Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 05, 2012 16:40 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Karolek(ona) pisze:twoje wychodza i maja zielen na codzien wiec co sie beda jakimis badylami w puszkach przejmowac jak moga srac na siweza trawke hahhaha



HAHAHA :!: Misia , owszem sra na dworze, ale Gucio wylata się i pierwsze po powrocie , to do kuwety 8O :evil: A przy tej pogodzie, to oba nie bardzo chętne do wychodzenia, wylecą i zaraz wracają, czasem nawet nie zdążę usiąść, :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 05, 2012 16:46 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

izka53 pisze:
Karolek(ona) pisze:twoje wychodza i maja zielen na codzien wiec co sie beda jakimis badylami w puszkach przejmowac jak moga srac na siweza trawke hahhaha



HAHAHA :!: Misia , owszem sra na dworze, ale Gucio wylata się i pierwsze po powrocie , to do kuwety 8O :evil: A przy tej pogodzie, to oba nie bardzo chętne do wychodzenia, wylecą i zaraz wracają, czasem nawet nie zdążę usiąść, :ryk:

ale moi najwiecej szkód robia jak wejda na parapet i chca nałykac sie przez lekko uchylone okno powietrza, bo sie jedne z drugim tryknie i zaczynaja sie nawalac i wszystko leci z parapetu - a bombki mi zwija Tofiik bo mam takie zlote jabluszka i go pewnie kusza ale w sumie pingwin juz na koledzie byl, wku... mnie jak nigdy i chyba przestane go wpuszczac i choinke moge zwijac nie musze juz miec.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw sty 05, 2012 17:56 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Ja się szykowałam na rozebranie choinki w dłuuugi weekend, a tu doopa :evil: W sobotę nadgodziny, w niedzielę na nockę , zostaje jutro. Ale odpocząć też by się kciało :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 05, 2012 18:01 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Moje też wychodzące, ale Megi jak wraca do domu to odrazu do kuwety ciśnie...a tyle czasu na dworze żyła 8O

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sty 05, 2012 18:06 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Misia w domu załatwia sie tylko , jak ją w nocy przyciśnie, ale to niezwykle rzadko sie zdarza. No i w ubiegłą zimę, jak pierwszy porządny śnieg spadł , to wyszła , popatrzyła i z powrotem do kuwety :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 05, 2012 19:45 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Przepraszam...
Mam taka małą prośbę... :oops: :oops: :oops:
Dotyczy facebookowych forumowiczów... Nasza Kocia Arka Noego potrzebuje troszkę rozgłosu, czy możecie wejść i udostępnić jakiś album z kociakami do adopcji :?: Bardzo byłabym wdzięczna... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tutaj link do Kociej Arki Noego (zarejestrowany jako użytkownik, nie jako strona, więc można dołączyć do znajomych :oops: )
http://www.facebook.com/kociaarkanoego# ... ?sk=photos
Gdyby cos nie działało to proszę o info... Po kliknięciu na link trzeba się zalogować na swoje konto i powinno od razu przekierować na naszą stronkę... :oops:
Jeszcze raz bardzo proszę o jakiekolwiek wsparcie... :roll:

izka53 pisze:Misia w domu załatwia sie tylko , jak ją w nocy przyciśnie, ale to niezwykle rzadko sie zdarza. No i w ubiegłą zimę, jak pierwszy porządny śnieg spadł , to wyszła , popatrzyła i z powrotem do kuwety :ryk:

U mnie to nawet boją się wyjsc na parapet :ryk: ale jak okno otwarte... wdychają powietrze jakby w domu brakowalo :roll:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Czw sty 05, 2012 20:57 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

u mnie siedza na oknie czesto, w nocy tam spia - alejak uchyle to wciskaja nochale w szpary
A Garfi czesto stoji i łapami szura a raczej piszczy tymi poduchami - kiedys myslalam ze okna ktos myje hehe
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw sty 05, 2012 21:06 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Wciśnij mu szmatkę i umyje. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 05, 2012 21:10 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 05, 2012 21:15 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

kalair pisze:Wciśnij mu szmatkę i umyje. :lol:

juz to widze, a raczej nic przez to okno nie bedzie widac :mrgreen:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw sty 05, 2012 21:16 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Myszolandia pisze:Obrazek

Witaj Mysiaku :1luvu:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw sty 05, 2012 21:25 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:Wciśnij mu szmatkę i umyje. :lol:

juz to widze, a raczej nic przez to okno nie bedzie widac :mrgreen:

po co im szmata...:P moje tam czyszczą czasem językiem :ryk: :ryk: :ryk: a i tak Pancia szyby myc musi... to co tam :twisted:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Czw sty 05, 2012 22:17 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

ninakiler pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:Wciśnij mu szmatkę i umyje. :lol:

juz to widze, a raczej nic przez to okno nie bedzie widac :mrgreen:

po co im szmata...:P moje tam czyszczą czasem językiem :ryk: :ryk: :ryk: a i tak Pancia szyby myc musi... to co tam :twisted:

nosy, łapy i ozory to mam ciągle i to nie tylko kotów bo i młodego - kiedys miał jazdy typu, że rozsmarowal sobie monte czy danoka na umytej szybie i to zlizywał - z dworu wygladalo ak obrzygane ;-)
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw sty 05, 2012 22:19 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Karolek(ona) pisze:
ninakiler pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:Wciśnij mu szmatkę i umyje. :lol:

juz to widze, a raczej nic przez to okno nie bedzie widac :mrgreen:

po co im szmata...:P moje tam czyszczą czasem językiem :ryk: :ryk: :ryk: a i tak Pancia szyby myc musi... to co tam :twisted:

nosy, łapy i ozory to mam ciągle i to nie tylko kotów bo i młodego - kiedys miał jazdy typu, że rozsmarowal sobie monte czy danoka na umytej szybie i to zlizywał - z dworu wygladalo ak obrzygane ;-)

:ryk: :ryk: :ryk:
chcialbym to zobaczyc :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Czw sty 05, 2012 22:36 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Języczkami i noskami to Kretki przepiękne wzorki na szybach robią! Ach ach! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 127 gości