Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

[gosiakot]

Alienorku...mam pytanie o Malutkiego:

Szanowna Pani -
jestem zainteresowana adopcją kota Malutki, który według informacji zamieszczonych na stronie łódzkiego schroniska znajduje się pod Pani opieką (http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1848). Chciałabym zasięgnąć bliższych informacji dotyczących kotka, przede wszystkim jakiego sposobu żywienia wymaga w związku z brakiem zębów, a także jakie formalności muszę dopełnić, aby zostać jego właścicielką. Mój numer telefonu 505 .... ewentualnie prosiłabym o numer kontaktowy do Pani, aby omówić szczegóły adopcji. Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że od kilku lat jestem emerytowaną nauczycielką i mogę zwierzęciu poświęcić wystarczającą ilość czasu.
Z pozdrowieniami
Henryka...

Jezus Maria toz to dom wymarzony dla mojego podopiecznego SIMBY !!! badzo prosze o umozliwienie mi kontaktu , Simba to czarny kochany lagodny kocurek, ktorego wspolnie ze znajoma pania wzielysmy ze schodow do apteki w Bedzinie na syberce gdzie koczowal uparcie od jakiego czasu. Kotus bym zapchlony jak diabli , mial chore oczka itd jak zwykle u bezdomnych i zniedbanych zwierzat. Obecnie jest zdrowy i fantastyczny - interesuje go wylacznie mozliwosc wylegiwania sie na kanapie - najchetniej w towarzystwie kochajcej wlascicielki, ktora moglaby mu poswiecic czas i glaskac , glaskac, glaskac .... Kotek jest bardzo grzeczny , szczepony i wykastrowany . Jest to spory,kilkuletni czarny kocurek, ktory nosi slady roznych ciezkich przezyc .Jest wspanialy dla ludzi, ale nie nadaje sie do domu gdzie sa inne koty gdyz jest o nie badrdzo zazdrosny . Alienor- bardzo prosze o umozliwienie mi kontaktu z pania Henryka ,ktora chciala adoptowac kotka bedacego pod Twoja opieka , pozdrawiam Gosiakot

[Alienor]

Kotom o 3 nad ranem udało się przewrócić drapak. Jutro może uda mi się trafić do sklepu budowlanego, zwłaszcza jak się rozłożę na to przeziębienie, które mnie dopadło. Jak nie, to będę musiała się wyrwać z pracy rezygnując z obiadu Bo przed nami kolejny długi weekend - ja niestety pracuję w piątek

[gosiakot]

Alienorku...mam pytanie o Malutkiego:

Szanowna Pani -
jestem zainteresowana adopcją kota Malutki, który według informacji zamieszczonych na stronie łódzkiego schroniska znajduje się pod Pani opieką (http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1848). Chciałabym zasięgnąć bliższych informacji dotyczących kotka, przede wszystkim jakiego sposobu żywienia wymaga w związku z brakiem zębów, a także jakie formalności muszę dopełnić, aby zostać jego właścicielką. Mój numer telefonu 505 .... ewentualnie prosiłabym o numer kontaktowy do Pani, aby omówić szczegóły adopcji. Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że od kilku lat jestem emerytowaną nauczycielką i mogę zwierzęciu poświęcić wystarczającą ilość czasu.
Z pozdrowieniami
Henryka...

Jezus Maria toz to dom wymarzony dla mojego podopiecznego SIMBY !!! badzo prosze o umozliwienie mi kontaktu , Simba to czarny kochany lagodny kocurek, ktorego wspolnie ze znajoma pania wzielysmy ze schodow do apteki w Bedzinie na syberce gdzie koczowal uparcie od jakiego czasu. Kotus bym zapchlony jak diabli , mial chore oczka itd jak zwykle u bezdomnych i zniedbanych zwierzat. Obecnie jest zdrowy i fantastyczny - interesuje go wylacznie mozliwosc wylegiwania sie na kanapie - najchetniej w towarzystwie kochajcej wlascicielki, ktora moglaby mu poswiecic czas i glaskac , glaskac, glaskac .... Kotek jest bardzo grzeczny , szczepony i wykastrowany . Jest to spory,kilkuletni czarny kocurek, ktory nosi slady roznych ciezkich przezyc .Jest wspanialy dla ludzi, ale nie nadaje sie do domu gdzie sa inne koty gdyz jest o nie badrdzo zazdrosny . Alienor- bardzo prosze o umozliwienie mi kontaktu z pania Henryka ,ktora chciala adoptowac kotka bedacego pod Twoja opieka , pozdrawiam Gosiakot

Mam super wiadomosc - Alienor dzieki Tobie Simba jedzie pojutrze do domu u pani Henryki , az do Lodzi !!!
Wszystko sie zgadza , prawdziwy kot polski z miasta Lodzi pochodzi

[Alienor]

Bardzo się cieszę, że się udało - miałam trochę wyrzutów sumienia, że nie oddałam Malutkiego (ale nie mogłam, no niestety ), a tak i pani Henryka ma kota i kot ma Dużą A Malutki smarka po mnie, ale chętnie je, coraz jest śmielszy a nawet ośmiela dzika Justina . Im się wcześniej zdarzało razem siedzieć w wiklinowym domku lub za szafką, więc gdy Justin widzi, że Malutki sobie spokojnie łazi po całym domu, to nabiera odwagi i więcej wyłazi ze swojego sanktuarium w klatce. Niestety Fuks z jego żywiołowością ma przeciwstawne działanie .

[Alienor]

zostałam kocią manikiurzystką - Malutki jakoś nie czyści pazurków ze żwirku, więc my musimy to za niego robić. Zwykle to zadanie Ali, ale jak jej nie ma, spada ono na me barki

[Aneta.I]

Witam
przycupnę sobie cichutko

[pisiokot]

Mam super wiadomosc - Alienor dzieki Tobie Simba jedzie pojutrze do domu u pani Henryki , az do Lodzi !!!
Wszystko sie zgadza , prawdziwy kot polski z miasta Lodzi pochodzi

Bardzo się cieszę

[gosiakot]

Alienorku...mam pytanie o Malutkiego:

Szanowna Pani -
jestem zainteresowana adopcją kota Malutki, który według informacji zamieszczonych na stronie łódzkiego schroniska znajduje się pod Pani opieką (http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1848). Chciałabym zasięgnąć bliższych informacji dotyczących kotka, przede wszystkim jakiego sposobu żywienia wymaga w związku z brakiem zębów, a także jakie formalności muszę dopełnić, aby zostać jego właścicielką. Mój numer telefonu 505 .... ewentualnie prosiłabym o numer kontaktowy do Pani, aby omówić szczegóły adopcji. Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że od kilku lat jestem emerytowaną nauczycielką i mogę zwierzęciu poświęcić wystarczającą ilość czasu.
Z pozdrowieniami
Henryka...

Jezus Maria toz to dom wymarzony dla mojego podopiecznego SIMBY !!! badzo prosze o umozliwienie mi kontaktu , Simba to czarny kochany lagodny kocurek, ktorego wspolnie ze znajoma pania wzielysmy ze schodow do apteki w Bedzinie na syberce gdzie koczowal uparcie od jakiego czasu. Kotus bym zapchlony jak diabli , mial chore oczka itd jak zwykle u bezdomnych i zniedbanych zwierzat. Obecnie jest zdrowy i fantastyczny - interesuje go wylacznie mozliwosc wylegiwania sie na kanapie - najchetniej w towarzystwie kochajcej wlascicielki, ktora moglaby mu poswiecic czas i glaskac , glaskac, glaskac .... Kotek jest bardzo grzeczny , szczepony i wykastrowany . Jest to spory,kilkuletni czarny kocurek, ktory nosi slady roznych ciezkich przezyc .Jest wspanialy dla ludzi, ale nie nadaje sie do domu gdzie sa inne koty gdyz jest o nie badrdzo zazdrosny . Alienor- bardzo prosze o umozliwienie mi kontaktu z pania Henryka ,ktora chciala adoptowac kotka bedacego pod Twoja opieka , pozdrawiam Gosiakot

Mam super wiadomosc - Alienor dzieki Tobie Simba jedzie pojutrze do domu u pani Henryki , az do Lodzi !!!
Wszystko sie zgadza , prawdziwy kot polski z miasta Lodzi pochodzi

Z radości zacytuję sama siebie ( to chyba normalne w tej sytuacji ?) Simba jest juz w domu u pani Henryki i jej córki Magdaleny . Domek taki , że każdemu kotu życzę - obie strony natychmiast zaakceptowały sytuację, Simba rozłożył sie na kanapie, a panie z radością głaszczą kociaka- misiaka i noszą go na rękach i pomyśleć Alienor - jaki dobry początek ? a może tak nowy domek dla bezdomnego kotka co 5 stron wątku ??? pozdrawiam i życzę wszystkim owocnego polowania na domki

[ruru]

bardzo się cieszę
to wszystko dzięki Malutkiemu

[maueczarne]

bardzo się cieszę
to wszystko dzięki Malutkiemu :1luvu:

Bo Malutki jest niezwykły

[Alienor]

Bo Malutki jest zaczarowany i przynosi szczęście wkoło

[Broszka]

Witam się na wątku - dopatrzyłam się linku w podpisie
Pozdrawiam całą gromadkę rezydentów i tyczasów

[Alienor]

Witaj Broszko - niestety ostatnio nic ciekawego się nie dzieje, więc nie mam o czym pisać. Za oknem deszcz, deszcz ze śniegiem lub śnieg a w najbardziej optymistycznym wariancie ciemne chmury, więc kociarstwo śpi po całych dniach i części nocy a ja tylko im mogę zazdrościć, bo choć momentami (zwłaszcza przed kawą) zataczam się jak pijana, do pracy trzeba iść. Dziś wołowinka rozmrożona wywabiła na odkrytą przestrzeń nawet Justina , każdy zjadł ile chciał (oprócz Fuksa, bo on mógłby jeszcze i jeszcze i jeszcze), kiciaki poszalały potem przez jakieś 5 minut i znów zaległy. Na mnie też już pora - dobranoc na dziś .

[anulka111]

Chce zobaczyc ,kto wlazi pod nogi ,jak moja Smakusia-chyba juz wykonalam wszystkie mozliwe pozycje ,by uniknac zadeptania kotki,ktora uwaza za swietna zabawe materializowanie sie pod nogami ,jak mam np gar makaronu do odcedzenia

[Alienor]

Chce zobaczyc ,kto wlazi pod nogi ,jak moja Smakusia-chyba juz wykonalam wszystkie mozliwe pozycje ,by uniknac zadeptania kotki,ktora uwaza za swietna zabawe materializowanie sie pod nogami ,jak mam np gar makaronu do odcedzenia

W 80% przypadków Fuks - na zdjęciach wklejonych (str1) wygląda spokojnie, bo też tylko wtedy gdy śpi można mu zrobić dobre nieporuszone zdjęcie; w 10 % Julinka - ten wyraz zadziwienia światem na pyszczku w zasadzie nie znika a pozostałe 10% dzielą między siebie Koibito i Frania (bo może daję coś zjeść, nic to, że weszłam na biurko i wieszam firanki . Motyw jedzeniowo-rozrywkowy jest też dominujący u Fuksa...
Przypominam też na wszelki wypadek - tylko 3 koty to rezydenci (Kotori, Rukia i Malutki), reszta to tymczasy - do wzięcia po przeprowadzonym wywiadzie i podpisaniu umowy adopcyjnej