Wszystko w porządku, nic nowego. Milenka zrobiła się trochę spokojniejsza, a przynajmniej nie obrywa firanek, choć doniczki z kwiatkami zdarza jej się zrzucić

Cieszę się natomiast bardzo, że wreszcie moja starsza kotka Fiesta przestała na nią warczeć i teraz chętnie się razem bawią, a nawet śpią razem

Wcześniej było to nie do pomyślenia.

Co innego kocurek, Filek, który nie miał nic przeciwko kolejnemu kotu w domu. Teraz już nie mieszczą się do jednego legowiska

Nikt nie odpowiada na ogłoszenia, ale rozumiem że jest dużo zdrowych, pięknych kotów, które miesiącami czekają na dobry dom.