Dwa pozostałe kurduple,chciałabym,żeby poszły w dwupaku.Są odrobaczone i zaszczepione.To bracia ,bardzo ze sobą związani,wszędzie chodzą razem,jedzą ,śpią i wspólnie kuwetkują.Kochają człowieka,wszystkie zabiegi znoszą cierpliwie,Syjamek uwielbia czesanie.
Krówek przeszedł ciężkie zapalenie płuc,nawet na chwilę wybrał się za TM,ale w Boliłapce cuda się zdarzają i wrócił do nas i do swojego braciszka
Jeszcze przez 5 tygodni będzie na zastrzykach,które robięw domu.
Mama je porzuciła kiedy były jeszcze malutkie.Ich trójka rodzeństwa niestety nie miała tyle szczęścia ,pomoc przyszła zbyt późno.
