PAKT CZAROWNIC XXIX - dziękuję za wszystko!

[pomponmama]

:ryk:

no tak... oczekiwałam raczej współczucia...

[shira3]

No ale, że co - przecież kocio nic sobie nie zrobił - to sama radość

[pomponmama]

No kocio nic, ale ja omal na zawał nie zeszłam, a w dodatku nadwyrężyłam sobie nieco moje bolące ramię - gdyż jak wiadomo jestem zwyrodnialcem, znaczy mam zwyrodnienia kręgosłupa, które aktualnie dają o sobie znać bardzo bolesnym barkiem, łokciem i w ogóle wszystkimi stawami W związku z tym nie czuje powołania do gwałtownych ruchów i skoków celem ratowania choinki

[shira3]

Przypływy adrenaliny zdrowe som - naczynia się krwionośne ćwiczą i mózg. Będziesz mądrzejsza nawet

[pomponmama]

Będziesz mądrzejsza nawet

Nieeeee... nie jest to możliwe.... w końcu wszystko ma swoje granice

[charm]

ząb mnie rozbolał

[Asia_Siunia]

Pomponmamo... że zacytuję ze swego wątu...

Święta, święta i po świętach...

Zulus parę minut przed wigilią postanowił stać się zdobywcą choinki i...nie wiem jak to zrobił ale wywalił mające 3,2m drzewko . Oczywiście cześć bombek poszła precz, nie wspomnę o tym, że prawie 40 kolejnych minut próbowaliśmy ustawić drzewko mając całe ręce usyfione żywicą (już nie powtórzę gromów jakie małż ciskał kiedy pot mu ciurkiem leciał po skroniach...a czas gonił bo wigilia, bo goście...) . W żywicy jak się później okazało utytłała się też częściowo podłoga - Zulus całe szczęście nie. Po ponownym obsadzeniu choinki została ona oficjalnie podwieszona do tralek na pietrze jak to było u nas w corocznym zwyczaju a który w tym roku olałam myśląc, że kotom jazda na choince przeszła...

Tak wiec jak widać, w większości kotów tkwi instynkt kota zdobywcy-kota alpinisty-tudzież kota wścibasa czy kota kradzieją

[playbunny71]

A ja powiem, że byłam pełna obaw o choinkę i o bombki, gdyż spędzamy z Pepikiem pierwsze święta. Dacie wiarę, że ani razy nie szturchnął bombki łapką

[villemo5]

Nasza Baska lubi ukraśc coś z choinki i się tym bawić...
Na szczęście szybko się nudzi

[solangelica]

Pomponmamo, sfinksy znosza jaja??

To ja w odpowiedzi na to wkleje cos co znalazlam w sieci
http://dajerade.com/obrazek/244/#relikt

Jesli chodzi o choinke, to u nas na razie sa na niej lampki i dwa plastikowe sople w kolorze czerwonym. Na razie koty sie nie zainteresowaly drzewkiem, aczkolwiek Pippi wczoraj z obledem w oku hipnotyzowala lapa jeden z sopli. Poczekajmy jednak az zawisnie reszta, bo na koraliki z plastiku juz sie zasadzaja co poniektorzy z obledem w oku Fiona wczoraj w nocy obgryzala koraliki przy stroiku udajac ze to nie ona i jej tam wogole nie ma....

A tak wogole to w nocy wszystkie koty sie tak łomotaly ze w koncu felek i glus trafily do swoich pudelek i na chwile zapanowal spokoj. Potem Fiona i Pippi przejely paleczke - a mowia ze podobno kobiety lagodza obyczaje, cholera Wogole sie nie wyspalismy, ja po calodniowym sprzataniu i jezdzie do tej pory skladam sie do kupy a pies dodatkowo podniosl mi cisnienie bo sie wiercil i po mnie deptal. Na szczescie dotrwalismy do rana...

Charm, wspolczuje bolu zeba ja sie dzis jade umowic do dentysty po Nowym Roku (o ile bede miala jeszcze ubezpieczenie, heh ). Bigos sie robi, sprzatanie w toku, jutro sylwestrowa impreza a ja nie wiem za kogo sie przebrac buuu
Hmm TZ ma w szafie fartuch lekarski moze za seksowna pielegniarke? Hm....

[AYO]

GŁOSOWANIE GRUDZIEŃ 2011

1. Koty Ani Rylskiej 8

2. Koty lidka02 11

Głosowały AniHili, agnieszka1565, villemo5, Nemi, Mal_, Hikiko, Mulesia, joarkadia, becia_73, kotka doroty, Asia_Siunia, dolabra, skwareek, Mruśkowo, AnnyLee, psiama, babajaga, milu, shira3,

Co tak cienko ?!

[villemo5]

Właśnie??
Gdzie Czarownice latają, jak trzeba głosować??

[villemo5]

Siostro Liczykrupo zmieniłam tytuł na okolicznościowy

[AYO]

Bardzo prawidłowo - może się zlecą spóźnialskie

[charm]

Gdzie Czarownice latają, jak trzeba głosować??

do dentysty