Może by je w pakiecie wyadoptować?
Moderator: Estraven

alix76 pisze:Łatka jest cudna, to prześliczna, wyjątkowa kicia. Bardzo potrzebuje człowieka, ale ma go u mnie za mało dla siebie, mniej niż by chciała. Nie bardzo lubi inne koty, szylka jedna, ale też może dlatego, że jest ich za dużo
. Całe życie mieszkała z siostrą (choć nie były do siebie przywiązane), więc pewnie mając więcej ludzi dla siebie, zaakceptuje innego kota. A najbardziej to lubi mężczyzn
Agneska pisze:alix76 pisze:Łatka jest cudna, to prześliczna, wyjątkowa kicia. Bardzo potrzebuje człowieka, ale ma go u mnie za mało dla siebie, mniej niż by chciała. Nie bardzo lubi inne koty, szylka jedna, ale też może dlatego, że jest ich za dużo
. Całe życie mieszkała z siostrą (choć nie były do siebie przywiązane), więc pewnie mając więcej ludzi dla siebie, zaakceptuje innego kota. A najbardziej to lubi mężczyzn
w sumie, to ja ją nawet całkiem nieźle rozumiem
. A napisz mi czy coś zaczął jeść i czy nauczył się pić wodę z miseczki. Trzymam kciuki za dobre samopoczucie Shreka i innych kociaków choć wiem że swoje wycierpiał.alix76 pisze:Salvadore, zapakować?
Łatka jest cudna, to prześliczna, wyjątkowa kicia. Bardzo potrzebuje człowieka, ale ma go u mnie za mało dla siebie, mniej niż by chciała. Nie bardzo lubi inne koty, szylka jedna, ale też może dlatego, że jest ich za dużo
. Całe życie mieszkała z siostrą (choć nie były do siebie przywiązane), więc pewnie mając więcej ludzi dla siebie, zaakceptuje innego kota. A najbardziej to lubi mężczyzn

alix76 pisze:Shrek1, fajnie, że do nas zajrzałaś. Shrek u mnie dość szybko się zadomowił, drugiej nocy spał już w łóżku. Dociera się z moimi Czarnymi Diabłami Tasmańskimi, dzielą się kołdrą. Mocuje się z Gersonem. Łatka na niego syczy, ale ona syczy na wszystkich co do zasady
.
Shrek ma apetyt, wcina chrupki, potrafi awanturować się o saszetki. Z początku kombinował z kranem, miseczkami, ale teraz pije z dużej miski (najchętniej, jak świeżo nalane) albo poidełka. Kuwetę odwiedza regularnie
a ja poćwiczyłam oddychanie uszami. Poza tym kicia jest w dobrej formie. alix76 pisze:Łatka dziś zaliczyła weta- oczko leczymy dalej, przy okazji zostały oczyszczone gruczoły okołoodbytowe
a ja poćwiczyłam oddychanie uszami. Poza tym kicia jest w dobrej formie.
Za tydzień przydałby się dyliżans, bo zbiera się: Łatka na kontrolę, Cholernypingwin i jego Bulgocząca Krtań j. w. a Shrek Czarny mógłby sie przedstawić naszemu wetowi i pokazać nos i resztę kota, ze szczególnym uwzględnieniem łupieżu. Pewne wskazówki dostałam dzisiaj, ale bez obejrzenia oryginału na wiele liczyć nie mogę. No a sama nie zataszczę tego towarzystwa, chyba, że dorobię kółka i kocury będą ciągnąć na zmianę![]()
No i mam foty moje i joarkadii, ale to już jutro
- zobaczymy, jaka będzie sytuacja pod koniec tygodnia OKI pisze:W razie białego g... to niektórzy mają zimówki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości