Daj SENIOROM ciepły DOM na zimę i całe życie

[tillibulek]

[kassja]

Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia
a naszym wszystkim podopiecznym zawsze pełnej miseczki i dobrych,wrażliwych ludzi dokoła

[Moha]

Kochane Kocie Staruszki! Z całego serca życzę Wam domków pod choinkę i naprawdę szczęśliwego Nowego Roku! Niech nie spotka Was już nic złego, niech zdrówko Wam dopisuje i niech każdego z Was pokocha jakiś dobry człowiek, taki już na zawsze... Wszystkim przyjaciołom kocich seniorków życzę spokojnych, radosnych świąt i dalszych sił i wytrwałości w tym, co robicie.

[kristinbb]

Wesołych
pogodnych i zdrowych Świąt
życzy

Pamela
Alicja
Milenka
Cesar
Czekoladowy Joe
Oskar
Karolek

i ja kristinbb

[CoToMa]

Wszystkiego najlepszego!


A staruszkom życzę własnego domu...

[miszelina]

Witajcie,
dodajcie proszę do wątku Filemona (10 lat) i Salomona (15 lat) po zmarłej opiekunce. Oba koty są w naszej fundacyjnej kociarni.

Bury Filemon (10 lat) i jego biało-czarny kolega Salomon (15 lat) trafili do kociarni po śmierci właścicielki. Ale kociarnia to nie jest miejsce dla seniorów, one nie dają sobie rady. Odpędzane od misek, przeganiane z kuwet, obrały sobie za miejsce pobytu górę klatek i stamtąd spoglądały z niepokojem w dół. Bały się zejść, aby znowu nie zostać przegnane.
W rezultacie musiały trafić do klatek, ale czy klatka to miejsce dla domowego przytulaka?! Prędzej czy później wpadną w depresję i przestaną jeść, a wtedy koniec przyjdzie szybko

Oba koty są zdrowe, odrobaczone i wykastrowane, młodszy także świeżo po szczepieniu, dla Salomona szczepienie byłoby w jego wieku już niewskazane. Oba lubią być głaskane, lubią się bawić i przytulać. Niestety mają niewiele okazji, gdyż wolontariusze przychodzą do kociarni tylko dwa razy dziennie, a na głaskanie czekają też przecież inne koty. Obaj seniorzy są spokojni, dobrze ułożeni, cierpliwi, nadają się jako towarzysze dla osoby starszej, ponieważ nie psocą i zachowują czystość. Chętnie zamieszkają także u kogoś, kto jest zapracowany i zagoniony – będą cierpliwie czekać na jego powrót do domu. Ze względu na swój wiek nie pasują do małych dzieci.

Salomon jest bardziej gadatliwy, Filemon bardziej melancholijny.

Szukamy dla nich domu, choćby tymczasowego, w którym mogłyby ponownie odzyskać wiarę i nadzieję. Idealnie byłoby, żeby poszli do domu razem, ale nie jest to warunek niezbędny.

Może ktoś z Was zna taki dom?
Przy adopcji obowiązuje umowa adopcyjna.

Kontakt: beatamiszelina@gmail.com

To jest Filemon


A to Salomon

Koty nie mają swojego samodzielnego wątku, wspominane są na wątku krakowskim:
viewtopic.php?f=1&t=135745, od str. 35

[czarno-czarni]

dodam kocurki , najpewniej jutro. Niech im się powiedzie...

[Kocia Lady]

prawie poświątecznie

[czarno-czarni]

Filemon 10 lat i Salomon 15 lat - Kraków - "jak zawsze.. jak często... zostaliśmy sami po śmierci naszego Człowieka " - kontakt miszelina beatamiszelina@gmail.com


viewtopic.php?f=1&t=135745

[czarno-czarni]

co nowego? co dobrego?

[czarno-czarni]

wysłałam do osób kontaktowych pw z prośbą o informacje aktualizacyjne

[Bazyliszkowa]

wysłałam do osób kontaktowych pw z prośbą o informacje aktualizacyjne

Może będą jeszcze jakieś dobre wieści na koniec roku?

[Lidka]

Już pisałam wcześniej.

Rufus poszedł sobie:( Nie życzył sobie uporczywego leczenia:(
Od tamtej pory juz go nie widziałam:(
Urodził się, żył i umarł pewnie tam, na naszym osiedlu. Pod koniec życia miał już ciepłe schronienie i pełną miskę. Szkoda, że tak krótko. Choć jemu w poprzednim miejscu chyba też było dobrze. To był fajny, niezależny kot.

[czarno-czarni]

wybacz... nie wiem czemu mi uciekło w takim razie. Niech mu będzie dobrze tam, gdzie jest.

mam tez coś o Albercie:
Pan Kot Albert, wiek około 12 lat, porzucony na parkingu, miał usuwanego gruczolaka i drutowaną szczękę, kości szczęki ma w fatalnym stanie, jak rzeszoto. Albert ma: niewiele zębów, miodowe oczy, postrzępione, kudłate, rozkoszne uszy i niesamowitą osobowość, a także dużą tolerancję dla innych kotów i ogromny apetyt. Dt i kontakt: anita5

Pan KOT Albert - senior - Bielsko Biała - "Pan Kot... uprzejmie prosi, grzecznie, całym sercem... o DOM" kontakt - anita5

viewtopic.php?f=1&t=131893&p=7848020#p7848020

[miszelina]

U Filemona i Salomona na razie nic nowego. Nadal siedzą w kociarni we wspólnej klatce, wypuszczani na chwilę przy wolontariuszach.
Jedna osoba się zastanawia nad daniem jednemu z nich DT, ale to jeszcze sprawa zupełnie nieoficjalna, więc nic nie piszę.