Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anulka111 pisze:jak Ty bedzies zspokojna ,to i koty spokojniejsze-siadz spokojnie-zawolaj je-przyjda popiesc ,odwroc uwage ulubiona zabawka....one nie wiedza co sie dzieje ,a wiedza ,ze cos jest na rzeczy
angel03 pisze:anulka111 pisze:jak Ty bedzies zspokojna ,to i koty spokojniejsze-siadz spokojnie-zawolaj je-przyjda popiesc ,odwroc uwage ulubiona zabawka....one nie wiedza co sie dzieje ,a wiedza ,ze cos jest na rzeczy
he,he, no właśnie tylko czasu mało, no i nerwy zawsze są przy takich rewolucjach....teraz zwiedzają, nowe kartonowe budowle i patrzą zadziwione na puste ściany...jeszcze nie są świadome że czeka je dzisiaj z 25 minut podróży do nowego domu. Ale musimy to przeżyć, najgorsze że mam tyle rzeczy, że szczerze mówiąc nie wiem gdzie to miałam pochowane w tak małym mieszkaniu, szok...![]()
dalia pisze:angel03 pisze:anulka111 pisze:jak Ty bedzies zspokojna ,to i koty spokojniejsze-siadz spokojnie-zawolaj je-przyjda popiesc ,odwroc uwage ulubiona zabawka....one nie wiedza co sie dzieje ,a wiedza ,ze cos jest na rzeczy
he,he, no właśnie tylko czasu mało, no i nerwy zawsze są przy takich rewolucjach....teraz zwiedzają, nowe kartonowe budowle i patrzą zadziwione na puste ściany...jeszcze nie są świadome że czeka je dzisiaj z 25 minut podróży do nowego domu. Ale musimy to przeżyć, najgorsze że mam tyle rzeczy, że szczerze mówiąc nie wiem gdzie to miałam pochowane w tak małym mieszkaniu, szok...![]()
to może dla odmiany zaczniesz się cieszyć przeprowadzką?![]()
jakby nie patrzeć zmiana na lepsze i dla was i dla kotów![]()
poopowiadaj futrzakom o salonach i nowych powierzchniach do biegania a duperelami i kartonami się nie przejmuj
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości