :!:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt sty 20, 2012 20:13 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Kurczę, jaka jestem rozżalona, że nie udało się Pomponiary zlapać wtedy... Jedyna pociecha taka, że u nas tych bezpańskich kotów jeszcze stosunkowo mało, może nie spotka żadnego kocura. Z wychodzących na osiedlu znam jednego, mieszka w bloku między mną a Laylą. Kiedyś tam pójdę chyba i spytam, czy toto plodne jest.

Dobrze, że te Pompony chociaż złapane...ale ich socjalizacja to długa droga. Pączek jakoś tam rokuje, może uda się znaleźć cierpliwy domek. Pyza... nie dość,że o wiele bardziej dzika i wredna, to jeszcze szylkretka. Z charakterkiem dokladnie takim, jaki tej maści się przypisuje na ogół :/ Ale jeśli ktoś będzie chciał kota, który tylko ladnie wygląda, to idealnie ;] Bo jest naprawdę piękna. Może kiedyś dam radę ją sfocić...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt sty 20, 2012 22:39 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

laylla i kaleido, jakby sie kotka pokazała dajcie znać....mamy klatke łapke i kolejne sterylki uda sie ze społdzielni zdobyć -jakby co piszcie;-)

U nas wrócił na chwile Senior- zabieg oczyszczania z kamienia, przy którym stracił kieł, oby Pani nie przyszło do głowy, że juz go nie chce, bo ponoć kłaczy strasznie i kupy zaczął zostawiac nie tam gdzie trzeba;-)

Poki co nowych lisków nie bierzemy bo nie widać kandydatów. Raczej zjedza i idą i maja nas gdzieś.
Bakalie pani jutro odwiedzi, choc dzis była cieta i mam nadzieje, że bedzie juz w stanie pokazać sie od najlepszej strony (pchac sie na kolana i robic skoki do reki w celu pogłaskania).
Liski maja sie dobrze, nie chorują, nie chcą wyłazic z solidnie ocieplonych budek. Ale nasze wydarzenie i akcja ma coraz mniejsze zainteresowanie :(
Udało sie 24 koty wyrwać z lisiarni + 5-ciu kociakom podrzutkom (nie z lisiarni) znaleźc domy.
Mamy nowego podrzutka- tym razem do weta pani przyniosła 2-3 mies chorego malucha i wyszła;-(...trafił pod nasza opiekę i zaczyna jeść po nawadnianiu i antybiotykach:ok:
:kotek:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 21, 2012 10:45 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Po bialego kotka zadzwonila Pani Joanna w imieniu innej Pani (Marii) z Sopotu...
Pani Marii ktos ukradl z podworka jakis czas temu jej egoztycznego kota. Ogloszenia nic nie daly.
Pani Maria bardzo by chciala kotka przytulasnego i niekoniecznie egzotycznego, wsrod ogloszen na trojmiescie wypatrzyla "mojego" blondaska. Z checia go przyjmie.
Kurde, moje doswiadczenia w adopcjach marne i pierwszy raz bym wydawala kota w zupelnie obce rece.. boje sie :? Do tej pory szly do znajomych, z kotrymi mam staly kontakt. Mlody jest cudooowny! Chce zeby mial najlepszy dom.

Na wszelki wypadek podam nr tel. Moze ktos z Was zna, moze ma jakies "doswiadczenia" z tymi osobami, to prosze o ostrzezenie.
66523783x - Pani Joanna
50881257x - Pani Maria
Joanna pracuje w stajni, Pani Maria przychodzi jej tam pomagac. W stajni sa koty, ale nieodopcyjne podobno dzikuski.

Dzis bede dzwonic do Pani Marii i z nia rozmawiac.
To osoba ok. 60tki. Niech tam zyje jak najdluzej! Ale musze jej w jakis dyskretny sposob zadac pytanie kto zajmie sie kotem, jesli sie zdarzy, ze ona nie bedzie mogla...
:oops:
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob sty 21, 2012 11:13 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Witajcie! Jestem Domem Tymczasowym z Białegostoku i od lutego zaczynam pracę w Rumi i w związku z tym mam pytanie, czy możecie poradzić mi coś w sprawie mieszkań do wynajęcia, gdzie mile widziane są zwierzęta? Na razie szukam czegoś dla siebie, moich dwóch dorosłych kotów i koleżanki, czyli najlepiej 2 pokoje i w przystępnej cenie..Proszę o info na pw, żeby nie zaśmiecać Waszego wątku.. Pozdrawiam :)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Sob sty 21, 2012 12:27 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

nie wiem, czy uznacie, że warto z nimi gadać... może jak nie kot, to chociaż trochę wiedzy do nich trafi?

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z347760329

Szukam kotka, małego, takiego którego mogę wychować kilkutygodniowego. Interesują mnie wyłącznie koty!
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob sty 21, 2012 15:02 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Ktoś chętny na takiego wdzięczącego się fajtłapę ??

http://youtu.be/8k_l-RIks5k

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Luiza411 i 68 gości