Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 05, 2012 9:13 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fotki są a nikt się nie zachwyca 8O 8O 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 05, 2012 9:14 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Tonio :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja Cię kocham miłością WIELKĄ :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sunshine, a Ty to co? Tylko komentator?
Ochać i achać - ras, ras! :lol:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 05, 2012 9:18 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Tak jest- OCH OCH ACH ACH :1luvu:
Dobrze było? :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 05, 2012 9:18 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

A to fotki ze wspólnego wypoczynku, Antoś wepchnął się między Felutka i Szczurusia, bo lubi być w środeczku :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Na pierwszym zdjęciu Antoś i Felutek wyglądają jak dwa klony :ryk:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 05, 2012 9:18 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Ale super :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sunshine, bardzo dobrze :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 05, 2012 9:19 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Dziękuję :oops:
A Antoś ma fajny kolor futerka- ciekawe kiedy uda mu się je domyć. Oby jak najszybciej :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 05, 2012 9:23 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Kawka wypoczywała osobno, w innym pokoju :mrgreen: Obrazek
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 05, 2012 9:26 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Jak Party moja :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 05, 2012 9:29 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

U nas dzisiaj rano Hans w takiej pozycji polował na ogon Elzy, która siedziała na dachu kuwety.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 05, 2012 9:31 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

sunshine pisze:A Antoś ma fajny kolor futerka- ciekawe kiedy uda mu się je domyć. Oby jak najszybciej :ok:


Z tym futerkiem to pewnie trzeba będzie poczekać. Bo ono jest nie tyle brudne, co zafarbowane. Łapki mu myłam pod bieżącą wodą z mydłem, ale zaprzestałam, bo efekt był marny, a Toniuś się trochę denerwował. Teraz przecieram mu tylko pysio mokrymi wacikami.
Za to mam kota trikolorka, a niektórzy twierdzą, że to niemożliwe :mrgreen:

Wczoraj na zabiegach Antoś prawie zasnął przy magnetyzerze. Leżał na boczku, ja go delikatnie głaskałam, brzuszko miał bardzo pełne, urządzenia mruczałyl uspokajająco i oczka się mu przymknęły. Laserek mniej lubi, bo laserek piszczy i cyka. A magnetyzer nawet trochę ugniata łapkami :D
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 05, 2012 9:32 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Właśnie miałam powiedzieć 'O, następne klony' [ to w kontekście moich] .

Ale Antoś jest indywidualista - odróznia się trochę tym kolorem :mrgreen: , a ten kawałek jęzorka to całkiem spory w porównaniu do początków, chyba , co? Już można liznąć :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25690
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 05, 2012 9:44 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Tak, morelowa, dużo większy kawałek języczka, prawie już cały języczek. Jesteśmy z tego tak dumni, że aż wstyd :oops: .
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 05, 2012 10:00 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Macie być dumni :!: Nie wiem kto bardziej... Może Ty :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25690
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 05, 2012 10:01 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Wstyd, to kraść. A to jest powód do dumy i radości :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 05, 2012 10:55 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Tonio przepiękny! Oj to zafarbowane futerko dodaje mu charakteru, jak się już kotek naprawi to na pewno się z nim rozprawi :lol: Bardzo się cieszymy z postępów i trzymamy kciuki za dalsze :D :ok: :ok: :ok:

kommy

 
Posty: 72
Od: Wto lis 15, 2011 15:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 188 gości