Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 15, 2012 0:41 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

No to doczekałaś się. :mrgreen: Gratuluję! :mrgreen: :ok:
Podoba mi się podejście nowego lokatora do przeprowadzki. Drogę do michy znalazł. :wink: :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 6:44 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Jak tam pierwsza nocka Rudolfo?? Co Ci sie śniło ?
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 15, 2012 8:38 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

ale śliczny kotuś :1luvu:
gratuluję dokocenia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 9:03 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

to pierwsza noc za nami :)
Rudolfo spał z TŻ, a rano na dzień dobry wlazł na mu na klatę... taka męska przyjaźń :wink:

następnie mój TŻ wziął rudaska i przyniósł na dół - to jest tam gdzie wszyscy domownicy już byli.
Oli jak zachwycony nowym "miaaauuuuuuuu" :wink:
James i Szejna przez pierwsze dwie minuty, to go w ogóle nie zauważyli...
w końcu jednak zauważyli i James oczywiście zainteresowanie, a Szejna... hmmmm... no jak to Szejna... w krótkich paru "słowach" powiedziała, co ona myśli o innych kotach, a tych tutaj obecnych, w szczególności :?
jak James to usłyszał, to lekko pobuczał również, coby nie wyjść na cieniasa.
a Rudiś, patrzył na to wszystko ze smutną minką.... :(

następnie kociarstwo zostało zamknięte "w kozie", bo jak się nie umi zachować, to kara musi być. a Rudiś pochodził po salonach :mrgreen:
troszkę pooglądał, posiedział pod krzesełkiem, pomyział się z Olgierdem 8O
tak, tak... dwa razy sam wskoczył do Olgierda na kanapę i pozwolił mu się pogłaskać. a Oli zachował się całkiem kulturalnie, bo nie walił w niego jak w bęben (jak to zwykle robi z Jamesem), tylko tak delikatnie robił cacy-cacy :mrgreen:

teraz Rudolfino poszedł do "swojego pokoju" i kontempluje :wink:
będzie się musiał osłuchać z odgłosami naszego domu, bo one zgoła odmienne niż te u Zuzi.

to na razie tyle. napiszę wieczorem, bo do południa z młodym do lekarza na kontrolę, a po południu przyjeżdżają dziadki... :)

A! jeszcze śpieszę donieść, że Rudiś je suche, ale odmawia jedzenia mokrego.
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 11:19 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

O Jesso, jak ja dzisiaj nie mogłam zwlec się z łóżka, chyba te emocje tak długo odchodziły :mrgreen: i te :piwa: emocje też :mrgreen: Wczoraj jeszcze późnym wieczorem zrobiłyśmy sobie z sąsiadką piżama's party, bo też się denerwowała, jak zajechał jej pupilek i przyszła oglądać zdjęcia :D

Rudiś bardzo lubi przebywać na klacie, wystarczy tylko położyć się na wznak, a on zaraz wskoczy :D Tak też zrobił w pierwszy dzień, jak przyniosłam go do domu z ulicy :D Taki kot! :D
A że kociarstwo burczy, no cóż, raczej wszystkie koty tak reagują na nowego domownika (chyba tylko te moje to archanioły nie koty, bo każdego nowego przybysza zawsze przyjmują z otwartymi łapkami :D ).
Ale te Wasze poburczą, poburczą i dadzą sobie spokój, bo nie będą miały wyjścia :D

Cieszę się, że Rudiś tak ładnie się aklimatyzuje w nowym miejscu, że nie chowa się gdzieś za kanapą, a dzielnie chodzi i zwiedza swoje nowe włości :D i poznaje swoją nową Rodzinę :D

Asiu, Rudiś bardzo lubił wszystko jeść. Ja mu nie dawałam samego suchego ze względu na jego zęby :D to znaczy ich brak :D bo on suchego chyba nie gryzie, tylko tak mamla, a potem połyka całe. U mnie było 2x mokre, raz suche i wszystko ładnie wsuwał. Teraz może trzyma go jeszcze stres, a suchemu nie potrafi sie oprzeć :D , a może w nowym domku zmieniły mu się smaki :D Sie okaże :D

Asiu, dziękuję Wam bardzo, że daliście Rudisiowi tak wspaniały dom, taki właśnie o jakim dla niego marzyłam. TŻ-wi dziękuję za to, że tyle kilometrów przejechał, żeby przewieźć rudaska do jego nowego życia :D A Rudisiowi życzę, żeby już nigdy mu nie zabrakło jego ukochanych kolanek :D rączek :D i klaty też :D

I czekam na kolejne wieści i nowe fotki :D
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 15, 2012 12:22 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

:mrgreen: Bardzo się cieszę, że Rudiś szybko odnajduje się w nowym miejscu. :ok:
Fajny, zrównoważony kocio. :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 14:46 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Jaki fajny Marchewkowy Domownik :) :ok:
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1465
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie sty 15, 2012 15:47 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

mój TŻ przyniósł Rudolfa na dół...
mówię, nie przynoś go tak, bo się chłopak stresuje... niech sobie sam przyjdzie jak będzie chciał.

przy piecu leży na podłodze koc, na którym wyleguje się w ciepełku James.
chodzi Rudiś, chodzi...
no i Rudiś podchodzi do tego koca, wącha, wącha... i siada.
patrzę i mówię - on siedzi czy robi siiii... TŻ na to - siedzi, siedzi...
ale nagle Rudiś wstał i sobie czmychnął na górę...
mówię - narobił. sprawdzamy. SIIIII :?

znaczy się chałupa ochrzczona :mrgreen:

to jest jednak nauczka, żeby zostawić go w spokoju, bo mimo tego, że on jest bardzo spokojny, to jednak się stresuje.

ja to się martwię czy Rudiś to nie jest za spokojny, czy nie jest może chory... :|
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 16:19 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Asiu, a on ma w pobliżu kuwetę? On może jeszcze nie kuma, gdzie stoją kuwety i nie bardzo wiedział, gdzie ma się załatwić. Martwi mnie to, bo on nigdy nie nasikał gdzie indziej niż do kuwety, nawet jak go przyniosłam prosto z ulicy, to zaraz załatwił się do kuwety. Ja zawsze nowemu kotu stawiam kuwetę blisko, nawet chodzę za nim i pokazuję mu gdzie jest, fakt u mnie mieszkanie małe i trudno kuwety nie zauważyć.
Myślę, że Rudiś jeszcze jest w stresie po długiej podróży, po zmianie miejsca, do tego duży dom i pewnie nie bardzo jeszcze biedaczek może się połapać, gdzie on jest, co gdzie stoi i co jest dla niego.

Rudisiu, nie stresuj się koteńku, to już na pewno twój domuś na zawsze, nikt cię już nigdzie nie odda (on pewnie ma żal do mnie, że on mnie tak kochał, a ja go oddałam :cry: )
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 15, 2012 19:09 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Wiesiu, zawsze okresy przejściowe są najtrudniejsze. nie martw się kochana, Rudiś teraz pewnie za Tobą tęskni, ale u nas będzie mu dobrze (mam nadzieję)...
teraz sobie leży u "siebie" pod kocykiem i z poduszką elektryczną obok... bo gdyby chciał się dogrzać, to proszę bardzo :wink:

to że zrobił siii na tym kocu, to naprawdę nic wielkiego. pewnie tam było dużo zapachu Jamesa i może on chciał zostawić swój...
a może mu się pokiełbasiło wszystko, bo tyle nowych rzeczy dookoła, a kuweta jest w zupełnie drugim końcu domu.
na razie nie będziemy go stresować, więc dzień, dwa posiedzi jeszcze sam. to znaczy my chodzimy do niego często i dotrzymujemy mu towarzystwa. w tym czasie pokój jest otwarty i czasami James zagląda. ale Rudisia nie zaczepia... tylko taki obchód sobie robi i wszystko obwąchuje.
a w ogóle, to drzwi od pokoju Rudisia są cały czas uchylone na ok. 5 cm. Do klamki jest przyczepiona smyczka i zaczepiona o klamkę w drzwiach obok, więc otworzyć ich nie można. Rudiś lepiej słyszy co się dzieje w domu, czuje zapachy, a jakby miał ochotę sobie popatrzeć co się dzieje za drzwiami, to może to zrobić.
James zagląda przez tą szparkę do Rudisia rzecz jasna, bo on jest strasznie ciekawski :)
Szejna jest śmiertelnie obrażona - cały dzień spała pod kołdrą. nawet nie wyszła na obiad ani jak byli moi rodzice, co zawsze robi.

pytałaś wcześniej jak Rudiś zachowywał się w podróży. to kot, z którym można wybrać się w podróż po świecie :mrgreen: śpi przez całą drogę :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 20:03 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Rudiś musiał zostawić swój zapach na zapachu Jamesa. Ich zapachy jeszcze się nie przemieszały i to normalne kocie zachowanie wcale niechorobowe, czy wynikające ze stresu.
:kotek: Skoro kocyk wali innym kotem, a ponoć to mój dom ma walić mną!
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 23:19 przez selene00, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 20:33 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

selene00 pisze: :kotek: Skoro kocyk wali innym kotem, a ponoć to mój dom ma walić mną!


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 21:22 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

a ja przed chwilą miałam sesję zabawową z Rudisiem :mrgreen:
położyłam kocyk Rudisia (ten nowy kocyk Rudisia :wink: ) na podłodze żeby go złożyć. no i tym kocykiem poruszałam... no i Rudiś atak na kocyk :D i tak się chłopak rozkokosił, że polował na moją rękę pod kocem dobrych parę minut.
później poszedł jeszcze podjadł, a teraz myju-myju...
no to go zostawiłam... nie będę w toalecie przeszkadzać :wink:

Szejna ciągle ma nerwy. wyżywa się na biednym Jamesie. co go zobaczy, to mu nawtyka :roll:
James siedział i obserwował Rudisia jak się bawił. ale jak Rudiś wyszedł trochę na korytarz i był blisko Jamesa, to ten na niego buczał...
ale będzie dobrze, bo James to super miły gość :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 21:28 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Ale fajne wieści :D Rudiniu zaczął się bawić :love: a ten nowy kocyk Rudisia to ten zasikany :mrgreen: czy ten drugi? :mrgreen:

Foteczki będą?? plisssss :D
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 15, 2012 22:16 Re: Amberka szylkretowa Lady [`], Szejna, James i Rudiś

Rudiś w nowym (nie zasikanym :mrgreen: ) kocyku mówi Cioteczkom: dobranoc :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 12 gości

cron