KOTY z KORABIEWIC Do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 23, 2011 15:11 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Żeby nie było nieporozumień: nie kwestionuję potrzeby ogłaszania zwierząt z Korabiewic do adopcji wszędzie, gdzie tylko się da. Nie rozumiem tylko dlaczego działalność "Lepszych Dni" w najważniejszej sferze pomocy tym zwierzętom jest tak kompletnie... partyzancka.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pt gru 23, 2011 15:18 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

myamya pisze:Żeby nie było nieporozumień: nie kwestionuję potrzeby ogłaszania zwierząt z Korabiewic do adopcji wszędzie, gdzie tylko się da. Nie rozumiem tylko dlaczego działalność "Lepszych Dni" w najważniejszej sferze pomocy tym zwierzętom jest tak kompletnie... partyzancka.

Kotów na pewno osoby z miau nie dostaną,na pewno te jakie "szczekaja'za dużo.
Nie rozumiem dlaczego nie chca podac bazy danych wszystkich kotów, skoro jest ich jak podali ok40sztuk(to szybko mozna zrobić)Informacje jakie ja dostałam nie pokrywaja sie z tymi jakie przekazuja obecni zarzadzający.Mysle,ze kazdy zwierzk jaki by trafił do nas byłby bardzo dla nich "nie na reke", bo swiadczyłoby to o tym,ze kłamia co do stanu zwierzat.A ja tez znam kilka osób ,z ich informacji wynika,ze uzyskałam u xródła fałszywe informacje :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt gru 23, 2011 15:31 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Czy to jest ta fundacja zarejestrowana w KRS pod numerem: 0000326747?Czy to jakaś zbieżność w nazwie?W działalności statutowej mowa jest o ludziach niepełnosprawnych-za jakiś czas być może poczytam na pewnym blogu,że czepiam się osób niepełnosprawnych..A ja się nie czepiam-ja nie rozumiem..Wszyscy na wszystkim się znają?Ciekawe czasy..Fundacje mające pomagać osobom niepełnosprawnym zajmują się ratowaniem zwierząt-fundacje prozwierzęce widać zajmą się budową osiedli..
Jeśli faktycznie to oni to zarzut działań partyzanckich nie jest słuszny..Robią jak umieją..
To już jest taka dobra sytuacja osób niepełnosprawnych w Polsce?A może tak każdy zająłby się tym na czym się zna?No chyba,ze to jest jakiś zbieg okoliczności...
Zatkało mnie dokumentnie. :oops:
Waldek
Elżbieta
 

Post » Pt gru 23, 2011 19:31 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Przeczytałam posty na dogo od listopada i wróciła mi wiara w człowieka.
Chapeau bas! kahoona, za Twój przedostatni post na dogo. Trzeba mieć klasę, żeby przyznać się do błędu. Zwłaszcza, że pamiętam dyskusje na dogo, a sprawdzałam wtedy informacje i zarzuty stawiane Bielawskiemu i nie mogłam zrozumieć skąd ta zaciekłość, upór i odporność na argumenty, a czasem dowody.
Jeszcze raz - chapeau bas! :ok:
Feebee
 

Post » Pt gru 23, 2011 19:43 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Feebee pisze:Przeczytałam posty na dogo od listopada i wróciła mi wiara w człowieka.
Chapeau bas! kahoona, za Twój przedostatni post na dogo. Trzeba mieć klasę, żeby przyznać się do błędu. Zwłaszcza, że pamiętam dyskusje na dogo, a sprawdzałam wtedy informacje i zarzuty stawiane Bielawskiemu i nie mogłam zrozumieć skąd ta zaciekłość, upór i odporność na argumenty, a czasem dowody.
Jeszcze raz - chapeau bas! :ok:


Bez względu na wzajemne animozje i brak sympatii, muszę oddać Odi sprawiedliwość - to ona miała odwagę powiedzieć kiedyś publicznie "przepraszam". Niewątpliwie była dla mnie wzorem.
Grzegorz jest fantastycznym człowiekiem, nie ma w nim odwetu, złości i takich tam innych "niskich" cech. Często razem śmiejemy się z tego mojego zatwardzenia umysłowego. Dałam się zmanipulować i tyle. Każdy by się dał, ale i tak się wstydzę. Dobrze chociaż, że nie wyznawałam teorii wrogów na "forever" i cały czas próbowałam rozmawiać z emirowymi wrogami. Teraz mi łatwiej :D .

kahoona

 
Posty: 5
Od: Pon gru 19, 2011 10:13
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt gru 23, 2011 21:35 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

panterra pisze:Sosna, odnoszę wrażenie, że nie znasz definicji zysku...
Mam do Ciebie kilka prostych pytań:
1.) co to jest zysk i w jakich sytuacjach można mówić o zysku?
2.) co to jest strata i w jakich sytuacjach można mówić o stracie?
3.) co to jest przychód i w jakich sytuacjach można mówić o przychodzie?
4.) co to są koszty i w jakich sytuacjach można mówić o kosztach?

Czy znane są Tobie zapisy Ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach w kontekście sprawowania opieki nad zwierzętami bezpańskimi?
Czy znany jest Tobie zapis art. 7 ust. 4 Ustawy o ochronie zwierząt i administracyjny tryb postępowania, w tym na dalszym etapie tego postępowania - egzekucja należności?
Czy znasz regulacje prawne powiązane z w/w ustawami we wskazanym zakresie?

Twoje dotychczasowe sugestie albo wynikają ze skrajnej niewiedzy, albo z niewiedzy i nieudolnych prób wprowadzania ludzi w błąd.
Poza tym, udowodnij że organizacje osiągnęły jakikolwiek zysk w związku z niesieniem pomocy korabiewickim zwierzętom, lub że zysk taki został osiągnięty przez osoby niezrzeszone w tych organizacjach, a które zaopiekowały się zwierzętami z tej mordowni.
Jakieś dane? Fakty? Dokumenty? Zeznania świadków, ustne,pisemne? Masz cokolwiek na potwierdzenie swoich bełkotliwych wynurzeń?


Najpierw czytamy później pytamy-takie są ogólne zasady działania pdz(czy Korabiewice są/byłyby wyjątkiem?)-takie informacje są zawarte w artykule. Liczę, ponieważ myślę, że jestes w tym temacie zorientowana, że uda Ci się odpowiedzieć na moje, wcześniej zadane pytanie-jaki jest to koszt?chyba, ze są to jakieś "tajne" informacje

sosna

 
Posty: 86
Od: Pon gru 12, 2011 12:21

Post » Sob gru 24, 2011 0:07 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

kahoona pisze: Bez względu na wzajemne animozje i brak sympatii, muszę oddać Odi sprawiedliwość - to ona miała odwagę powiedzieć kiedyś publicznie "przepraszam". Niewątpliwie była dla mnie wzorem.
Grzegorz jest fantastycznym człowiekiem, nie ma w nim odwetu, złości i takich tam innych "niskich" cech. Często razem śmiejemy się z tego mojego zatwardzenia umysłowego. Dałam się zmanipulować i tyle. Każdy by się dał, ale i tak się wstydzę. Dobrze chociaż, że nie wyznawałam teorii wrogów na "forever" i cały czas próbowałam rozmawiać z emirowymi wrogami. Teraz mi łatwiej :D .

Prawie mnie wruszylaś Kasiu.......... Fakt; "lanie wody" nic nie kosztuje to nie Wielkanoc jeszcze. ... :D a póki co...
Pogodnych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, Kasiu :D
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Sob gru 24, 2011 12:51 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

ARKA pisze:
kahoona pisze: Bez względu na wzajemne animozje i brak sympatii, muszę oddać Odi sprawiedliwość - to ona miała odwagę powiedzieć kiedyś publicznie "przepraszam". Niewątpliwie była dla mnie wzorem.
Grzegorz jest fantastycznym człowiekiem, nie ma w nim odwetu, złości i takich tam innych "niskich" cech. Często razem śmiejemy się z tego mojego zatwardzenia umysłowego. Dałam się zmanipulować i tyle. Każdy by się dał, ale i tak się wstydzę. Dobrze chociaż, że nie wyznawałam teorii wrogów na "forever" i cały czas próbowałam rozmawiać z emirowymi wrogami. Teraz mi łatwiej :D .

Prawie mnie wruszylaś Kasiu.......... Fakt; "lanie wody" nic nie kosztuje to nie Wielkanoc jeszcze. ... :D a póki co...
Pogodnych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, Kasiu :D


Wzruszenia są fajne. Tobie też życzę wszystkiego naj, a nam wszystkim w Nowym Roku żebyśmy nie musieli oglądać zwierzęcego nieszczęścia, bo go po prostu nie będzie...

kahoona

 
Posty: 5
Od: Pon gru 19, 2011 10:13
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro gru 28, 2011 17:35 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Elżbieta pisze:Czy to jest ta fundacja zarejestrowana w KRS pod numerem: 0000326747?Czy to jakaś zbieżność w nazwie?W działalności statutowej mowa jest o ludziach niepełnosprawnych-za jakiś czas być może poczytam na pewnym blogu,że czepiam się osób niepełnosprawnych..A ja się nie czepiam-ja nie rozumiem..Wszyscy na wszystkim się znają?Ciekawe czasy..Fundacje mające pomagać osobom niepełnosprawnym zajmują się ratowaniem zwierząt-fundacje prozwierzęce widać zajmą się budową osiedli..
Jeśli faktycznie to oni to zarzut działań partyzanckich nie jest słuszny..Robią jak umieją..
To już jest taka dobra sytuacja osób niepełnosprawnych w Polsce?A może tak każdy zająłby się tym na czym się zna?No chyba,ze to jest jakiś zbieg okoliczności...
Zatkało mnie dokumentnie. :oops:
Waldek

[...]

A tak wogole, cos masz do niepelnosprawnych?! A moze to wlasnie oni najlepiej potrafiliby sie zajac zwierzetami, dlaczego ich dyskryminujesz?!! Czy przynaleznosc do organizacji czyni "na stracie" tych ludzi odpowiednimi do opieki nad zwierzetami?!

fundacja niepelnosprawnych:
http://lepszedni.org/

Pomoc dla Korabiewic:
http://lepszedni.pl/PL/Wazne_Informacje.html
my nadal tkwimy w wielkim zdumieniu albowiem fundacja,która obecnie zajmuje się tym miejscem to fundacja mająca wykazane w swoim statucie pomoc osobom niepełnosprawnym.Dziwimy się bardzo krzyczącemu Emirowi,że nie krzyczy z oburzenia o tej dziwnej kwestii.Czy osobom niepełnosprawnym tak się w Polsce poprawiło,że organizacje nie muszą nimi się zajmować tylko zajmują się psami bezdomnymi?Bardzo się dziwimy,że krzycząca inna organizacja zbanowana na portalu internetowym dogomania nie krzyczy z oburzenia w tej kwestii tylko krzyczy w obronie kogoś kto zgromadził ogromną ilość zwierząt nie mając na ich utrzymanie środków.To jest zbrodnia mieć tyle psów i skazać je na np.śmierć z głodu..A owe org.plują na inne równie prozwierzęce..Zaiste-dziwne czasy nastały..Organizacja mająca pomagać osobom niepełnosprawnym zajmuje się zwierzętami..Hmm-to może org.prozwierzęce winny zająć się leczeniem?A lekarze poradami prawnymi?Świat stoi na głowie..
Zamiast razem-jedna organizacja skoczyła do gardła drugiej..Ciekawe kto na tym zyskał?Bo nie psy..
To już nawet nie jest dno-to jest poniżej dna.
E/W

[...] Opieka nad zwierzetami to OPOWIEDZIALNOSC przede wszystkim.
Ostatnio edytowano Pon sty 02, 2012 19:42 przez alix76, łącznie edytowano 2 razy
Powód: obraźliwy zwrot
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Śro gru 28, 2011 21:43 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Czy ktoś tam był w ostatnim tygodniu i ma jakieś informacje z pierwszej ręki?
Czy jest już ewidencja zwierząt?
Czy udało się ruszyć mocniej z adopcjami?
Czy zaczęto wreszcie leczyć, szczepić i sterylizować/kastrować koty?
Czy "dzikie" koty są faktycznie dzikie, czy nadają się do adopcji?

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Śro gru 28, 2011 21:46 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Sądząc po stronie Lepszych dni dla zwierząt z Korabiewic, to chyba nie mają wciąż ewidencji - przecież by wrzucili tam opisy pogrupowane na do adopcji od zaraz/do wzięcia wkrótce/w leczeniu? Ale nie byłam więc tylko sobie mogę pogdybać.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 28, 2011 22:13 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Alienor pisze:Sądząc po stronie Lepszych dni dla zwierząt z Korabiewic, to chyba nie mają wciąż ewidencji - przecież by wrzucili tam opisy pogrupowane na do adopcji od zaraz/do wzięcia wkrótce/w leczeniu? Ale nie byłam więc tylko sobie mogę pogdybać.

Masz racje! To dziala chyba w obie strony, czyz nie?!!Chialabym zobaczyc na stronie VIVA te wszystkie zwierzeta przez nich odebranie z Korabiewic( czytalalam ze pond 60-siat) i znac ich biezaca sytuacje! Tak jak nie otrzymalam odpowiedzi od Agaty: Czy we wniosku prokuratorskim o odebranie byla ujeta stareńka wilczyca.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Śro gru 28, 2011 22:39 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

ARKA,to żenujace co wypisujesz.Raz nazywasz mnie slepakiem,zebym sobie "bryle'sprawiła,a potem "obrończyni niepełnosprawnych"To jak w końcu jest..jednych bronisz,ze mnie drwiłas, nie wiedzac,ze mam b.słaby wzrok i nosze okulary.Ale oprócz wzroku, mam sprawna głowę.której używam.
Ja na prawdę zaczynam się zastanawiac ,czy jest Was dwie, czy więcej :roll:
A juz wiem jest Was 13...Ty i Twoja dwunastnica+inne?A kogo widzisz w lustrze jesli sie przegladasz?Zagladam na watek w nadziei ,ze coś idzie do przodu,ale oprócz Twoich wypocin nic konstruktywnego nie widzę -może ślepa jestem :oops:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw gru 29, 2011 13:40 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

Cytat z regulaminu forum miau
2. Niedopuszczalne jest umieszczanie na Forum postów, materiałów i prywatnych wiadomości:
a) niecenzuralnych,
b) niezgodnych z prawem,
c) łamiących zasady netykiety,
d) będących ofertą kupna-sprzedaży lub rozmnażania nierasowych zwierząt,
e) obraźliwych i agresywnych,
f) będących spamem,
g) szkodzących dobremu imieniu Forum.

Czy nie ma bata na Arkę? Nie da się czytać tego topiku.
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Czw gru 29, 2011 14:16 Re: KOTY z KORABIEWIC - Czy uda się przerwać koszmar?

by mieć pełny obraz sytuacji, nie jestem osobą z personelu, ani sąsiadką.

Jestem sosną rosnącą przy bramie, która z wysokości niebios swą koroną gałęzi ogarnia wzrokiem całokształt posesji.
Nie mogłam się oprzeć. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw gru 29, 2011 14:20 przez Puchacz, łącznie edytowano 1 raz
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], koszka i 94 gości