Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Matyliano pisze:

Moja Rózia robi postępy - w nocy miauczała tylko 3h bawiła się ze mną piórkiem, wychodzi ze swojej budy do kuwety przy mnie i nie krępuje się już wcale , w nocy ganiała za myszką i bawiła się odłączonym kablem. Jak na Rózię schowaną jeszcze w sobotę za komodą jest świetnie

Rozumiem, że czytałaś Rózi o zachowaniu Szarotki i wreszcie przemyślała sprawę zachowania?

jaaana pisze:
Matyliano pisze:

Moja Rózia robi postępy - w nocy miauczała tylko 3h bawiła się ze mną piórkiem, wychodzi ze swojej budy do kuwety przy mnie i nie krępuje się już wcale , w nocy ganiała za myszką i bawiła się odłączonym kablem. Jak na Rózię schowaną jeszcze w sobotę za komodą jest świetnie

Rozumiem, że czytałaś Rózi o zachowaniu Szarotki i wreszcie przemyślała sprawę zachowania?

Czytałam ale nie chciała wierzyć, w końcu przewróciła się na bok w swojej budzie i zobaczyła na własne oczy na monitorze

Byłam znów u weta - trzeba sie pozbyć kataru.
Wdepnęłam na samego szefa - zrobił taaakie oczy

i powątpiewającym tonem spytał: "To niby jest dziki kot?"

Coś mi się wydaje, że nie będzie zniżki :wink:

Trzeba bylo polaskotac w stopki ,moze by wygladala bardziej dziko :lol:

anulka111 pisze:Trzeba bylo polaskotac w stopki ,moze by wygladala bardziej dziko

Nie przyszło mi do głowy :lol:

Dzika - źle, oswojona - też niedobrze. Jak tu dogodzić?

kotika pisze:
morelowa pisze:Aleś Ty wrażliwa, jaaana , żeby zaraz ryczeć
Wszyscy się zachwycają, tylko już potem nie maja sił o tym pisać, bo ich ten zachwyt po prostu wyczerpał
Rózia też piękna . Następny klon...

A poza tym w ogóle nie wiem co ludzie dziś robią - wolny dzień, a na forum jakaś cisza ogólnie Chyba, że koty dopieszczają na zapas. No, bo chyba nie sprzątają ? tracąc czas? Łapią kocięta?

Skąd wiesz ?

Tam gdzie w zeszłym roku zabrałyśmy i wyadoptowałyśmy wszystkie koty, w tym roku doszła nowa koteczka.
Koteczka urodziła 4 kocięta. To miejsce to równocześnie plac budowy.
Dwa kociaki zginęły, nie wiadomo co się z nimi stało.
Dwa pozostałe rosły, karmione regularnie przez karmicielkę, ale mi nie dawały spokoju, odkąd się o nich dowiedziałam.

I stało się. Wczoraj złapałyśmy jednego kociaka, który trafił na DT do Matyliano.
Dziś złapałyśmy drugiego kociaka, którego Matyliano zawiozła do Pucka do Jaaany.
Jutro zostanie obejrzany przez weta, odpchlony i odrobaczony, a później trafi do nowego DT.

Cała akcja zakończyła się sukcesem. Szybko, sprawnie z czego strasznie się cieszę.
Do pełni sukcesu brakuje jednego : sterylizacji mamusi.

Brakuje nam funduszy na sterylizację. Grudzień był bardzo trudnym miesiącem.
Jeśli ktoś chciałby dorzucić choćby najmniejszy datek, prosimy o wpłaty na konto (strona 1) z dopiskiem :sterylizacja.

Łamałam sobie głowę za co wysterylizujemy mamusię ślicznych kociaków,
a tu wpłynęła wpłata na sterylkę, tylko jej nadawca pragnie pozostać anonimowy. :wink:

Bardzo, bardzo dziękujemy. :1luvu:

Będziemy próbować ją łapać w przyszłym tygodniu.

Brawo dla anonimusa!

morelowa pisze::dance: Brawo dla anonimusa!

Brawo

Mam pytanie.
Czy na fakturach weci piszą imię kota? Bo jak o to poprosiłam, to się bardzo zdziwił i marudził.
A bez imienia, jak stwierdzić, czy leczył fundacyjnego czy prywatnego?

jaaana pisze:
morelowa pisze::dance: Brawo dla anonimusa!

Brawo

Mam pytanie.
Czy na fakturach weci piszą imię kota? Bo jak o to poprosiłam, to się bardzo zdziwił i marudził.
A bez imienia, jak stwierdzić, czy leczył fundacyjnego czy prywatnego?

Moja pisze. To znaczy jej księgowa pisze.

Postaram się jeszcze o dokładne dane odnośnie tego imienia na fakturze.

Bazarek na potrzeby Czarusia: viewtopic.php?f=20&t=137806

Zapraszamy.

Ależ ten nasz Kaspar wypiękniał. :1luvu:

Mnie na Elbląskiej sami pytali co mają wpisać, żeby było później wygodniej przy rozliczeniach...

Kaspar wypiękniał, ale jak go się czesze, dalej robi minę jak stara, wku.. babcia :mrgreen:

Persy chyba tak mają, a on jest wyjątkowo plaskaty :ryk:

W Pucku są dwa maluchy, rodzeństwo ok. 2-miesięczne.

Rude - chłopiec i dziewczynka (wg oceny weta)

Przyjmuję zapisy od zaraz

O, ale cudnie! FAjnie byłoby mieć taką parkę... ech...
Ale Ty lepiej sprawdź , żeby potem ktoś nie miał pretensji :mrgreen:

Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Kto przegląda forum