Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 08, 2012 13:49 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Bo co się duża zajmuje jakimiś innymi kociastymi banerkami, zamiast swoimi koteczkami :wink:
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Nie sty 08, 2012 14:13 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

vailet pisze:Nie wspominajcie o klawiaturze :twisted: dupsko prawie 3 kg i coś pika jak wlezie,wyłączy toczpad :evil: gdyby nie ratunek TŻ-a to bym nie mogła nic zrobić bo aż tak się nie znam :oops: Czasem po kilka razy dziennie :twisted: Rozdzielczość to pikuś jak zmieni,ale są trudniejsze rzeczy.Kotek wie jak zepsuć 8O Nie wiem co by było przy większej wadze :mrgreen:


Gucio ma ponad 4 kg , dochodzi do 4,5. :mrgreen: W piątek zrobił cos takiego, ze musiałam odblokowywać dwoma klawiszami, po przeciwnych stronach klawitury 8O .
Dobrze, ze mogę wykonać telefon do przyjaciela :ryk:
Przy okazji zlikwidował konto na GG, aktywowałam sama, dzis się okazało, że połowy kontaktów nie ma :cry: . Karola do mnie pisze, a ja jej się pytam kto to , bo ino nr się wyświetla :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 08, 2012 14:23 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

izka53 pisze:
vailet pisze:Nie wspominajcie o klawiaturze :twisted: dupsko prawie 3 kg i coś pika jak wlezie,wyłączy toczpad :evil: gdyby nie ratunek TŻ-a to bym nie mogła nic zrobić bo aż tak się nie znam :oops: Czasem po kilka razy dziennie :twisted: Rozdzielczość to pikuś jak zmieni,ale są trudniejsze rzeczy.Kotek wie jak zepsuć 8O Nie wiem co by było przy większej wadze :mrgreen:


Gucio ma ponad 4 kg , dochodzi do 4,5. :mrgreen: W piątek zrobił cos takiego, ze musiałam odblokowywać dwoma klawiszami, po przeciwnych stronach klawitury 8O .
Dobrze, ze mogę wykonać telefon do przyjaciela :ryk:
Przy okazji zlikwidował konto na GG, aktywowałam sama, dzis się okazało, że połowy kontaktów nie ma :cry: . Karola do mnie pisze, a ja jej się pytam kto to , bo ino nr się wyświetla :evil:

Zdolniacha z Gucia :mrgreen: Pomyśl jak będzie więcej ważył 8O :mrgreen: co Ci wykasuje,a co wklei :ryk:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 08, 2012 15:35 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Uuuupssss :oops:

sie zatem tu meldujemy, tak to jest jak powraca się po dłuuuugiej przerwie :roll:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie sty 08, 2012 15:38 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

joszko89 pisze:Co tam dziś u Was słychać, od rana tacy pracowici na kompie jesteście, że aż Garf sobie drzemkę uciął :lol:

to piątkowe foto :P
ja rano sama tu siedzialam bo i tak spac ciezo jak ci sie nos zaytka i kichasz jak automat
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 15:38 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

vailet pisze:Nie wspominajcie o klawiaturze :twisted: dupsko prawie 3 kg i coś pika jak wlezie,wyłączy toczpad :evil: gdyby nie ratunek TŻ-a to bym nie mogła nic zrobić bo aż tak się nie znam :oops: Czasem po kilka razy dziennie :twisted: Rozdzielczość to pikuś jak zmieni,ale są trudniejsze rzeczy.Kotek wie jak zepsuć 8O Nie wiem co by było przy większej wadze :mrgreen:

usadz własne to bedziesz wiedziała
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 15:42 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

ewka63 pisze:Bo co się duża zajmuje jakimiś innymi kociastymi banerkami, zamiast swoimi koteczkami :wink:

źle Ci ??
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 15:43 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

zwierzak08 pisze:Uuuupssss :oops:

sie zatem tu meldujemy, tak to jest jak powraca się po dłuuuugiej przerwie :roll:

Spoko :D
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 16:18 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Karolek(ona) pisze:nie dość że jakis zabawek tu pełno i malowanek to jeszcze sie to wpakowało i jak tu człowiek ma cos robic jak paska zadan nie widzi
Obrazek

:D :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 17:41 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Ja też mam nochal zatkany, ale spię jak zabita! Tylko Nela po mnie za bardzo łaziła i dlategóż miałam ciężki poranek o 10...

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 08, 2012 18:46 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie sty 08, 2012 18:50 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

vailet pisze:
izka53 pisze:
vailet pisze:Nie wspominajcie o klawiaturze :twisted: dupsko prawie 3 kg i coś pika jak wlezie,wyłączy toczpad :evil: gdyby nie ratunek TŻ-a to bym nie mogła nic zrobić bo aż tak się nie znam :oops: Czasem po kilka razy dziennie :twisted: Rozdzielczość to pikuś jak zmieni,ale są trudniejsze rzeczy.Kotek wie jak zepsuć 8O Nie wiem co by było przy większej wadze :mrgreen:


Gucio ma ponad 4 kg , dochodzi do 4,5. :mrgreen: W piątek zrobił cos takiego, ze musiałam odblokowywać dwoma klawiszami, po przeciwnych stronach klawitury 8O .
Dobrze, ze mogę wykonać telefon do przyjaciela :ryk:
Przy okazji zlikwidował konto na GG, aktywowałam sama, dzis się okazało, że połowy kontaktów nie ma :cry: . Karola do mnie pisze, a ja jej się pytam kto to , bo ino nr się wyświetla :evil:

Zdolniacha z Gucia :mrgreen: Pomyśl jak będzie więcej ważył 8O :mrgreen: co Ci wykasuje,a co wklei :ryk:

albo co gorsza wpadnie na pomysl tak jak moja Kaja poostrzyc sobie pazurki na ekranie laptopa :evil: :evil: :evil: bo wygaszac sie włączyl... na szczescie apobieglam w pore zdewastowaniu mojego lapka :kotek: a wygaszaczy juz nie mam haha :ryk:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie sty 08, 2012 20:54 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 08, 2012 20:56 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Lilianna J-wie pisze:Obrazek

helou
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 08, 2012 20:56 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

kiche_wilczyca pisze:Obrazek

wieczór dobry
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 71 gości