Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Czw sty 19, 2012 7:25 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

kot :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 19, 2012 7:34 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

U Agi był Piotrkiem :wink:
Ależ mu dobrze!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sty 19, 2012 7:37 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Patmol pisze:kot :mrgreen:
Atam, kot. Puś... :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 19, 2012 13:28 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Puś albo śpi albo je? :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sty 19, 2012 14:40 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Agneska pisze:Puś albo śpi albo je? :lol:

W większości :)
Ale zdziwiłabyś się (a może nie :wink: ), iż posiada kilkunastosekundowe zrywy głupawkowe (ze dwa razy dziennie), w których to wyrzywa się na MałymGłodzie, zawija się w kotarę od łazienki i goni za JajkiemNiespodzianką. Łomocze wtedy jak mały nosorożec, ślizga się na panelach i podadzce, tylko Mu zad na zakrętach zostaje :twisted: Widok skoczącego SERDELA w fazie aktywności - bezcenny 8)

Już się trochę uspokaja i tak zawzięcie nie żebrze o jedzenie. Nie zrywa się od razu jak się poruszę i nie biegnie za mną do kuchni, ale dalej sobie smacznie śpi. Dobrze, bo myślałam, że to będzie problem, gdy bedzie zostawał sam.
Znalazł dla siebie miejsce na parapecie w salonie i chętnie tam śpi (kiedy jest wlączony kaloryfer) i wyglada na świat. Ogólnie to sprawdza każdą miejscówkę dobrą do spania, jednak co drugi raz wraca do mnie na podłogę i leży przyklejony do nogi :lol:
W nocy super grzeczny. O dziwo, zajął salon, gdzie ma własną leżankę i (mimo braku drzwii) nie wchodzi rano do sypialni, nie budzi, tylko czeka aż wstanę :)

W dzień podobnie :) Idealny kot, dla kogoś kto ceni sobie porządek, lubi mieć różne pierdółki poustawiane na półkach - Puś ich nie ruszy, nie interesuje Go to, ciekawski nie jest :) Za to głupiutki trochę tak :wink: Dla Niego człowiek=jedzenie. Typem filozofa to On nie jest, nie zastanawia się, co się dzieje z miską kiedy jej nie ma ;) Dzięki temu, mój obiadowy kurczak mógł postać sobie na stole 3 godziny bez opieki :wink:

Zamęcza tylko gości :twisted: :twisted: I kłaczy przeraźliwie :evil: , choć mam wrażenie, że już lepiej niż w pierwszych dwóch dniach.

Pozaśmiecam Ci jeszcze wątek zdjęciami(zanim dorobimy się własnego), bo widzę, że już Ci się kończy, a to i będziesz mogła sobie szybciej założyć nowy :mrgreen:

Puś walczy zawzięcie z MałymGłodem :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po co pracować, kiedy można leniuchować :mrgreen:
Obrazek

Maksyma Pusiowa nr 1: "Dla kota zawsze znajdzie się miejsce :kotek: "
Obrazek

edit: literówki
Ostatnio edytowano Czw sty 19, 2012 14:59 przez Aia, łącznie edytowano 2 razy

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sty 19, 2012 14:41 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Piotruś czyli Puś
Obrazek
Obrazek
Obrazek

EDIT:
sobie wlaśnie przypomnialam, że Puś to powinien się nazwywać David Hasselhoff 8) wczoraj brałam kąpiel z bąbelkami, w wannie pełnej wody. Puś był faktem bardzo przejęty. Co 2 minuty znad rantu wanny wyłaniała się kocia głowa z wieeelkimi oczami 8O , by sprawdzić, czy wszystko OK i czy aby na pewno wyjdę stamtąd cała i zdrowa, na tyle bym mogła głaskać zwierze :lol:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sty 19, 2012 16:19 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

David H. zdecydowanie nie jest w moim typie, za to Piotruś-Puś - a i owszem. :lol:
Tylko niech się intelektualista nie utopi, wypuszczaj wodę z bąbelkami, proszę. :wink: I czasem pogłaszcz go ode mnie. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sty 19, 2012 17:25 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

David H. też nie w moim typie, ale te zaangarzowanie, gdy biegł przez plażę na ratunek, w Słonecznym Patrolu... To cały Puś w tamtym momencie :lol: miałam wrażenie, że gdybym tylko pisnęła to by wskoczył na pomoc :wink: ale że siedziałam spokojnie, wystawiając uspokajająco rękę, to pozostał na podłodze, nie wskakując nawet na brzeg wanny :ok:
woda w wannie nie jest pozostawiana bez opieki :)
boję się jedynie o kuchenkę, by nie stanął na niej
pokazałam z daleka, że tam ogień i niewolno, ale tego chyba sam musi się nauczyć... :( oby tylko skończyło się na przypalonym wibrysie... (chyba, że macie jakieś wypróbowane sposoby?)

głaszczę non stop :1luvu: za każdym razem kiedy koło Niego przechodzę (a zawsze jest blisko :) ), wtedy słodko pomiaukuje (oczywiście jak na wielkiego kocura przystało, cieniutki i cichutko :lol: ) :1luvu: oraz mruczy cały czas i ugniata: człowieka, poduszki, kartony, ścianę, podłogę, powietrze :D
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sty 20, 2012 9:22 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Na ostatnim zdjęciu Puś śmieje się z Ciebie czy do Ciebie? :lol:

Wczoraj chciałam rozszarpać wszystkie futra. Najbardziej podejrzane to Per i Kiore, wielbiciele balansowania między szkłem a porcelaną... Ale sprawcy pozostają nieznani, więc byłam gotowa do stosowania odpowiedzialności zbiorowej.

Wieczorem, po powrocie do domu, zastałam dużo rozbitych skorup w kuchni, filiżanki, dzbanek, kieliszki... Żarcie w michach było, nie powinny mieć potrzeby urządzania awantur. Domyślam się, że niezłe gonitwy musiały się odbywać po półkach. :evil:
Dlaczego ja nie zrobiłam zamkniętej kuchni i zamykanych szafek w chałupie? Że niby nie spodziewałam się, co mnie najdzie na tymczasowanie kotów? :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt sty 20, 2012 10:43 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

:mrgreen:
witaj w klubie :wink: Mam zamykane szafki ale dostęp wolny do kuchni jest a suszarka to już w ogóle fajowa rzecz.

Trza było na czas wracać a nie kultury szukać.Koty musiały zabić/zbić jakoś tesknotę.

Aia mam do kompletu papuśnego Czesia. Odbicie Pusia tylko z rudym połyskiem.Oni na prawdę są podobni. :mrgreen: Pięknie by się komponowali. :lol:

Cieszę sie,że Puś tak dobrze sie czuje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob sty 21, 2012 1:13 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie ;-)

a mogłabyś przy niektórych coś więcej napisać? o ich charakterach czy cośtam?

i co z tymi, które fotek nie mają? będziesz wstawiała?

edit:
miała to być PMka, ale mój mózg już nie pracuje, więc w sumie może w poście zostać ;)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 21, 2012 19:10 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Nie wiem czy się śmieje czy chce pożreć :lol: jeszcze się poznajemy :wink:

Agneska, aniołka się pozbyłaś, a takie łobuzy pozostawiałaś
i wszystkie mają jeszcze łebki na swoich miejscach, niepourywane? pełen szacun :mrgreen:

u mnie, Puś i mieszkanie przetrwali cali, pierwszą dobową nieobecność :ok:
tylko żwirem zasypane (Puś w poprzednim wcieleniu jakim górnikiem był czy co, tak zawzięcie przekopuje kuwetę) :twisted:
nacieszyć się sobą teraz nie możmy. Pusiek z kolan nie złazi, a na moich kolanach się niestety nie mieści... :roll: więc co chwila zwisa a to głową, a to zadem :roll:

ASK@, papuśne koty fajne :1luvu: ja tam nie miałabym nic przeciwko (choć nie w tej chwili), ale ponoć Puś tak :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sty 23, 2012 9:50 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Aia, Puś nie lubi tłumu, był mocno wycofany w moim stadzie, ale jeden kumpel pewnie nie stanowiłby kłopotu. :mrgreen: Przynajmniej dla Pusia. :lol:

Klauduska, post o tymczasach jest i tak "rozrośnięty", jeśli ktoś będzie zainteresowany jakimkolwiek kotem, to chętnie dużo o nim opowiem. :) Więcej zdjęć i szczegółowy opis - bardzo chętnie wyślę każdemu zainteresowanemu.
Niektóre koty jeszcze nie mają fotek, uzupełnię jak tylko będzie to zdjęciowo i czasowo możliwe. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 23, 2012 16:23 Re: Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Klaudusce chyba chodziło o to, że z opisami to lepiej będzie wrzucić koty na FB, bo tak to ludzie pytają zawsze o więcej i prędzej czy później i tak Cię będzie o to męczyć ;)
No i ludzie nie rozsyłają takich kotów, o których nic nie wiadomo :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości