Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

[joszko89]

ile legowisk, ale ja też ma tyle tego porozkładanego, a śpią tam gdzie nie powinny!

[Cammi]

dziś Frytson śpi tutaj - na biurku - ma gustwony niebieski bandaż zabezpieczający wenflon, niebieską podusię i niebieski ręczniko-kocyk

Metro legowiska ma takie (jednego zapomniałam pstryknąć a dwa są w praniu)
wszędzie pełno kłaków bo tuż przed odkurzaniem

a reszta towarzycha śpi tak
śFir w budce Frytkowej, Trol na moim łóżku, SDM na tygrysku

a wszędzie widać kocie koszyki, legowiska, kocyki, drapaki

[BarbAnn]

mieszkanie bardzo przyjazne kotom

[Cammi]

A Frytka je, sika , kupa. Tylko nie widziałam kiedy pije. Po za tym gdy zjada zupę gerberkowo-indykową. Ale może jej tyle wody wystarcza.

[Cammi]

Trol to gruby turlający się kot
Frytka jest czarną, plującą zołzą
Korek to potworny żarłok
Basia upierdliwa Pisanka
A śFirek posikaniec jeden

A gdzie są kocie ideały?

[edit_f]

hmm.. możemy poszukać i ci jakieś podrzucić

[Cammi]

wezmę każdego ideała
który ideałem pozostanie
a Trolas to próbował na przeczekanie mnie
ale się nie dałam
http://www.youtube.com/watch?v=BmBHVHgDWV8
dlaczego on to potrafi robić o każdej porze dnia a szczególnie nocy?

[Cammi]

pt "Nie lubię śFirka bo mi wlazł na moje miejsce"

ale i tak coś wymyślę

przecież się do niego nie przytulę. Basia to co innego. Dałem radę!

[joszko89]

Korek ma fajne serducho na grzbiecie prawie, tyle, że czarne, dlatego śfira nie lubi...

[Cammi]

Korek ma fajne serducho na grzbiecie prawie, tyle, że czarne, dlatego śfira nie lubi...

na boczku ma

[joszko89]

o boczek mi chodziło

[Cammi]

wygląda na to, że zatrułam zwierzyniec karmą!
duża część wora trafiła do karmicielki i wetka mi dziś powiedziała, że albo karma walnięta albo się te koty tak obżarły
efekt taki, że wszystko sie posrrrr....

wolę myśleć, że one takie głodne i jak dostały coś to się obżarły i posrrr...
aczkolwiek
dziś Pisanka miała przegląd - badania krwi i ogólny
i wszystko ok - po za wątrobowymi wynikami
nie jest dramat ale nie są w normie
Korek miał dzisiaj sanacje paszczy
nie dość, że śmierdziało to stan zapalny w drodze
zęby wyszły jak z masła
Pani wet stwierdziła, że nie ma szczenki poprawiać - mimo, że zespojenie puściło to ona nie widzi jak to zespolić
jeden staw zrośnięty nienormalnie, drugi zwichniety
jeżeli zadrutowałaby ten zwichnięty to chłopak nie otworzy paszczy
Wetka uważa, że jeżeli daje radę (a daje, oj daje grubas jeden ) to nie ma co go męczyć z wątpliwym sukcesem w tle
U Korka też niestety jakieś wątrobowe wyniki nie są w normie - ale u niego może i marskość się zaczynać

I to by potwierdzało podejrzenie, że to karma.
A jak jeszcze dodać fakt, że Metro w miarę swoich możliwości podjadał ją również. Jak koras np ją wywalił albo jak miał jeszcze miskę w takim miejscu w którym czasem Metruś ją wydobył...

Na teraz wszystkie przeszły na TASTE OF THE WILD Canyon River a u Fryty w misce Hills i/d
Do tego wszystkim mam podawać esselive - do karmy - witaj mielona wołowinko
A tym którym będę w stanie Sylimarol do paszczy lub Silivet

i dziś słuchajcie sukces!!!
podałam Frytce pigułe - tym urządzeniem
i Basi też!
czy jutro się uda czy jutro mi nawieją

Anno DZIĘKI wielkie!

[lutra]

cieszę się, że wróg rozpoznany i że lepiej.

[Annazoo]

wygląda na to, że zatrułam zwierzyniec karmą!
duża część wora trafiła do karmicielki i wetka mi dziś powiedziała, że albo karma walnięta albo się te koty tak obżarły
efekt taki, że wszystko sie posrrrr....

wolę myśleć, że one takie głodne i jak dostały coś to się obżarły i posrrr...
aczkolwiek
dziś Pisanka miała przegląd - badania krwi i ogólny
i wszystko ok - po za wątrobowymi wynikami
nie jest dramat ale nie są w normie
Korek miał dzisiaj sanacje paszczy
nie dość, że śmierdziało to stan zapalny w drodze
zęby wyszły jak z masła
Pani wet stwierdziła, że nie ma szczenki poprawiać - mimo, że zespojenie puściło to ona nie widzi jak to zespolić
jeden staw zrośnięty nienormalnie, drugi zwichniety
jeżeli zadrutowałaby ten zwichnięty to chłopak nie otworzy paszczy
Wetka uważa, że jeżeli daje radę (a daje, oj daje grubas jeden ) to nie ma co go męczyć z wątpliwym sukcesem w tle
U Korka też niestety jakieś wątrobowe wyniki nie są w normie - ale u niego może i marskość się zaczynać

I to by potwierdzało podejrzenie, że to karma.
A jak jeszcze dodać fakt, że Metro w miarę swoich możliwości podjadał ją również. Jak koras np ją wywalił albo jak miał jeszcze miskę w takim miejscu w którym czasem Metruś ją wydobył...

Na teraz wszystkie przeszły na TASTE OF THE WILD Canyon River a u Fryty w misce Hills i/d
Do tego wszystkim mam podawać esselive - do karmy - witaj mielona wołowinko
A tym którym będę w stanie Sylimarol do paszczy lub Silivet

i dziś słuchajcie sukces!!!
podałam Frytce pigułe - tym urządzeniem
i Basi też!
czy jutro się uda czy jutro mi nawieją

Anno DZIĘKI wielkie!

Fajne, oj fajne urządzonko :]

[vega013]

Trol to gruby turlający się kot
Frytka jest czarną, plującą zołzą
Korek to potworny żarłok
Basia upierdliwa Pisanka
A śFirek posikaniec jeden

A gdzie są kocie ideały?

Patrz wyżej - spis biednych, niedocenionych kocich ideałów