Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 30, 2011 20:49 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

przekazałam znajomej któa miszka w tamtej okolicy,będzie się rozglądać za kocurkiem.
Mam nadzieję że się znajdzie.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 30, 2011 20:57 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Miecio nie miał obroży?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 30, 2011 23:35 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

KOTEK1988 pisze:przekazałam znajomej któa miszka w tamtej okolicy,będzie się rozglądać za kocurkiem.
Mam nadzieję że się znajdzie.


Dzięki wielkie! :1luvu:

ruda32 pisze:Miecio nie miał obroży?


Perfidnie ściągał każdą, do której próbowałam go przyzwyczaić, że już nie wspomnę o obrażonym miauczeniu i syczeniu - buntownik jeden, a teraz przynajmniej byłby jakiś znak rozpoznawczy :?

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Sob gru 31, 2011 2:50 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Jak się znajdzie, to go przynajmniej zachipuj ;)
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 31, 2011 5:38 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Chip jest bezpieczny, ale w schronisku nie ma nawyku sprawdzania czipów. Obróżki nie są bezpieczne.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 31, 2011 6:28 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Obróżka się nie sprawdzi przy moim chuliganie, chip brzmi nieźle, ale jeśli ktoś znajdzie zagubionego kocurka, nie jest oczywiste, że zabierze go do schroniska/weterynarza, żeby sprawdzić, czy jest zachipowany...jak to jest z tymi tatuażami w uchu?

Chociaż teraz najważniejsze, żeby się znalazł - pora na poranną rundę - chociaż nie wiem, leje, wieje - nie sądzę, żeby jakikolwiek kot chciał wyleźć z kryjówki w taką pogodę :x

Wczoraj wieczorem odebrałam kolejny telefon o potrąconym kocie widzianym we wtorek - ale po lokalizacji doszłam do wniosku, że to ta kotka, o której już wiem - nie moje bydlątko.

Nie tracę nadziei i szukam...

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Sob gru 31, 2011 16:33 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Najprościej jest nie wypuszczać, teraz kurcze jeszcze sylwester/nowy rok i te petardy nieszczęsne.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 31, 2011 17:19 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

No najprościej, ale rwał się strasznie na dwór, drapał okno, płakał...wytrzymałam tak dobry miesiąc po przeprowadzce tutaj zanim go wypuściłam - wcześniej kocio nie wychodził przez 3 lata -mieszkałam na 10 piętrze w centrum miasta. Teraz mija dobre pół roku, jak tu mieszkam, więc był oswojony z okolicą.

Dzisiaj w sklepie Pani powiedziała mi o tym potrąconym kocie, którego klienci widzieli - boję się, że to był Miecio, pomimo ustaleń z lecznicą, że owszem, był potrącony kiciuś, czarny, ale koteczka. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tego samego dnia, mniej więcej o tej samej porze, praktycznie na jednej ulicy potrącono 2 czarne koty...ale strach jest :cry:

A co do petard, wkurzona jestem - do północy jeszcze 7 godzin, a te debile już strzelają... :evil: jak ja mam znaleźć jakiekolwiek zwierzę w tym hałasie, moje maleństwo niby strachliwe nigdy nie było, raczej zafascynowane i biegał zawsze od okna do okna, żeby sprawdzić, gdzie fajniej błyska, no ale - to było w domu, nie na zewnątrz...
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2011 17:21 przez Nalla, łącznie edytowano 1 raz

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Sob gru 31, 2011 17:21 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Lekarz chyba jednak zna płeć potrąconego kota.
Bardzo trzymam kciuki.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 31, 2011 17:25 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Nie masz czegoś w domu, ogrodzie, co można zostawić otwarte? Jak zaczną strzelać, to kot może uciekać byle gdzie a moze pędzić do domu. I zastać zamknięte drzwi.
Taka uchylona komórka mogłaby mu dać poczucie bezpieczeństwa i stworzyć choć trochę namiastkę bycia w domu.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob gru 31, 2011 17:38 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Cały czas mam otwarte okno w pokoju, przez które zawsze wychodził (chrzanić zimno, przeciągi i katar) - mieszkam w przyziemiu, więc też trochę po cichu liczę, że jak się wystraszy petard to będzie pędził do domu...

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Sob gru 31, 2011 17:43 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

trzymam kciuki! Niech wraca do domu, niech zrobi Ci niespodziankę na nowy rok! :)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Sob gru 31, 2011 18:06 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

To byłby najlepszy prezent na świecie, oby... :roll:

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Nie sty 01, 2012 17:11 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Nowy rok się zaczął, a kocia nie ma :cry:

Szukałam wczoraj, ale przy tych wszystkich petardach nie spotkałam nawet innych kociaków z okolicy, a co dopiero moją zgubę... :evil:

Skontaktowała się ze mną Pani z Ekostraży - mają kociaki do adopcji - ech, może kiedyś, na razie nie tracę nadziei na odzyskanie Miecia.

Mam doła ogólnie...biedny, siedzi gdzieś o głodzie i chłodzie, może wystraszony, a ja nie mogę go namierzyć...czuję się winna i ciągle mi się wydaje, że nie robię wystarczająco dużo, żeby go odnaleźć i dlatego mi się nie udaje :cry:

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Nie sty 01, 2012 19:33 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Teraz nie czas na adopcję nowego kota. Trzeba znaleźć zgubionego. Znajdź się, koteczku, proszę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kresska i 84 gości