Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
Tak - Pompon namiętnie czyta gazety

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
jaaana pisze:Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
Tak - Pompon namiętnie czyta gazety
Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
Neigh pisze:Lepiej mi .......myślałam, ze tylko ja mam porwane pazurami grzbiety i poobgryzane rogi większości ulubionych książek.
Agor-ia pisze:Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
Agor-ia pisze:Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
Moj Yoshi obgryza papier. Zostawic cos papierowego przy nim na sekunde, a zaraz bedzie mialo obgryzione rogi
kotkins pisze:Katarzyna: toć one dbają o twój grxbiet, to taka forma masażu żwirem!W spa byś z 200 zł zapłaciła,a one Ci za darmo robię.Niewdzięcznaś i tyle!
Neigh pisze:A miałyście kiedyś kota, co obgryza papier??
Przed dosłownie chwilą wydarłam połowę rachunku za gaz.......reszta zniknęła w czeluściach Teosia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 54 gości