
Jak zdróweczko szanowne? U mnie jako tako.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alab108 pisze:Cześć. Gosiu chcialam Cię jeszcze pognębić troszkę moja duża sunia przychodzi kiedy odkurzamy i się nadstawia żeby z niej też kudełki ściągnąć![]()
Sama się dziwię bo tak wogóle to tchórz jakich mało, prawdziwy pies obronny, 26kg wagi, ale zawsze za Zorką( 7kg )
Dodatkowo odnoszę wrażenie, że ona była bita w poprzednim domu, bo wystarczy gwaltowniejszy ruch, czy podniesienie ręki, wzięcie gazety do ręki to z brzuchem przy ziemi. Wszystkie winy bierze dna siebie. Jak wracamy z pracy do domu i jest coś zniszczone, wiemy, że to Zorka( pierwszy niszczyciel ) i spokojnie pytamy co pieski zrobiły to Nika biedna uszy po sobie, lapy ugięte.
najszczesliwsza pisze:Śniadanie, znajdę co mam znaleźć i uderzam na 3 Wieszczów, mam nadzieję, że pora odpowiednia... Po drodze do weta zostawić pakunek... Jestem ledwo żywa!
johaśka pisze:Gosia to zaglądaj do mnie..... zrobimy spęd forumowy
moje Futro odkurzacza się nie boi ale woli mu nie wchodzić w drogę
właśnie ściągnął Małoletniej skarpetkę.....
w ogóle mam zaniki pamięci...coś mialam powiedzieć i zapomnialam co.....
Erin pisze:MPiki też nie lubią odkurzacza, bo mocno burczy.
A suni współczuję z powodu przejść.
Może w końcu nabierze wiary, że u Was Alu nic złego jej nie spotka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości