Lisa-perska koteczka, damessa mieszka w stolicy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 11, 2011 0:03 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

kotkins pisze:Poproszę o nr konta na pw, coś doślę.


Wysłałam priwa i dzięki serdeczne!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie gru 11, 2011 11:33 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Kotunia nasza kochana.....jak się cieszę że już cieszy się własnym katkiem i ma się dobrze...

dynia18

 
Posty: 5
Od: Śro lis 30, 2011 7:52

Post » Pt gru 16, 2011 20:48 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Kochani, dziękujemy, wczoraj albo dzisiaj wpłynęło 30 zł + 50 zł, a więc zostało nam już tylko 230 zł długu w lecznicy. Mam nadzieję, że do końca roku jakoś spłacimy. Sama postaram się coś dać przy pensji, dobrze, że wetki są cierpliwe.
Kicia w nowym domu ma się naprawdę dobrze :) Kto wie, może to już będzie dom stały? Ktoś inny się jeszcze interesuje Lisią i zapytamy tymczasową właścicielkę, czy mamy ten temat rozwinąć, bo może Lisia już skradła jej serce na zawsze?

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob gru 17, 2011 17:37 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc dt/ds

jasdor pisze:Jak dam radę coś z zabawek uzbierać przekażę.


No i coś tam zarobiłam :D Poproszę o numer konta do zasilenia :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 18, 2011 0:45 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Dziękujemy, już wysyłam :)

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro gru 21, 2011 19:56 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Ponieważ Malgosia Wroc wpłaciła za zabawki dużo więcej niż się należało uszczuplimy dług o kwote 80,00 :)
Tylko musze dostać do nr-u konta pełny adres, bo inaczej w banku nie przejdzie.

I taka moja prośba w zamian. Poprosze o jakieś wieści o koteczce, jeśli macie :wink:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 23, 2011 16:49 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

jasdor, dziękujemy bardzo za wpłatę, już doszła :) Dzisiaj Kalina idzie kastrować rudego Miecia (fajny tymczasik, polecam) i wpłaci wetce to co od Was dostała, plus jeszcze jakąś kwotę sprzed paru dni, co dostała. Zostanie już jakoś niedużo, ale to już Kalina da pełne rozliczenie. Dziękujemy Wam wszystkim!
A koteczka ma się naprawdę super, je jak smok, bawi się, śpi na kocim hamaczku, na łóżku, nie boi się innych kotów, a jednego to nawet potrafi pogonić :) Mamy ją odwiedzić w przerwie między świętami a sylwestrem, to zrobimy jej zdjęcia.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto gru 27, 2011 11:03 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Czekam na obiecane zdjęcia 8)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto gru 27, 2011 19:14 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

:ok: :ok: Za Lisę i inne tymczasiki, żeby Nowy Rok dał w darze nowy domek :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 29, 2011 22:49 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

A oto 2 zjęcia Lisy, dla porównania PRZED, czyli krótko po tym, jak trafiła do domu z lecznicy i PO, czyli zrobione ostatnio:

Obrazek
Obrazek

Prawda, że widać zmianę? Kalina napisze więcej o Lisuni, jak tylko znajdzie chwilkę. Kotka ma się coraz lepiej, ciągle przybiera na wadze.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw gru 29, 2011 23:24 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

I tak trzymać :ok: :ok: :ok: karmić :1luvu: głaskać :1luvu: całować :1luvu: i kochać :1luvu:
A Liska ma zdrowieć, obżerać się, tyć i rozrabiać :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 30, 2011 20:47 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Cudna jest.!!!słodka jest!!!! :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt gru 30, 2011 22:42 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Wyręczę Kalinę; mam nadzieję, że nie będzie mi miała za złe :D Kotka jest u mnie od 3 tygodni. Ma ksywę Gremlin. Pozostawiam Waszej domyślności dlaczego :D Obecnie - mimo wyczesania względnie wyskubania tony kłaków - waży 2,60 kg. To drobniutka kotka i 3 kg to jej max. Jest pod opieką dr Ady Uznańskiej. Ostatnie badanie krwi (z 27.12) - biochemia jest w porządku (watroba została wyleczona); niestety morfologia nie jest całkiem zadowalająca. Ponadto Lisa ma w kanale słuchowym coś, co wymaga konsultacji onkologa. Nie ma również pewności, czy kotka jest wysterylizowana.
W najbliższym czasie czeka nas konsultacja onkologiczna u dr Jagielskiego, USG u dr Marcińskiego (może wyjaśni się sprawa sterylizacji) i dalsze badania (krew bez działania leków, kał na pasożyty). Co dalej - zobaczymy. Nie wykluczamy zabiegu usunięcia narośli w uchu (zdecyduje doktor Jagielski). Jeśli taki zabieg będzie konieczny, a stan kota go umożliwi, to przy okazji zrobimy sterylkę i czyszczenie paszczy.
Poza tym skubiemy i czeszemy, czeszemy i skubiemy na zmianę :lol: Może nawet uda się uniknąć strzyżenia po całości kota. Tylne nóżki i brzuszek ślicznie zarastają. Sierść jest zdecydowanie ładniejsza, a kolory i odmiany bardziej wyraziste.
Kotka czuje się dobrze; jest pełan energii - bawi się, biega, zaczyna wybrzydzać przy jedzeniu, wyrywa się podczas zabiegów pielęgnacyjnych, podawaniu leków itp. To wszystko takie normalne, ale w jej przypadku świadczy o ogromnej zmianie. Niestety, uważa że "królowa jest jedna" i bynajmniej nie jest nią Doda :D Niestety - dla rezydentów, ściga ich bez litości :evil: W tym również ponad 5 kilowego kocura. Z tego powodu sporo czasu spędza sama w zamkniętym pokoju. No, ma skubana charakterek. W stosunku do ludzi jest milutka i bardzo towarzyska, choć nie lubi noszenia na rękach czy nie pcha się na kolana. Wieczorem jednak rozmięka, wywala brzuszek do głaskania i włącza traktorowy tryb mruczenia.

Wyrazy uznania należą się lekarkom z mińskiej przychodni "Na Skraju" za od początku trafione leczenie.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomagali Gremlinowi do tej pory :D Bardzo wdzięczna byłybym za dalszą pomoc dla kotki, bo chociaż jej stan ogólny jest bez porównania lepszy niż miesiąc temu, to czeka ją jeszcze sporo konsultacji i zabiegów oraz najprawdopodobniej operacja :roll:

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych losami Gremlina :D
Ostatnio edytowano Nie sty 01, 2012 9:26 przez MonikaSt, łącznie edytowano 1 raz

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Pt gru 30, 2011 23:16 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

:mrgreen: cóż szylkretka...a one mają charakterki. :ok: wielkie za jej zrowie.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie sty 01, 2012 1:46 Re: Lisa-perska koteczka, wyrzucona, chora, proszę o pomoc fin

Dzięki za info o koteczce :ok: Wymaga jeszcze gruntownego remontu i będziemy o niej pamiętać . Dzięki za opiekę nad paskudą , a charakter....no cóż...nie każdy pers jest potulny, jak baranek :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Silverblue i 92 gości