Nie wiadomo kiedy i co się przyda.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shalom pisze:Eh no wiem jak to jest z wetami. Tylko zawsze mnie dziwi ten upór na konkretne argumenty. Moja też nic o tym nie wie, ostatnio się przecież dziwiła, że koty jedzą kościale też nie jest nachalna, wie że chrupek już nie chcę. Zresztą widzi jakie mamy zadbane koty
tak bardzo, że przy każdej wizycie marzy jej sie, że przygarniemy jakąś bidę , którą akurat ma
selene00 pisze:Karola, a możesz podać nazwę tego syropku?
Nie wiadomo kiedy i co się przyda.
selene00 pisze:Dziękuję.Zapisałam sobie, bo pamięć mam dobrą
, ale cierpię na nadmiar kreatywności w tworzeniu nowych, nieznanych nikomu nazw leków.
. Jestem w tym naprawdę dobra
. Rano ją jeszcze męczyło, dostała trochę syropu - musi być smaczny bo Pixi wskakuje na stołek w kuchni i czeka, a potem zabawnie podnosi wargę do góry robiąc miejsce na wlot strzykawki i wypija bez problemu. 
w zgliszczach drapakowych :
Uploaded at ImageFra.me
Uploaded at ImageFra.me
- Mila i Pixi oddały dziś bardzo dzielnie krew ! Jutro wieczorem będą wyniki. Pixi też zabrałam bo niestety falowanie i ataki z nim związane nadal bardzo często występują i potwornie ją męczą

selene00 pisze:Ale dzielne dziewczynki!![]()
Temat badań też mnie nurtuje od jakiegoś czasu.
Jak mam czas, to nie mam pieniędzy, albo nie chodzę. Jak chodzę i mam trochę grosza, to nie mam czasu.
Planuję w ferie wziąć kilka dni urlopu, to wtedy jest szansa.![]()
Kciuki za książkowe wyniki dziewczynek!![]()
![]()
![]()
kwinta pisze:Kciuki trzymam Karola za wyniki Mili i Pixelka biednego![]()
A tak z ciekawości zapytam, kojarzysz moment pojawienia się falowania skóry u Pixi ?
Czy to zbiegło się w czasie z drapakiem "w poziomie" ?
Mam nadzieję, że to nie wątroba i za to mocno trzymam![]()
![]()
A ja jestem tak strasznie przeziębionagluty do pasa, łzy krokodyle, kicham i kicham bez końca
i na pewno wszystko będzie ok .. musi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości