Chciałabym adoptować kotka..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 18, 2012 12:05 Re: Chciałabym adoptować kotka..

Mały kot to może być duży kłopt.
Tutaj większość z nas tak małych kociaków nie wydaje do DS.Tak mały dzieciak nie jest przeznaczony do adopcji.Dwa kociaki to bardzo dobre rozwiązanie i wbrew pozorom nie jest bardziej kosztowne. Jeśli myślisz,że mały kot to okaz zdrowia to jesteś w błędzie.A tak mały kot jest jeszcze bardziej narażony na choroby bo oderwany od matki traci przeciwciała. Nie chcę się powtarzać ale problemy samotnego dzieciaka są wielkie .
U mnie w tej chwili jest kocia Julcia ur. VIII/2011. Bura z białym ,dla której liczy się tylko człowiek. O tej porze mało jest kocich dzieciaków.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 18, 2012 12:07 Re: Chciałabym adoptować kotka..

ASK masz absolutna racje. dlatego sie dokacam i zaluje, ze nie wzielismy od razu 2. ale wczesniej finanse nie za bardzo na to pozwolily :(
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 18, 2012 12:09 Re: Chciałabym adoptować kotka..

Tylko, że młody tak młody wiek wręcz gwarantuje kłopoty, być może nawet tragiczne ze zdrowiem. Brawurka, która trafiła do nas w wieku trzech miesięcy nie miała żadnych kłopotów i nie ma nadal. Gajeczka, która po adopcji okazała się młodsza, niż oczekiwaliśmy (w ocenie bardziej kompetentnego weta) przeszła u nas koci katar, co kosztowało nas wiele nerwów, strasznie biegunkowała, zresztą jeszcze teraz ma kłopoty z brzusiem i wet to częste miejsce pielgrzymek. Wiek nie gwarantuje zdrowia.

Współczuję straty przyjaciela. Ja przed adopcją koteczek pożegnałam pieseczka po 20 latach. Całe życie miał padaczkę, końcówka życia nie była łatwa. Też miałam obawy przed adopcją nowego stwora. Także o zdrowie właśnie. Jednak tego nie przewidzisz. :|
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro sty 18, 2012 12:18 Re: Chciałabym adoptować kotka..

2 miesiące to bardzo mały kociak, powinien być jeszcze z mamą (np. z hodowli wydaje się kociaki 3-4- miesięczne i regulaminy zabraniają wydawać młodsze). Oczywiście zdarzają się takie maluchy do adopcji, które utraciły mamę, ale to wcale dla ich psychiki nie jest korzystne i właśnie takie maluchy potrzebują szczególnej troski. Chcą być stale z opiekunem, próbują go ssać, miewają potem problemy z kontrolowaniem się w zabawie (nie są odpowiednio wychowane przez mamę); mogą mieć także problemy z odpornością.
Na pewno nie jest to recepta na bezproblemowego kociaka. Choć oczywiście takie osierocone maluchy także potrzebują domów.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sty 18, 2012 12:19 Re: Chciałabym adoptować kotka..

A czy ktoś ma do adopcji trzymiesięczną kotkę..?

kamila3113

 
Posty: 9
Od: Śro sty 18, 2012 11:02

Post » Śro sty 18, 2012 12:19 Re: Chciałabym adoptować kotka..

alma_uk pisze:ASK masz absolutna racje. dlatego sie dokacam i zaluje, ze nie wzielismy od razu 2. ale wczesniej finanse nie za bardzo na to pozwolily :(

Każdy z nas przerabiał blokade finansową i stwory.Dorasta sie do niektórych decyzji żałując wcześniejszych. Tak bywa. Teraz mam DT i jest trudniej i straszniej.I śmiejemy się z naszych obaw przy przygarnięciu 2 kota :mrgreen: :roll:
A wracając do tematu np małego kota/dzieciaka nigdy nie wydaję do domu gdzie nie ma drugiego. Trudno. Nie mam ochoty narażać go na stres i problemy.Bo to,ze trafiły do nas już jest wielkim stresem. Na ogół po stracie matki. A sam wychowywany, bez rodzeństwa czy kociego towarzystwa to już jest problem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 18, 2012 12:31 Re: Chciałabym adoptować kotka..

kamila3113 pisze:A czy ktoś ma do adopcji trzymiesięczną kotkę..?


tak, tu jest do adopcji śliczna tri, ma około 3 miesiące i cudem, zupełnie przypadkiem uniknęła bycia w schronie - dosłownie została zabrana przez dobrą kobietę sprzed drzwi:

viewtopic.php?f=1&t=137765&start=135

Maleństwo zostało zaszczepione i wzięte w poniedziałek, więc troszkę, tak ze dwa tygodnie musi pobyć w dt, ale już zamierzam zacząć kampanię ogłoszeniową tylko czekam na foty na maila. Jeśli będziesz zainteresowana to super dla malutkiej.
Napisz jeszcze z jakiego jesteś miasta, bo albo nie było napisane, albo mi jakoś umknęło.
Ostatnio edytowano Śro sty 18, 2012 12:33 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 18, 2012 12:32 Re: Chciałabym adoptować kotka..

EOT: mam nadzieje, ze tez bede sie smiac z moich obaw do przebiegu dokocania za pare tygodni :roll:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 18, 2012 12:33 Re: Chciałabym adoptować kotka..

Pętelka, urodzona w sierpniu
ObrazekObrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro sty 18, 2012 13:15 Re: Chciałabym adoptować kotka..

A może spodoba Ci się Koko.
2-3 miesięczny kocurek, znaleziony na ulicy, a właściwie podrzucony na klatkę schodową. Bliski śmierci. Wyleczony .

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj m.in. o nim --> viewtopic.php?f=1&t=136350&hilit=figa&start=105

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro sty 18, 2012 13:18 Re: Chciałabym adoptować kotka..

jasdor pisze:A może spodoba Ci się Koko.
2-3 miesięczny kocurek, znaleziony na ulicy, a właściwie podrzucony na klatkę schodową. Bliski śmierci. Wyleczony .

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj m.in. o nim --> viewtopic.php?f=1&t=136350&hilit=figa&start=105

Jaki fajowy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 18, 2012 14:43 Re: Chciałabym adoptować kotka..

powtórzę po przedmówczyniach-nie bierz kociego noworodka...
i nie przejmuj się-nawet dorosły kot nie powinien mieć problemów z aklimatyzacją i nauczeniem się reguł w ciepłym, kochającym domu. Mój Rudolf był baaardzo pokancerowany przez życie, skazany na uśpienie, bez zębów... i 4 latek... wzięłam go do domku i po 2 miesiącach mogę spokojnie powiedzieć, że to zaczyna być normalny(chociaż dalej ciut nerwowy), mruczący i barankujący kot :) I nie roznosi całego mieszkania w strzępy ;)
I doskonale rozumiem Twoje obawy weterynaryjne-mój Stefanek odszedł po ciężkiej walce i 15 latach z nami-przeżyliśmy to strasznie-ale kontaktów z wetem i tak nie unikniesz :)
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 14:50 Re: Chciałabym adoptować kotka..

Różnie to bywa, a w zasadzie nie do przewidzenia.
Koko przyniesiony do DT natychmiast zapoznał się z 5 ciociami, a z 8 miesięcznym wujkiem najbardziej lubi się bawić z wzajemnością.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro sty 18, 2012 15:28 Re: Chciałabym adoptować kotka..

A może piękna czarnulka -Tota -tak długo czeka :roll: :oops:

viewtopic.php?f=13&t=131107
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro sty 18, 2012 20:07 Re: Chciałabym adoptować kotka..

Oj czeka i naprawdę nie wiem dlaczego jej jeszcze nikt nie wypatrzył :twisted:


Tota
Obrazek
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 24 gości