DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 02, 2012 13:45 Re: DT u Hani, czyli...-Szczęśliwego Nowego Roku!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ode mnie Bobika i reszty mojej gromadki

Obrazek
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 04, 2012 8:40 Re: DT u Hani, czyli...-Szczęśliwego Nowego Roku!

cudny :1luvu:
Całą gromadką życzymy Szczęśliwego Nowego Roku :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 06, 2012 13:39 Re: DT u Hani, czyli...-Szczęśliwego Nowego Roku!

Duża się będzie rzadziej odzywać, bo duża poszła zarabiać (tymczasowo)na chrupeczki dla kotecków :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dzisiaj mamy dzień świąteczny, wolny od obowiązków zawodowych, więc jest też czas, coby zdać sprawozdanie z życia kociastych:

Bidulka Anetka kilka dni spędziła zamknięta w klatce, bo w sobotę zamiast w miarę twardego i "pachnącego", wylało się z pupinki cóś wybitnie rzadkiego i śmierdzącego :(
Po konsultacji telefonicznej mała trafiła w odosobnienie, na ścisłą dobową dietę i dopyszczne leki.
Wczoraj wieczorem Anetka odzyskała wolność, bo qupole są lepsiejsze, a ja mam mientkie serce i nie chcę już słuchać jej płaczu :(

Wczoraj mój dzielny Tż złapał do kontenerków (co wcale nie jest łatwe i przyjemne) i zawiózł do naszego ulubionego dr.M., Kajtka i Anię :twisted:
Nasze małe dzieci są już dorosłe, choć może nieco niekompletne :dance: :dance2:
Ciachu, ciachu było po południu, jak wrócilam do domu wieczorem, to futerka jeszcze odsypiały, koło 22 Ania wdrapała się na półkę nad tv i tam na kocyku poszła spać, a Kajtek ułożył się w domku na drapaku, a dzisiaj nad ranem już radośni i pełni wigoru budzili mnie, bo przecież od przedwczoraj nic nie jedli :twisted:
-tak to wygląda rekonwalescencja po zabiegach chirurgicznych robionych przez naszego Pana Dr :spin2:

Natomiast dzisiaj przed południem mieliśmy ogromną przyjemność gościć Ciotkę Prezes i dwóch Wujków :piwa:
Ciotka Jopop wymiziała wszystkie "swoje-moje" maluchy, popodziwiała się jak pięknie wyrosły i wydała fachowe opinie na tematy zdrowotne :ryk:
Prezes i Wójowie zabrali, co dla Nich przygotowano i pojechali se, nie chcąc nawet dać się poczęstować kawką lub tee :mrgreen: -cóż, może następną razą :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 10, 2012 22:28 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Wróciłam sobie z pracy, ogarnęłam chałupkę i z herbatką i ciastem usiadłam sobie przed komputerem, żeby zobaczyć co tam w kocim świecie słychać :pisanie:
Kociarstwo szczęśliwe, bo najedzone, gania sobie po całym mieszkaniu.
Czytam sobie post za postem, a nawet gdzieś coś tam wpiszę, a tu nagle widzę, jak rude małe cudo Tofik wbiega do pokoju z czymś w paszczęce, a za nim następny maluch i następny... 8O
Poderwałam się oczywiście z krzesełka, bo nie daj boże, maleństwo zrobi sobie krzywdę i połknie coś niewłaściwego, podbiegam truchcikiem do malucha chcąc mu wyjąć z pysiaczka to coś dla niego niebezpiecznego (jakiś papier, materiał, plastik albo cóś w tym stylu), patrzą, a tu z mordki po dwóch stronach wystają oba końce domowego faworka :spin2:
Pędem do kuchni, a tam centralnie na blacie wieloryb Napoleon tuż obok odkrytego półmiska z faworkami (wczoraj usmażyła je starsza-duża), a na ziemi pod nim kłębią się małe i średnie Jokotki wylizując puder z podłogi i podchrupując kawałeczki pokruszonych faworków :ryk:
Coś mi się wydaje, że nasze słodkie, malutkie "bezoczki" zorganizowały ten skok, namawiając do współpracy resztę towarzystwa z Napem na czele :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 10, 2012 22:41 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
smacznego kocinki :ryk: :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów


Post » Wto sty 10, 2012 23:54 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

No, ja 2 dni temu zobaczyłam takie kłębowisko koło stołu.
Okazało się, że kotki poczęstowały się serniczkiem z talerzyka, który stał na stole.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2012 9:02 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Zostawienie czegoś w zasięgu kocich pazurków, paszczęk albo noska skutkuje próbami zjedzenia tego czegoś.... moje tymczasy i rezydenci co jakis czas próbuje zeżreć cebulę - niektórzy połykają jak kocią kiełbaskę :roll: :roll: :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sty 12, 2012 22:11 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Dzisiaj miałam bardzo obiecujący telefon od wyjątkowo miłej Pani w sprawie adopcji Karola :ok:
Jeśli chłopak się spodoba, to niedługo może trafić do fajnego domku z sympatyczną Dużą i Młodym-Dużym, który już nie może się doczekać spotkania z Karolińskim :piwa:
Prosimy o dużo kciuków i pozytywnych myśli :ok: :ok: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2012 22:31 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

kciuki!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2012 23:01 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

dzięki :1luvu:

W ciągu dnia Tż pojechał z wólkową Anią do weta na kontrolę po sterylce: mały małpiszon z lekka rozlizał sobie szew tak, że jest jakiś mini stan zapalny :|
W dodatku zdolna dziewczyna odgryzła wystające nitki szwu tuż przy skórze :roll:
Doktor Maciek wyjął szew i wsadził futro w kaftan na kilka dni, coby lekko zwolniła i zagoiła się.
Nasza Ania postanowiła udowodnić wszystkim z doktorem na czele, że kaftan jej niestraszny i jako pierwsza kotka w mojej karierze spokojnie chodzi, a nawet biega truchtem ubrana w ten paskudny twór :twisted:
Jedyna korzyść, to na razie przynajmniej, nie skacze po półkach, ale za to z zacięciem stara się samodzielnie zdjąć to paskudztwo z siebie :twisted:

A po niedzieli ostatnie szczepienie maluszków + kontrola grzybka, ostatni test u Anety i Franka, no i sterylka Anety.
Na razie zamknęłam małą zołzę Anetkę w jokotowej klatce i w ten sposób próbuję oduczyć ją strachu przed czlowiekiem -mam nadzieję, że to zadziała i z Anetki zrobi się normalny pro-ludzki futer.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 13, 2012 19:48 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Jak Karolek? Jak wizyta????
Jak maluchy????
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 17:34 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Karollo jest już w swoim nowym domku :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Ma świetnych Dużych, dla których dobro futra jest najważniejsze -to się czuje od pierwszego momentu rozmowy :1luvu:
Tuż po południu Nowi Duzi Karola przyjechali do nas, (wcześniej zrobili wszystkie potrzebne zakupy w stylu: jedzonko, kuweta, żwirek i zabawki), a potem razem pojechaliśmy do nich. Po bardzo udanej wizycie przed-adopcyjnej, Karol został na miejscu :piwa:

Karolku życzę ci wielu szczęśliwych lat w nowej Rodzince :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 14, 2012 17:38 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Super :ok:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 14, 2012 17:58 Re: DT u Hani, czyli...-skok na....faworki:-)

Karolku, najlepszego domku na świecie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 310 gości