Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 22, 2011 13:08 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

BarbAnn pisze:po świętach zrobię mu ładne zdjęcia jak ciumka ogon
i łapecki

:1luvu:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 23, 2011 13:40 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Zdrowych spokojnych świąt życzymy :s5:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 24, 2011 12:50 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

ANiu, Wesołych, rodzinnych Świąt, a w Nowym Roku - samych kochających domków dla Twoich tymczasików :)

Obrazek
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 24, 2011 13:34 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Z okazji Świąt chcę życzyć Wam wszystkim dużo zdrowia, uśmiechu i wypoczynku oraz szczęśliwego Nowego Roku 2012.
AniHili & Bułkownik


Obrazek
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 24, 2011 22:34 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Zdrowia, zdrowia, zdrowia
cierpliwości, uśmiechu, dobrych ludzi wokół
dla wszystkich Domowników i dochodzących Domowników

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 25, 2011 11:06 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Bardzo wszystkim dziękuję za ciepłe życzenia.
Jedno życie nadchodzi, inne gaśnie.
Jimiś też ma FIP :(

Obrazek

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 25, 2011 11:33 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Bardzo mi przykro Aniu...
Dwa biedne czarnuszki :-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie gru 25, 2011 13:39 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

współczuję
bardzo, bardzo

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 25, 2011 15:50 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Trzymaj się.
Tyle ile się da.

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 25, 2011 17:31 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Współczuję :cry:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto gru 27, 2011 8:41 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Dora, Smilka i Słomka odmawiają jedzenia.
Myślę, że źle się czują po Biseptolu.
Rano wymiotowały. Wymiotują co jakiś czas.
Dzisiaj po pracy wet - nie może tak dłużej trwać z dziewczynami, bo to leczenie im bardziej zaszkodzi niż pomoże.
Smilka jest stoicka lub apatyczna.
Dora piszczy i się rozpłaszcza na mój widok. Słomka ucieka jak mnie tylko widzi.

Maladze, który przeszedł na zastrzyki, apetyt dopisuje. W ciągu tygodnia przybył na wadze tyle, ile przez poprzednie 1,5 miesiąca.
Wczoraj miał 1320g. Leczenie wyraźnie dało resultat.

Leoś też w dobrej formie, migotki zniknęły, ale on dostawał Baycox przez silikonowy smoczek do gardła.

Kał poszedł do powtórnego badania. Ale podejrzewam, że to nie koniec, bo Dudowa powiedziała, że Isospora to upierdliwe żyjątko. Może się odrodzić z jednego egzemplarza pozostawionego na futrze, legowisku, ludzkim ubraniu.
Trzeba będzie co miesiąc sprawdzać i doleczać.

Tym razem zgodzę się wyłącznie na Baycox.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 27, 2011 11:20 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

oj Annoo, to ciężko.... :( a malarze w nowym domku , też z tym walczą? u nas Kleksiu wczoraj miał strasznie nos zajęty, dziś podobno trochę lepiej, ale też być może wizyta pana doktora będzie konieczna... :( co za czas... ciepłe myśli wysyłam... i oby lekarstwa pomogły!

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 27, 2011 11:34 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

paw pisze:oj Annoo, to ciężko.... :( a malarze w nowym domku , też z tym walczą? u nas Kleksiu wczoraj miał strasznie nos zajęty, dziś podobno trochę lepiej, ale też być może wizyta pana doktora będzie konieczna... :( co za czas... ciepłe myśli wysyłam... i oby lekarstwa pomogły!

Mam nadzieję, że nie, bo przeleczyłam ich przed wydaniem.
Moich nie leczyłam, bo nie sądziłam, że to jest tak zaraźliwe.
Dziś będą wyniki badania kału (kolejne) po ośmiodniowej kuracji. Zobaczymy, co dalej. Na Biseptol już się nie zgodzę.
Zastrzyki są bardzo bolesne. Pozostaje Baycox. Troszkę drogi.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 27, 2011 14:00 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Wynik badania ujemny 8O
:D

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 27, 2011 14:29 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

no i tak trzymać!!! nie taki zły ten biseptol (poza tym że wstrętny) :lol:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości