Każdemu się może zdarzyć wpadka, ale normalny sklep daje w takiej sytuacji info: "Sorry, mamy poślizg - potrwa tyle i tyle. Czeka pani, czy rezygnuje z zamówienia?" I ja wtedy wiem na czym stoję. A tu zero info, zero czegokolwiek, tylko "przepraszamy" z automatu.
Paczkę wysłali po rezygnacji z zamówienia i 3 monicie o zwrot kasy.
A ja gotówką przy odbiorze płacić nie lubię. Zwłaszcza, jeśli nie mam pojęcia, kiedy ten odbiór nastąpi

Ech... no widzisz, tak mi krwi wtedy napsuli, że do tej pory mnie zalewa, jak sobie przypomnę


Od niedawna mam pod nosem sklep, gdzie kupuję Bozitę puszkową po 4,41 i jestem w trakcie negocjacji ceny na 4 zeta

W Zoo+ najtaniej 4,14 wychodzi
