Wątek ma charakter orientacyjny, ponieważ decyzja o wzięciu Kotki nie jest jeszcze stuprocentowa. Tzn, nie zagwarantuję że wezmę kotkę na dniach( może to być dopiero w okolicy kilku tyg.) i że będzie to akurat kotka z miau, a nie ze schroniska;)
W październiku straciłam ukochaną kotkę, po długich miesiącach walki o jej życie. Była ze mną przez 16 lat. Żyłyśmy miłością dosyć trudną (przynajmniej początkowo) ale dałyśmy radę.
Decyzja o wzięciu kolejnej kotki była ciężka, ale dom jest bardzo pusty i smutny bez kotka.
Warunki jakie mogę zaoferować to dom nie wychodzący, ponieważ to mieszkanie na 10 piętrze. Domek jest zabezpieczony, jesteśmy świadomi tego jak należy opiekować się kotami. Oczywiście jesteśmy domem w którym sterylizacje się popiera.
Ja sama jestem wolontariuszką w Katowickim schronisku, mam spore doświadczenie ze zwierzakami, Mama zawsze miała w domu zwierzęta więc też jest świadoma.
Szukamy raczej tylko wysterylizowanej kotki, ale wykastrowany kocurek który nas zauroczy nie wykluczamy go. Wolę raczej kotka w typie persa, albo z dłuższą sierścią. Nie wykluczam również kotka z krótką sierścią.
Moja cicia miała czarny kolor, i bardzo mi jej brakuje.
Podobają mi się też syjamy i wszelakie rasy niebieskookie.
Dłuższa sierść zdecydowanie ma przewagę w mojej hierarchii.
Jeśli chodzi o zachowanie, to szukamy zwierzaka który umie korzystać z kuwety, i z drapaczka( drapak nie jest warunkiem koniecznym, choć jest to zaleta). Raczej spokojnego( nie chodzącą demolkę


Wolimy kotki raczej ze śląska, albo z możliwością dowozu.
Jeśli macie jakieś pytania, oczywiście na nie odpowiem. Czekam na propozycje

Pozdrawiam serdecznie.
Jetrel.