Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 02, 2012 20:48 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Bazyli biedaczek przez całą noc chrypiał i kaszlał :( Po południu pojechaliśmy z nim do naszego weta. Na szczęście w płuckach nic nie ma, ale dostał zastrzyk z antybiotykiem i w środę mamy się pojawić ponownie. Tabletki nie udało mu się wcisnąć; byłam w szoku, bo mój wet jest słynnym specjalistą od podawania tabletek ;) Bazyli zamienił się w lwa i walczył jak szalony. Dr obejrzał przy okazji paszczę Bazylka i bardzo zatroskał się stanem ząbków i dziąseł. Możliwe, że stąd problemy z podawaniem dopaszcznie leków? Jego to po prostu może boleć :( Postaram się jak najszybciej zająć tym problemem. Bazyli dostał też szczepionkę Zylexis.
Aia, on wcale nie jest wielki :) Jest takim „kompaktowym” kotkiem, krępym, mocno zbudowanym, na krótkich łapkach. Zyskał już sobie przydomki „Paróweczka”, „Kiełbaska” i „Kotlecik” (ciekawe, bo wszyscy ludzcy domownicy są wegetarianami :twisted: :mrgreen: ).

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 02, 2012 21:03 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

oj, biedny kociu, Bazylciu :(
pewnie podczas podróży stracił trochę odporności (mały stresik też sie dołożył) i masz Ci babo placek :( mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i "Paróweczka" będzie zdrów :ok:

a na zdjęciach, to taki olbrzymiokot się wydaje 8O (może dlatego, że taki skondensowany :wink: )

zdrówka, Uszatku!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sty 02, 2012 21:28 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Biedny Bazylcio :cry: Hans, to ja jestem lepsza od weta, bo Bazylemu podawałam tabletki.Ciężko szło, to prawda, ale dałam radę.Z ząbkami i dziąsłami jest u niego problem, pisałam o tym.Nie dałam już rady tym się zająć :cry: Trzeba prześwietlić i część usunąć na pewno.Po prawej stronie trzonowiec wygląda źle.Teraz można sobie wyobrazić, jakie były te dziąsła, skoro wetka uznała, że jest i tak ogromna poprawa.On był cały opuchnięty, uszy były tragiczne, węzły chłonne przeogromne, stąd moje przekonanie, że jest białaczkowy.Ludzie się od niego odsuwali ze wstrętem, sierści miał niewiele, a i tak była zrudziała.O tym, że kulał już wiele razy wspominałam.Oczy to były szparki, prawie ich nie otwierał.Tak było, słowo!
Bazyli ma dużą głowę, to sprawia, że wydaje się duży, ale on jest krępy, ubity. Nie ma tłuszczu.
Hans, on dostawał l`lizynę, to też wzmacnia odporność i działa na herpesa. Pomogło mu, przestało mu lecieć z noska, ale widać jeszcze coś w nim siedzi i odnowiło się. Myślę, że porządek z ząbkami załatwi sprawę, że to one są źródłem infekcji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 03, 2012 12:39 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Jak Bazyli dzisiaj?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 03, 2012 12:48 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Lepiej :) Troszkę jeszcze charczy, ale już tak nie kaszle. Ma apetyt, goni za piłeczką. L-lizynę będzie dostawał, mój wet też ją poleca. Ma jakąś specjalną dla kotów, w żelu - ale jeszcze nie pytałam, ile kosztuje :? W jakiej postaci dostawał lizynę Bazyli?

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 03, 2012 13:10 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Bazyli dostawał Enisyl-F, taka obrzydliwie śmierdząca pasta.Kosztuje 68 zł.Może jednak poczekać? Dostał zylexis, antybiotyk, a tę l`lizynę niedawno dopiero skończył.Spróbowałabym najpierw coś zrobić z pyszczkiem.Zapytaj weta, dobrze?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 03, 2012 13:17 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Zapytam, jutro tam będziemy :)

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 04, 2012 19:26 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

No i co po wizycie u weta?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 04, 2012 21:06 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Już wiem! Jest lepiej, antybiotyk działa, dziąsła lepsze i w ogóle Bazyli o wiele lepiej się czuje.Jeszcze tylko jeden zastrzyk, a w poniedziałek porządek z ząbkami.Mam ogromna nadzieję, że to już koniec problemów :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 05, 2012 7:21 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Obrazek

witamy

jak tam Bazylek?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 05, 2012 15:45 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

a jednak, miał stresa i odchorował.
nibymisiu, ale wrażliwiec :kotek:
trzymaj się zdrowo, Bazylku!! :1luvu:

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Czw sty 05, 2012 16:47 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

No, Bazyli to już nie młodzieniaszek, swoje lata ma.Z p.Izą uważamy, że i tak dało się stosunkowo szybko doprowadzić go do dobrego stanu.Nie przeżyłby zimy, pomimo, że nie ma takich mrozów. On dał sobie pomóc, po prostu i niebiosa mu sprzyjały, było sucho i ciepło.Samo odpchlenie i odrobaczenie, a potem domek w krzaczkach mu pomogły.Mógł się domyć, miał dobre jedzenie i to regularnie, nie ruszał się z tych krzaczków, grzał na słonku, bo koniec lata i jesień były dość ciepłe. Po kastracji, u p.Izy już było tylko lepiej.
Mam nadzieję, że u Hans całkowicie wydobrzeje. :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 06, 2012 16:24 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Oj, coś Hans by napisała o Bazylim....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 07, 2012 17:33 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

...i wkleiła zdjęcia...Proszę!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 07, 2012 19:07 Re: Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Bazyli był dzisiaj na ostatnim zastrzyku (antybiotyk). Ma się dobrze. Nauczył się wchodzić i schodzić po schodach na piętro :) Nie było to łatwe - to są strome schody, tzw. młynarskie. Właściwie nauczyła go córka, sadzając go na coraz wyższym stopniu. Kiedy już opanował tę sztukę, wchodził i schodził, wyraźnie oczekując na kolejne pochwały :lol: Zrobię mu zdjęcie na schodach, bo wygląda bardzo malowniczo.

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19 i 213 gości