Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 10, 2012 10:38 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

To nawet ja wiem,że psowa karma ma dla kota zły skałd.A jaka atrakcyjna jest!:)
Amelia podkrada Melonowi, aczkolwiek Mel pochłania wszystko i zawsze, nic w misce nie zostaje, więc może tylko polizać brzegi tejże miski.Delektuje się, oczka przymyka.
Jak wiadomo Melon gryzie tych co mu próbują wyjadać.
Sam wyżera kotom jak tylko jest okazja (ma na drugie imię Kali...)

Psie żarcie ma za mało białka.
W Twoich Fairey tabelkach Animondy nie ma.
Ale to ma chyba niezły skład.
Zaraz kupię Melowi suchą Orjenę.Tylko żeby pił ,bo nauczony jest jesć mokre i pije nie za wiele.

TotW ma mokrą odmianę?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 10, 2012 10:39 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Monika tak,Neigh ma zdaje się.
Napisz do niej,poda Ci pewnie namiary.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 10, 2012 10:40 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kilka linków do poczytania w wolnej chwili (zazwyczaj dłuższe kawałki :wink: ):

Naturalne żywienie kotów http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=1360#1360

Dlaczego koty nie powinny jeść zbóż http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... deb2d93229

Otyłość u kotów http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... 1812f194f1

i zbliżone: Odchudzamy kota
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... aabbde2031

Generalnie, jak ktoś ma trochę czasu i chce poszerzyć wiedzę, to polecam tę stronę. Nie wszystkie zalecenia da się łatwo wprowadzić w życie, ale nie zaszkodzi o nich wiedzieć 8)

Post, który teraz w czasie poszukiwań rzucił mi się w oczy:
"Z doświadczeń zebranych od wielu klientów wynika, że najtrudniej jest przejść z RC na jakąkolwiek lepszą karmę, nawet przy powolnym przechodzeniu potrafią pojawiać się rozwolnienia, które nie chcą przejść. Im dłużej kot jadł karmy tradycyjne typu RC tym trudniej czasem później mu się przestawić."

Ja bardzo sobię chwalę TotW, przy przejściu nie było żadnych problemów, ale mój kot ogólnie problemowy żywieniowo nie jest :wink: Za to po zmianie na TotW zrobił się znacznie ruchliwszy i chętny do zabaw, wcześniej był jednak mocno ociężały. Plus trochę schudł. No i sierść się zdecydowanie poprawiła, ale to żadne zdziwienie, bo wcześniej był na light, a karmy odchudzające są ubogie w składniki odżywcze, a to się od razu odbija na wyglądzie.

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Wto sty 10, 2012 10:44 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:Monika tak,Neigh ma zdaje się.
Napisz do niej,poda Ci pewnie namiary.



Dzięki, napiszę :D

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Wto sty 10, 2012 10:47 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

LaMonture: przekonałaś mnie.
Tak się tylko zastanawaim,czy nie przejść na Orjenę, bo i tak im mieszam do RC.I co prawda każda ma swoją mieszankę,zależnie od potrzeb,ale i tak wyżerają sobie wzajemnie.
Kupię TotW.
Domieszam,zmniejszę ilość RC.
Tylko mały problem: Fiona się zakłacza.I obie zgodnie nie cierpią past.Walka jest za każdym razem przy podawaniu,koty zawinięte w ręczniku, drapanie...a RC ma "hairballową" wersję i Fio to je.
Co by tu dać ,żeby je odkłaczyć???

Poczytam wieczorem,idę pracować tam,gdzie nie mam neta.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 10, 2012 10:49 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

LaMonture pisze:
Post, który teraz w czasie poszukiwań rzucił mi się w oczy:
"Z doświadczeń zebranych od wielu klientów wynika, że najtrudniej jest przejść z RC na jakąkolwiek lepszą karmę, nawet przy powolnym przechodzeniu potrafią pojawiać się rozwolnienia, które nie chcą przejść. Im dłużej kot jadł karmy tradycyjne typu RC tym trudniej czasem później mu się przestawić."

Ja bardzo sobię chwalę TotW, przy przejściu nie było żadnych problemów, ale mój kot ogólnie problemowy żywieniowo nie jest :wink: Za to po zmianie na TotW zrobił się znacznie ruchliwszy i chętny do zabaw, wcześniej był jednak mocno ociężały. Plus trochę schudł. No i sierść się zdecydowanie poprawiła, ale to żadne zdziwienie, bo wcześniej był na light, a karmy odchudzające są ubogie w składniki odżywcze, a to się od razu odbija na wyglądzie.


My karmiąc Bulisława RC wpędziliśmy go w potworną alergię - oczywiście w dobrej wierze :roll: :evil: niestety na ToTWie Bulisław też jest ruchliwszy co w jego wypadku wcale mnie nie cieszy - jakby miał torpedę w tyłku.

Dziewczyny, które dobre kotowe karmy są w kawałkach w galaretce? Czesław nie akceptuje pasztetowej formy. Może taka by mu weszła. Ogólnie nie wygląda na to żeby Wyczesław miał problem z czymkolwiek więc zwykła karma bytowa byłaby idealna. Suche wtrynia wszystko.
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto sty 10, 2012 10:52 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:To nawet ja wiem,że psowa karma ma dla kota zły skałd.A jaka atrakcyjna jest!:)
Amelia podkrada Melonowi, aczkolwiek Mel pochłania wszystko i zawsze, nic w misce nie zostaje, więc może tylko polizać brzegi tejże miski.Delektuje się, oczka przymyka.
Jak wiadomo Melon gryzie tych co mu próbują wyjadać.
Sam wyżera kotom jak tylko jest okazja (ma na drugie imię Kali...)

Psie żarcie ma za mało białka.
W Twoich Fairey tabelkach Animondy nie ma.
Ale to ma chyba niezły skład.
Zaraz kupię Melowi suchą Orjenę.Tylko żeby pił ,bo nauczony jest jesć mokre i pije nie za wiele.

TotW ma mokrą odmianę?


nie ma mokrego ToTWa

ten dogfoodanalysis jest tylko do suchej :)

ja też co do zasady wiem, że psia nie jest odpowiednia dla kota, ale animonda jest prawie 100% mięsna ma domieszkę warzyw i owoców. Dlatego podałam skład, a nóż widelec się nada
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto sty 10, 2012 11:22 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

fairey pisze:
LaMonture pisze:
Post, który teraz w czasie poszukiwań rzucił mi się w oczy:
"Z doświadczeń zebranych od wielu klientów wynika, że najtrudniej jest przejść z RC na jakąkolwiek lepszą karmę, nawet przy powolnym przechodzeniu potrafią pojawiać się rozwolnienia, które nie chcą przejść. Im dłużej kot jadł karmy tradycyjne typu RC tym trudniej czasem później mu się przestawić."

Ja bardzo sobię chwalę TotW, przy przejściu nie było żadnych problemów, ale mój kot ogólnie problemowy żywieniowo nie jest :wink: Za to po zmianie na TotW zrobił się znacznie ruchliwszy i chętny do zabaw, wcześniej był jednak mocno ociężały. Plus trochę schudł. No i sierść się zdecydowanie poprawiła, ale to żadne zdziwienie, bo wcześniej był na light, a karmy odchudzające są ubogie w składniki odżywcze, a to się od razu odbija na wyglądzie.


My karmiąc Bulisława RC wpędziliśmy go w potworną alergię - oczywiście w dobrej wierze :roll: :evil: niestety na ToTWie Bulisław też jest ruchliwszy co w jego wypadku wcale mnie nie cieszy - jakby miał torpedę w tyłku.

Dziewczyny, które dobre kotowe karmy są w kawałkach w galaretce? Czesław nie akceptuje pasztetowej formy. Może taka by mu weszła. Ogólnie nie wygląda na to żeby Wyczesław miał problem z czymkolwiek więc zwykła karma bytowa byłaby idealna. Suche wtrynia wszystko.

spróbuj kupić mu Bozitę w kartoniku
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 10, 2012 11:24 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

dalia pisze:
fairey pisze:
LaMonture pisze:
Post, który teraz w czasie poszukiwań rzucił mi się w oczy:
"Z doświadczeń zebranych od wielu klientów wynika, że najtrudniej jest przejść z RC na jakąkolwiek lepszą karmę, nawet przy powolnym przechodzeniu potrafią pojawiać się rozwolnienia, które nie chcą przejść. Im dłużej kot jadł karmy tradycyjne typu RC tym trudniej czasem później mu się przestawić."

Ja bardzo sobię chwalę TotW, przy przejściu nie było żadnych problemów, ale mój kot ogólnie problemowy żywieniowo nie jest :wink: Za to po zmianie na TotW zrobił się znacznie ruchliwszy i chętny do zabaw, wcześniej był jednak mocno ociężały. Plus trochę schudł. No i sierść się zdecydowanie poprawiła, ale to żadne zdziwienie, bo wcześniej był na light, a karmy odchudzające są ubogie w składniki odżywcze, a to się od razu odbija na wyglądzie.


My karmiąc Bulisława RC wpędziliśmy go w potworną alergię - oczywiście w dobrej wierze :roll: :evil: niestety na ToTWie Bulisław też jest ruchliwszy co w jego wypadku wcale mnie nie cieszy - jakby miał torpedę w tyłku.

Dziewczyny, które dobre kotowe karmy są w kawałkach w galaretce? Czesław nie akceptuje pasztetowej formy. Może taka by mu weszła. Ogólnie nie wygląda na to żeby Wyczesław miał problem z czymkolwiek więc zwykła karma bytowa byłaby idealna. Suche wtrynia wszystko.

spróbuj kupić mu Bozitę w kartoniku


zapomniałam napisać, że Bozita w odbiorze Poczesława jest najobrzydliwsza z obrzydliwych :) Animonda zresztą zaraz na drugim miejscu. Ja nie wiem co ten kot jadł :roll: banany suszone wcina a dobrych kocich jedzonek niet.
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto sty 10, 2012 12:01 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Zasada niepodawania razem (w jednym posiłku) karmy suchej i mokrej dotyczy czasu trawienia. Suchą kot trawi zdecydowanie dłużej, musi popić sporo wody, żeby ją rozmiękczyć, układ pokarmowy pracuje ciężej i dłużej niż przy mokrej. Mokra ma "sama w sobie" sporo wilgoci, jest miękka i może od razu być trawiona, jej rozkład jest błyskawiczny. Podawanie razem może prowadzić do problemów trawiennych, wzdęć, zaparć itd. Lepiej unikać.

Co do TotW i Orijen, to one mają praktycznie identyczne wartości odżywcze (z analizy składu podanego przez producentów) tylko TotW jest 1/3 tańsza :wink: I spotkałam się kilka razy z sytuacją, że Orijen powodował rozwolnienia lub gazy w dużych ilościach, bardzo smrodliwe i konkretne, a po przejściu na TotW te problemy ustały. Pewnie to kwestia dodatków, ziół itd. Nigdzie nie widziałam mokrej TotW ani Orijen, chyba nie produkują.

Do polecanej mokrej należą: Power of Nature, Terra Felis, Grau "Puszka dla Łasucha bez zbóż", Miamor Milde Mahlzeit, Herrmann's Bio oraz ZiwiPeak.

Do suchej: Power of Nature ("Natural Cat Chicken" i "Natural Cat Meadowland Mix"), Applaws, Orijen, TotW, Feline Porta 21 "Finest Sensible Grain Free", ZiwiPeak, WildCat (szczególnie "Etosha").

Oczywiście nie każda będzie każdemu kotu smakować, więc nie warto szaleć od razu z dużymi zamówieniami. I proces przestawiania kota niekiedy może trwać około miesiąca, jeżeli całe życie był na RC (z tej ponoć schodzi się najgorzej). Trzeba zaczynać od małego dodatku w misce, i bardzo powoli wprowadzać coraz większe ilości. Z tego co wiem, to najmniej problemów jest przy przejściu na TotW. Nie spotkałam jeszcze kota, który by się do niej nie przekonał, więc chyba najbezpieczniej zaczynać właśnie od TotWa, jeżeli koty mocno protestują.

Co do odkłaczania... hm, zadzwonię do tej hodowli persów, dopytam, jak oni sobie z tym radzą. Dietę zmienili jakiś czas temu, więc doświadczenie na pewno już mają

Fairey - ponoć psy spokojnie mogą jeść karmę kocią (co najwyżej trzeba im uzupełniać różnice w węglowodanach i witaminach), ale w drugą stronę to nie działa :wink: A szkoda, bo wystarczyłoby robić jedno zamówienie na całe stado :lol:

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Wto sty 10, 2012 13:01 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

LaMonture pisze:...
Post, który teraz w czasie poszukiwań rzucił mi się w oczy:
"Z doświadczeń zebranych od wielu klientów wynika, że najtrudniej jest przejść z RC na jakąkolwiek lepszą karmę, nawet przy powolnym przechodzeniu potrafią pojawiać się rozwolnienia, które nie chcą przejść. Im dłużej kot jadł karmy tradycyjne typu RC tym trudniej czasem później mu się przestawić."
...

Przestawiałam i przestawiłam. Nie było żadnych sensacji.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 10, 2012 13:13 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

dzieki LaMonture :)

a tak z innej beczki:
http://bebzol.com/pl/Takie-tam-przytulasy.48144.html
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto sty 10, 2012 13:24 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

zabers pisze:
LaMonture pisze:...
Post, który teraz w czasie poszukiwań rzucił mi się w oczy:
"Z doświadczeń zebranych od wielu klientów wynika, że najtrudniej jest przejść z RC na jakąkolwiek lepszą karmę, nawet przy powolnym przechodzeniu potrafią pojawiać się rozwolnienia, które nie chcą przejść. Im dłużej kot jadł karmy tradycyjne typu RC tym trudniej czasem później mu się przestawić."
...

Przestawiałam i przestawiłam. Nie było żadnych sensacji.


Ja też przestawiłam z RC suchego, początkowo na Applaws. Szło długo i opornie (ok. 6 tyg.), ale się udało. Teraz wprowadzam BARFa na całego.

Po tym jak się doszkoliłam w temacie żywienia kotów jestem na 100% za barfowaniem. Tym bardziej, że na początek można sobie kupić gotowe premiksy i dodawać je do mięsa, nie bawiąc się w mielenie kości czy ważenie suplementów na wadze aptekarskiej:

http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364&start=0

Nie trzeba się od razu zniechęcać, że to niby trudne i ciężkie i skomplikowane. No i na pewno wychodzi taniej niż bardzo dobra karma (policzyłam sobie kiedyś ile mnie kosztuje Hermanns Bio za kg 8O ).
Obrazek
Obrazek

Manasalu

 
Posty: 173
Od: Śro cze 15, 2011 17:35

Post » Wto sty 10, 2012 13:27 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

u mnie barfowanie odpada z uwagi na Bulisława. musiałabym chyba Wyczesława w piwnicy karmic.
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto sty 10, 2012 13:36 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

fairey pisze:u mnie barfowanie odpada z uwagi na Bulisława. musiałabym chyba Wyczesława w piwnicy karmic.


BARF dla psów też istnieje :wink: Spójrz na podlinkowaną stronę, jest tam odpowiedni dział, może akurat? :wink:

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Blue, Google [Bot] i 771 gości