KOCIA CHATKA znów zaprasza....

[terenia1]

Aisza wypuszczona z boksu biega jak szalona
Za kratkami strasznie płacze
Gosiu Twoj beret zostawiam w oszklonej szafie na kwarantannie

Dziekuje w imieniu beretu - z Diabelkiem do weta podjade tak szybko jak sie da. dzis mnie zdrowie zawiodlo ,mam nadzieje ze to chwilowe.

Gosiu zdrowie diabełka jest w jak nalepszej formie to diabełek wcielony po kociarni zapiernicza z prędkością światła, a i jedzonko podstawione mu pod nosek znika z prędkością światła Dziś na moim dyżurze zapierdzielał po kociarni chyba ze trzy godziny

[Cookie1706]

Aisza wypuszczona z boksu biega jak szalona
Za kratkami strasznie płacze
Gosiu Twoj beret zostawiam w oszklonej szafie na kwarantannie

Dziekuje w imieniu beretu

A bardzo Cię proszę bereciku

[terenia1]

Porobiłam dziś na rannym dyżurze parę zdjęć Madhuri, Michałowej i Dakocie bo oni mają bardzo mało zdjęć z myślą o zamieszczeniu ich na naszej stronce, żeby można było robić ogłoszenia na innych stronach

To co molestować wujka o kolejną sesję?

No Marlenko jeśli mogę prosić z pewną nieśmiałością to tak no bo te moje zdjęcia dupiate z biedą mogą być ale takie te koty smutne i bez życia na tych moich zdjęciach chyba muszę pomyśleć o zmianie sprzętu

[Alienor]

Madhuri raczej powinna być sama w DS, to będzie naprawdę szczęśliwa. Ona chce mieć człowieka dla siebie, żeby nic nie odciągało naszej uwagi od niej. I potrzebuje też prawa do focha - w sensie, żeby mogła mieć to co chce wtedy gdy chce i tyle ile chce - a to trudno jej zapewnić

Tereniu - nie sprzętem tylko talentem i profesjonalizmem wygrywa wujek Cookie - co zawodowiec to zawodowiec

[Cookie1706]

Porobiłam dziś na rannym dyżurze parę zdjęć Madhuri, Michałowej i Dakocie bo oni mają bardzo mało zdjęć z myślą o zamieszczeniu ich na naszej stronce, żeby można było robić ogłoszenia na innych stronach

To co molestować wujka o kolejną sesję?

No Marlenko jeśli mogę prosić z pewną nieśmiałością to tak no bo te moje zdjęcia dupiate z biedą mogą być ale takie te koty smutne i bez życia na tych moich zdjęciach chyba muszę pomyśleć o zmianie sprzętu

I koniecznie pomocnik Ci potrzebny
Czyli ktoś kto potrzyma, rozbawi, rozmyzia co by kociaki na zdjęciach wesołe minki miały

[terenia1]

Ufff...to my...się odzywamy po dłuuuuugije, za długiej przerwie. Tak niestety wyszło, z różnych powodów że nas nie było. Ale teraz wracamy i dyżurek zamawiamy na piątek rano

Asiu czasami tak bywa dziękujemy i wpisujemy na dyżurek piątek rano gdyby coś było niejasne to dzwońcie
zaraz uzupełniam grafik

[terenia1]

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 19.12.-25.12.2011 r.
26.12. pon. rano Beatka wie. Agata
27.12. wt. rano Teresa wie.Cookie
28.12. śr. rano brak wie Ewa
29.12. czw.rano Beatka wie. Teresa
30.12. piat rano Asia i Bogusia wie. Dorotka
31.12. sob. rano Iwonka wie. brak
01.01. niedz. rano Iwonka wie. Agata

[terenia1]

Dakota - no nie wiem ten kociak kojarzy mi się z takim wielkim puchatym misiem to młody kociak ale duży dostojny i dorodny Wielki Miś Puszatek

[terenia1]

I na koniec Madhuri Alienor Ona nie do końca musi być w domku sama z niektórymi kociakami w kociarni całkiem fajnie się dogaduje - może trzeba jej więcej czasu

[Cookie1706]

Piękne te nasze kociaki
Zdjęcia super nie ma to jak fotorelacja z dyżurku

[AGATA mich]

A jakie kociaki to tacy wolontariusze

[Cookie1706]

Piękne te nasze kociaki
Zdjęcia super nie ma to jak fotorelacja z dyżurku

A jakie kociaki to tacy wolontariusze

Masz rację popieram w 100%
Bardzo mądre słowa

[jadziaII]

Dzis bylismy z Madhudi i Armin w Alamawecie na testach i szczepieniach wszystko ok. Madhudi miala miec oczy smarowane dzis wieczorem i koniec moze isc na luz.
Potem bylismy w lupusie z Miodkiem i Renia nie za ciekawie tajemnicze schorzenia i objawy dziwne br.apetytu i osowialosc.
Jutro na 9 jedziemy na mofrologie Renia i Miodek do dalszego diagnozowania.
Dostaly leki kazdy inne.
Miodek mial robiona morfologie jest troche lepiej ale nie zupelnie.
Po przyjezdzie do domu po lekach troche zjadly ale nie tak jak powinny.
Zreszta Renia od piatku jak ja wzielam juz cos bylo nie tak, nie wiem jak u niej z jedzeniem bylo.
no i ta wystepujaca goraczka.
Strasznie niedobrze ze nie ma kto zrobic jutro rano dyzuru niestety ja nie obradze, bede dopiero po poludniu ok.15 bo przyjedzie pani w spr.Arniego.
Koty beda mialy przymusowa glodowke
Aha na wszystkich ksiazeczkach przykleilam karteczki z datami nastepnych szczepieniem czyli powtorzenie 1-go szczepienia no chyba ze wczesniej pojdzie do adopcji.

[terenia1]

Strasznie niedobrze ze nie ma kto zrobic jutro rano dyzuru niestety ja nie obradze, bede dopiero po poludniu ok.15 bo przyjedzie pani w spr.Arniego.
Koty beda mialy przymusowa glodowke

Jadziu no nie strasznie niedobrze bo ja jutro okole południa przyjadę do kociarni i zrobię co trzeba dziś przyjechałam na bardziej południowy dyżur niż ranny i wszystkie kociaki były w dobrej formie więc jak jutro podjadę około 11 to chyba bedzie ok głodówki to one nie mają bo suche jedzonko jest cały czas

[gosiakot]

Aisza wypuszczona z boksu biega jak szalona
Za kratkami strasznie płacze
Gosiu Twoj beret zostawiam w oszklonej szafie na kwarantannie

Dziekuje w imieniu beretu - z Diabelkiem do weta podjade tak szybko jak sie da. dzis mnie zdrowie zawiodlo ,mam nadzieje ze to chwilowe.

Gosiu zdrowie diabełka jest w jak nalepszej formie to diabełek wcielony po kociarni zapiernicza z prędkością światła, a i jedzonko podstawione mu pod nosek znika z prędkością światła Dziś na moim dyżurze zapierdzielał po kociarni chyba ze trzy godziny

Tereniu , wiem ze diabelek jest wesoly, ale od trzech tygodni ma paskudne kupki ( fuj- smierdzace i gumiaste) przeciez dostaje godziwe jedzonko , dostal tez milabemax ...powinno byc dobrze , ki diabel ze sra zolta guma ? ktos moze wie ?