Ja też wiem o ołowiu w farbach drukarskich. Tyle, że byłam pewna, że ich się już nie stosuje. Myślałam, że zastąpiły je farby drzewne (czy jakoś tak). Ale mam znajomych pracujący w poligrafii, którzy proces drukowania znają od podszewki, więc się dowiem
W razie czego gazety jutro usunę. Raczej wykładam jej papier toaletowy albo ręczniki, ale dziś akurat miałam gazetę, to ją zużyłam

Przed chwilą byłam zajrzeć, jak się Grzybinka miewa - wszystko zasikane i zużyte

Jedzenie naruszone.
Jakiś czas temu córka mojej znajomej znalazła małego kotka. W zasadzie to już parę dobrych miesięcy - bo się właśnie wybierają na kastrację. Nie mieli wcześniej kota. Twierdzą, że kot jest agresywny i się na nich rzuca. Generalnie jest to prawdą, ponieważ są podrapani. Mówiłam im, że najlepszy jest w takiej sytuacji drugi kot. A jak nie mogą mieć drugiego, to muszą się z nim dużo bawić. Pewnie to robią i pewnie wydaje im się, że bawią się dużo - ale z punktu widzenia kota, dużo to nie jest

Kastracja nic nie zmieni - to mały drapieżnik, który trenuje swoje umiejętności

Z czasem mu przejdzie... tak myślę. Tymczasem zawiozłam im jakieś książki o kotach. Nie wiem tylko czy teorie się nie zmieniły - niestety miałam tylko książki dość stare
