Szylkretki sa piękne. 129

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 08, 2012 21:24 Re: Szylkretki sa piękne. 129

kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 08, 2012 21:27 Re: Szylkretki sa piękne. 129

vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była :oops:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 21:29 Re: Szylkretki sa piękne. 129

vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

Iriska jest niejadek, ale leci solidarnie, czy jest głodna, czy nie. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 21:31 Re: Szylkretki sa piękne. 129

Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była :oops:

No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 21:45 Re: Szylkretki sa piękne. 129

kalair pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

Iriska jest niejadek, ale leci solidarnie, czy jest głodna, czy nie. :lol:

Dlatego zgrabniutka jest :D
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 08, 2012 21:48 Re: Szylkretki sa piękne. 129

kalair pisze:No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam 8O
jak takie małe koty mogą tyle naszczać :?
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 21:48 Re: Szylkretki sa piękne. 129

Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była :oops:

Ja mam duuużą plastikową taką michę do wody dobrej firmy i można ją wyparzać+szklanka z mineralną(nisko mineralną) woda jest zawsze chyba że czasem się wyleje :lol: jak kotka lata.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 08, 2012 21:51 Re: Szylkretki sa piękne. 129

Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam 8O
jak takie małe koty mogą tyle naszczać :?

Karola może lunatykujesz? :ryk:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 08, 2012 21:51 Re: Szylkretki sa piękne. 129

vailet pisze:
kalair pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

Iriska jest niejadek, ale leci solidarnie, czy jest głodna, czy nie. :lol:

Dlatego zgrabniutka jest :D

A nawet chudziusia.. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 21:52 Re: Szylkretki sa piękne. 129

Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam 8O
jak takie małe koty mogą tyle naszczać :?

A mogą mogą..Jakie kałuże?! Nie zbryla się?? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 21:53 Re: Szylkretki sa piękne. 129

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:ja nawet do żarcia wołac nie musze - wystarczy ze sie porusze i ide w storne wc i juz mam dwa ogony :P
bo ja przez kuchnie do wc ide - taki mam rozstaw

A, to wiadomo, do żarcia też nie muszę wołać! :ryk: :ryk: Omal sioę czasaem nie pozabijają we trzy... I mnie przy okazji, wpadając pod nogi. :twisted:

Jak leci niejadek to jest sukces :D :kotek: :ok: :ok:

moj Garf nie tyle nie jadek co przesmradzacz i poprosru chyba liczy ze znajdzie cos extra, ale na brak wody tez biegnie
zeby tak sie nauczyl jak moj ś.p. pies wziac w zęby miske, walnac w pokoju pod nogi to zaraz bym wiedziala, że woda wyszła, bo w tej metalowej misce to cały czas sie wydaje, jakby woda była :oops:

Ja mam duuużą plastikową taką michę do wody dobrej firmy i można ją wyparzać+szklanka z mineralną(nisko mineralną) woda jest zawsze chyba że czasem się wyleje :lol: jak kotka lata.

O toto, czasem się wylewa.. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 21:54 Re: Szylkretki sa piękne. 129

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam 8O
jak takie małe koty mogą tyle naszczać :?

Karola może lunatykujesz? :ryk:

Ale do kuwety? \Toż to mało komfortowo.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 21:54 Re: Szylkretki sa piękne. 129

Starym zwyczajem witamy się prawie w połowie wątku
:roll:
:lol: :lol:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 08, 2012 21:55 Re: Szylkretki sa piękne. 129

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam 8O
jak takie małe koty mogą tyle naszczać :?

Karola może lunatykujesz? :ryk:

podobno czasem tak
ale koleżanka z dzieciństwa była lepsza
śniło jej sie, że sika i sikała, a ja czasem z nia spałam 8O u niej
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 21:56 Re: Szylkretki sa piękne. 129

Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:No, ja sprawdzam ze dwa razy dziennie, czy miseczki pełne. 8) Czasem wody ubywa duużo!

jak patrze raniutko w kuwete, którą późnym wieczorem wysprzątam i widze te wielkie kałuże to sie zastanawiam czy przez sen sama tam nie sikam 8O
jak takie małe koty mogą tyle naszczać :?

Karola może lunatykujesz? :ryk:

podobno czasem tak
ale koleżanka z dzieciństwa była lepsza
śniło jej sie, że sika i sikała, a ja czasem z nia spałam 8O u niej

Przynajmniej Ci ciepło było ............. :mrgreen:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 21 gości