Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 08, 2012 20:13 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

juana pisze:Wróciłam. Elektryka nie było i nie będzie. Powiem Wam ciekawą rzecz- zaniosłam to wszystko do szwagra. Szwagier najpierw powiedział, że może przed rozkręceniem tego , spróbujemy jednakowoż włączyć. On do kontaktu żarówkę a to.... działa 8O . Wiecie co się okazało? Zapomniałam z powrotem włączyć listwę do komputera.... :oops: :oops: :oops: :ryk: :ryk: :ryk: . Wyłączyłam ją bo chciałam rozkręcić żarówkę żeby sprawdzić jak jest połączona w środku...
A to oświetlenie potrzebuję bo chcę w końcu robić normalne zdjęcia wyrobom na bazarek. Do tego potrzebne silne białe światło a moje lampki biurkowe nie wytrzymują jak wkręcam silniejsze żarówki :mrgreen: . Swoją drogą tą żarówkę i tak mam za słabą :?

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -no nie -jesteś zaje..fajna
uśmiałam się do łez, ale dobrze kombinujesz :ok: :ok: :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie sty 08, 2012 20:23 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

ula-misia pisze:
juana pisze:Wróciłam. Elektryka nie było i nie będzie. Powiem Wam ciekawą rzecz- zaniosłam to wszystko do szwagra. Szwagier najpierw powiedział, że może przed rozkręceniem tego , spróbujemy jednakowoż włączyć. On do kontaktu żarówkę a to.... działa 8O . Wiecie co się okazało? Zapomniałam z powrotem włączyć listwę do komputera.... :oops: :oops: :oops: :ryk: :ryk: :ryk: . Wyłączyłam ją bo chciałam rozkręcić żarówkę żeby sprawdzić jak jest połączona w środku...
A to oświetlenie potrzebuję bo chcę w końcu robić normalne zdjęcia wyrobom na bazarek. Do tego potrzebne silne białe światło a moje lampki biurkowe nie wytrzymują jak wkręcam silniejsze żarówki :mrgreen: . Swoją drogą tą żarówkę i tak mam za słabą :?

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -no nie -jesteś zaje..fajna
uśmiałam się do łez, ale dobrze kombinujesz :ok: :ok: :ok:

:oops: :oops:
Podsumowanie- nie jest źle. Dobrze jeszcze też nie. Najważniejsze, że kablowanie działa. A żarówkę mogę kupić silniejszą.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie sty 08, 2012 20:41 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

juana pisze:
ula-misia pisze:
juana pisze:Wróciłam. Elektryka nie było i nie będzie. Powiem Wam ciekawą rzecz- zaniosłam to wszystko do szwagra. Szwagier najpierw powiedział, że może przed rozkręceniem tego , spróbujemy jednakowoż włączyć. On do kontaktu żarówkę a to.... działa 8O . Wiecie co się okazało? Zapomniałam z powrotem włączyć listwę do komputera.... :oops: :oops: :oops: :ryk: :ryk: :ryk: . Wyłączyłam ją bo chciałam rozkręcić żarówkę żeby sprawdzić jak jest połączona w środku...
A to oświetlenie potrzebuję bo chcę w końcu robić normalne zdjęcia wyrobom na bazarek. Do tego potrzebne silne białe światło a moje lampki biurkowe nie wytrzymują jak wkręcam silniejsze żarówki :mrgreen: . Swoją drogą tą żarówkę i tak mam za słabą :?

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -no nie -jesteś zaje..fajna
uśmiałam się do łez, ale dobrze kombinujesz :ok: :ok: :ok:

:oops: :oops:
Podsumowanie- nie jest źle. Dobrze jeszcze też nie. Najważniejsze, że kablowanie działa. A żarówkę mogę kupić silniejszą.

pewnie,że tak
tylko przypatrz się jak jest wkręcona bo mogą być kłopoty :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie sty 08, 2012 20:43 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

hehe moze nie bedzie tak zle z ta zarowką :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie sty 08, 2012 20:44 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Rysiowi rośnie konkurent - zadomowił się u mnie piękny Tango (czarny) i przepiękny Casch (rudu), ktory wygląda piękniej niż moi rudzi rezudenci i Ryszard :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak tylko pstryknę fotki będzie można podziwiać :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sty 08, 2012 20:54 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

joarkadia pisze:Rysiowi rośnie konkurent - zadomowił się u mnie piękny Tango (czarny) i przepiękny Casch (rudu), ktory wygląda piękniej niż moi rudzi rezudenci i Ryszard :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak tylko pstryknę fotki będzie można podziwiać :mrgreen:

Ryszard jest najpiękniejszy :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie sty 08, 2012 20:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Otóż to :ok: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sty 08, 2012 20:59 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Casch jest młodszym egzemplarzem Rysia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sty 08, 2012 21:03 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

joarkadia pisze:Casch jest młodszym egzemplarzem Rysia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

O, to już lepiej :mrgreen: . To ja poproszę koniecznie o foteczkę kociaka (albo obu) na swój wątek :oops:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie sty 08, 2012 21:10 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

joarkadia pisze:Rysiowi rośnie konkurent - zadomowił się u mnie piękny Tango (czarny) i przepiękny Casch (rudu), ktory wygląda piękniej niż moi rudzi rezudenci i Ryszard :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak tylko pstryknę fotki będzie można podziwiać :mrgreen:

bardzo chcemy zobaczyc kolejnych przystojniakow
Lilka i Kaja 8) 8) 8)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie sty 08, 2012 22:33 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

juana pisze:
Kociara82 pisze:
juana pisze:Dzisiaj znowu usłyszałam, że koty są głupie :| . Ehhh, już mi się nawet nie chce o tym rozpisywać...

a kto tak powiedzial! :evil: Ten ktos chyba chce, zeby na niego kocia mafie naslac za takie znieslawienie :evil: Jak ktos tak twierdzi, to sam jest glupi! :evil:

Dzień dobry, dzień dobry wszystkim :1luvu:
Nie przejmuję się jakoś bardzo, bo ktoś może lubić koty albo nie. Każdy ma swoje preferencje. Tylko nie lubię ogólnego określania - głupi. Sama miałam psa i był bardzo mądry- oczywiście tylko wtedy kiedy sam tego chciał :mrgreen: . Ale mam porównanie i widzę, że koty są inteligentniejsze. Pewnie- od każdej reguły są wyjątki. Tylko ja akurat na głupiego kota się jeszcze nie nadziałam :D .

też mnie wkurza to określenie :evil:
Jak takie coś słysze,to się pytam ile w życiu miał kotów,odpowiedź znam z góry
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sty 08, 2012 22:34 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

kamari pisze:
Prawdę powiedziawszy uważam, że koty są znacznie inteligentniejsze od człowieka.
Pełna micha przynajmniej dwa razy dziennie. Wyrko z czystą pościelą, względnie miękki fotel do spania. Posprzątany przez kogoś kibelek. Nieustanne uwielbienie. Drapanie za uchem na życzenie.
I do tego brak pracy, niepłacenie podatków i zwolnienie od ZUSu. I na zakupy posyła się umyślnego.

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sty 08, 2012 22:34 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Myszolandia pisze:
juana pisze:
Kociara82 pisze:
juana pisze:Dzisiaj znowu usłyszałam, że koty są głupie :| . Ehhh, już mi się nawet nie chce o tym rozpisywać...

a kto tak powiedzial! :evil: Ten ktos chyba chce, zeby na niego kocia mafie naslac za takie znieslawienie :evil: Jak ktos tak twierdzi, to sam jest glupi! :evil:

Dzień dobry, dzień dobry wszystkim :1luvu:
Nie przejmuję się jakoś bardzo, bo ktoś może lubić koty albo nie. Każdy ma swoje preferencje. Tylko nie lubię ogólnego określania - głupi. Sama miałam psa i był bardzo mądry- oczywiście tylko wtedy kiedy sam tego chciał :mrgreen: . Ale mam porównanie i widzę, że koty są inteligentniejsze. Pewnie- od każdej reguły są wyjątki. Tylko ja akurat na głupiego kota się jeszcze nie nadziałam :D .

też mnie wkurza to określenie :evil:
Jak takie coś słysze,to się pytam ile w życiu miał kotów,odpowiedź znam z góry

czyli zadnego :evil:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie sty 08, 2012 23:22 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

zazwyczaj,albo ,ze ktoś z rodziny ma
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon sty 09, 2012 7:50 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

A słyszeli tylko bzdury bądź ekstremalne przypadki o np wyjadaniu twarzy zmarłego właściciela. A, że częściej to psy zagryzają człowieka, tego już nie mówią...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości