mjs pisze:Bardzo proszę o skany faktur na maila w takim razie.
To ja też proszę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katgral pisze:I to jest właśnie przykre, ze żadna z osób wpłacających które maja pełne prawo żądać dokumentacji tego nie zrobiły, zaś osoby które nie wpłaciły nic rozpętały kolejną burzę, dzięki której zapewne już nikt nie dopłaci na sandała, bo od kilku stron ten kot zszedł na ostatni plan a watek zmienił się w "wymianę uprzejmości"
mjs pisze:Bardzo proszę o skany faktur na maila w takim razie. Powiem szczerze - liczyłam, że na tym wątku znajdzie się lista wpłat - z oznaczeniem powiedzmy XY darczyńców, którzy chcą zachować anonimowość. Tak jest na wielu innych wątkach, na bazarkach, nie jest to nic wyjątkowego, zwłaszcza, że zbiera się na konkretny przypadek. Liczyłam na skany faktur. Wstawiając je na wątku Tweety straciłaby mniej czasu niż gromadząc adresy mailowe darczyńców i śląc do nich maile. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie mam zamiaru sugerować czegokolwiek, ale napisanie wpłynęło XXX, wydaliśmy YYY nie mówi nic bez konkretów. Równie dobrze można napisać ZZZ i DDD.Moim skromnym zdaniem czytelne, pełne informacje na wątku konkretnego kota zdecydowanie pomogłyby w zbiórce.
mjs pisze:Powiem szczerze - liczyłam, że na tym wątku znajdzie się lista wpłat - z oznaczeniem powiedzmy XY darczyńców, którzy chcą zachować anonimowość.
markopolo00 pisze:Lecznica nie udzieli informacji bo powołają się na tajemnicę
Nie wiadomo co było zrobione jak leczone i ile co kosztuje
Fundacja nie udzieli informacji bo powołuje się na tajemnice
Przeczytałem i dochodzę do wniosku że to wielka tajemnica
(...)
Cammi pisze:Czemu ma służyć ta krucjata przeciwko AFN?
Może ktoś to wyartykuuje?
Chodzi o to, że Sandał nie istniał?
Czy, że próba ratowania kosztowała tylko 200zl?
A może, że Fundacja powinna przetarg ogłosić na najtańsze leczenie?
Czy może że wybrała najdroższą lecznicę?
Ogólnie to wszystko ma na celu powiedzenie, że AFN kradnie pieniądze darczyńców czy co?
Rozumiem, że ci z wpłacających, którzy chcieli otrzymali Skan faktur.
I jakoś nikt nie napisał, że na fakturze jest inna kwota.
A Ci, którzy nie wpłacili to tak z urzędu się oburzają?
Proponuje napisać do jakiejś fundacji - choćby do Anny Dymnej, żeby opublikowała w internecie faktury za leczenie Stasia czy Kasi.
I listę darczyńców z kwotami.
I oni oczywiście na każdym forum zrobią to bez szemrania.
Tweety pisze:niestety, nie ma już Sandałka![]()
![]()
![]()
Dzisiejsze wyniki krwi, zwłaszcza nerkowe, tragiczne, rdzeń ostatecznie się zerwał. Doktor dośpił bidusia ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, elmas, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 119 gości