Szylkretki sa piękne. 129

[vailet]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

[Karolek(ona)]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była

[kalair]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

Iriska jest niejadek, ale leci solidarnie, czy jest głodna, czy nie.

[kalair]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

[vailet]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

Iriska jest niejadek, ale leci solidarnie, czy jest głodna, czy nie.

Dlatego zgrabniutka jest

[Karolek(ona)]

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam
jak takie małe koty mogą tyle naszczać

[vailet]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była

Ja mam duuużą plastikową taką michę do wody dobrej firmy i można ją wyparzać+szklanka z mineralną(nisko mineralną) woda jest zawsze chyba że czasem się wyleje jak kotka lata.

[vailet]

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam
jak takie małe koty mogą tyle naszczać

Karola może lunatykujesz?

[kalair]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

Iriska jest niejadek, ale leci solidarnie, czy jest głodna, czy nie.

Dlatego zgrabniutka jest

A nawet chudziusia..

[kalair]

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam
jak takie małe koty mogą tyle naszczać

A mogą mogą..Jakie kałuże?! Nie zbryla się??

[kalair]

ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi.

Jak leci niejadek to jest sukces

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była

Ja mam duuużą plastikową taką michę do wody dobrej firmy i można ją wyparzać+szklanka z mineralną(nisko mineralną) woda jest zawsze chyba że czasem się wyleje jak kotka lata.

O toto, czasem się wylewa..

[kalair]

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam
jak takie małe koty mogą tyle naszczać

Karola może lunatykujesz?

Ale do kuwety? \Toż to mało komfortowo..

[Petka]

Starym zwyczajem witamy się prawie w połowie wątku

[Karolek(ona)]

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam
jak takie małe koty mogą tyle naszczać

Karola może lunatykujesz?

podobno czasem tak
ale koleżanka z dzieciństwa była lepsza
śniło jej sie, że sika i sikała, a ja czasem z nia spałam u niej

[bubor]

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam
jak takie małe koty mogą tyle naszczać

Karola może lunatykujesz?

podobno czasem tak
ale koleżanka z dzieciństwa była lepsza
śniło jej sie, że sika i sikała, a ja czasem z nia spałam u niej

Przynajmniej Ci ciepło było .............