Koteczka (już nie )do oddania.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 26, 2011 14:53 Koteczka (już nie )do oddania.

Dzień dobry.Poszukuję domu dla młodej kotki ok półtora roku).Kocia została prawdopodobnie wyrzucona z samochodu,siedziała przy ulicy a przy niej leżała szmatka w którą pewnie była zawinięta.Wzięłam ją do domu,wyleczyłam (miała koci katar),odkarmiłam.Jest odrobaczona i odpchlona.Nie mogę jej zatrzymać z powodu alergii.Pierw nawet zastanawiałam się nad tym aby została u nas ale niestety od kiedy się pojawiła mam cały czas problemy z oskrzelami,które mimo brania tabletek na alergię nie mijają.Miałam robione testy na alergię więc wiem że to alergia na biedną kocię.
Koteczka jest już u mnie ponad miesiąc.Jest cała czarna,taki troszkę jakby brązowy odcień tej czerni,długowłosa.Ma śliczny,milutki pyszczek.Jest bardzo kochana i przymilna.Pięknie załatwia się do kuwety,nie ma z tym żadnych problemów.jest tylko trochę miaucząca,ale tak sobie myślę że może tęskni za tamtym swoim domem?A może też nudzi się trochę u mnie?Dlatego może dobrze by było żeby ktoś miał już kota i wziął ją jako drugiego.Nie wiem jak by się zachowywała przy innym kocie ,nie miałam okazji sprawdzić,ale jest bardzo przyjacielska więc myślę że nie powinno być problemów.Kicia jest naprawdę milutka,taka przylepka.Najszczęśliwsza jest gdy może leżeć i człowieka na kolanach,albo jak się ją nosi na rękach(lubi się opierać łapkami na lewym-tak ją widać nauczył poprzedni właściciel-ramieniu,i wtedy wdrapuje się na ręce) :).Bardzo lubi głaskanie i wszelkie pieszczoty.Jest trochę wybredna w jedzeniu.Tzn pierwsze dni po przywiezieniu jej była tak wygłodzona że w kółko tylko jadła,wszystko co dostała.Potem niestety zaczęła wybrzydzać i teraz najchętniej je surowe mięso,podroby,surowe ryby,czasem coś gotowanego,czasem gotowane ziemniaki,jogurt naturalny.Pije mleko krowie rozcieńczone wodą,samej wody w ogóle nie chce pić.Ale miauczy do zlewu w łazience,być może była nauczone pić wodę w jakiś specjalny sposów,tylko nie potrafię do tej pory odkryć w jaki.Nie toleruje zupełnie karmy puszkowej.Poza tym nie ma z nią problemów.Jest kochana,przymilna,taki kotek nakolankowy.Zupełnie nie agresywna.Bardzo bym chciała aby znalazła dom z którego nie będzie już oddawana.Gdzie będzie kochana,głaskana i przytulana.Zasłużyła na to żeby już jej nikt nie wyrzucił.Myślę że właśnie dobrze by było aby miała tam do towarzystwa innego kotka.Albo dom z ogrodem do którego mogłaby dla urozmaicenia wychodzić.Chociaż wygląda raczej na kotkę która mieszkała w domu i nie wychodziła,ale bardzo chętnie wychodzi na balkon więc myślę że do wychodzenia do ogrodu stopniowo można by ją nauczyć.
Bardzo proszę o dobry,kochający,stały dom dla kiciuni.Koteczka jest do odebrania w Gdańsku.Nie mam samochodu żeby ją do nowego właściciela zawieżć ale gdyby było niezbyt daleko to poprosiłabym kogoś znajomego aby mnie z kicią zawiózł.Acha,kotka ma na imię Misia.
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2011 13:53 przez AGdańsk, łącznie edytowano 1 raz

AGdańsk

 
Posty: 12
Od: Pon gru 26, 2011 14:25

Post » Pon gru 26, 2011 15:07 Re: Koteczka do oddania

Witaj, tu niestety wszyscy zakoceni po uszy. Ale mozemy Ci podpowuedziec jak znalezc jej domek. Po pierwsze wrzuc zdjecia i porob ogloszenia na internecie. Jak masz na zbyciu troche grosza to mozesz do tego wynajac CarAngel, ktora dochod przeznacza na pomoc kotom.

I nie dawaj kici ziemniakow. Kot to drapieznik i powinien jesc tylko mieso.

Z transportem to jak sie znajdzie domek to tez mozna zorganizowac jakas pomoc na forum wiec nie boj zaby. Zaraz pewnie przyjdzie ktos i napisze konkretniejszego posta. Fajnie opisalas kicie wiec nie powinno byc problemow wiekszych

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Pon gru 26, 2011 18:53 Re: Koteczka do oddania

Koniecznie ogłoszenia i dobre fotki koteczki. Nie wiem gdzie mieszkasz w Gdańsku jak gdzieś w mojej okolicy to mogę ci pomóc ze zdjęciami i ogólnie pomóc napisać treść ogłoszenia łapiącego za serce i takie tam.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon gru 26, 2011 23:28 Re: Koteczka do oddania

Mieszkam w gdańsku na Przymorzu gdyby to było istotne.Ze zdjęciami poradzę sobie dziękuję,syn mi wstawi.Ale to już jutro bo póżno jest. Prosiłabym tylko jeszcze o podpowiedż gdzie w internecie zamieszczać ogłoszenia,na jakich stronach? Niebardzo się na tym znam.Żałuję tylko że tu na forum wszyscy mają już komplet kotów :),wiem że piszą tu osoby które naprawdę kochają koty,a obawiam się czy jeśli oddam kociczkę komuś przypadkowemu to czy taka osoba zapewni jej stały dom i nie wyrzuci tak jak już ktoś raz to zrobił.Ale będę próbowała.Ostatecznością będzie oddanie jej do schroniska,strasznie żal byłoby mi ją tam oddać.Mam nadzieję że do tego nie dojdzie.Proszę jeszcze tylko o te strony na których mogę dać ogłoszenie.Z treścią raczej sobie poradzę ale jakby co to napiszę tu jeszcze z prośbą o pomoc.

AGdańsk

 
Posty: 12
Od: Pon gru 26, 2011 14:25

Post » Pon gru 26, 2011 23:43 Re: Koteczka do oddania

Powinnaś sprawdzić ew. dom chętny do wzięcia kici, podpisac umowę adopcyjną. napisz na wątku PKDT - dziewczyny na pewno udziela Ci wskazówek

Link do watku: viewtopic.php?f=1&t=134073&p=8367846#p8367846
Obrazek

mgj

 
Posty: 12157
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 27, 2011 8:29 Re: Koteczka do oddania

Jeśli kotka jest długowłosa, to bezwzględnie należałoby ją wysterylizować przed oddaniem - inaczej istnieje wielkie ryzyko, że ktoś ją zabierze tylko po to, żeby ją rozmnażać dla ładnych kociąt. Jeśli nie masz na to środków, jakoś Ci pomożemy :)
I tak jak Ci już radzono, koniecznie skontaktuj się z Pomorskim Kocim Domem Tymczasowym (PKDT). Dziewczyny pomogą Ci wybrać odpowiedni dom dla kotki, mają w tym ogromne doświadczenie.
Bardzo fajnie, że zajęłaś się koteczką.

A tak jeszcze co do tego zlewu - próbowałaś jej puszczać wodę z kranu? Moje koty czasem lubią bawić się strumieniem wody i pić z kranu.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto gru 27, 2011 9:47 Re: Koteczka do oddania

AGdańsk pisze:Mieszkam w gdańsku na Przymorzu gdyby to było istotne.Ze zdjęciami poradzę sobie dziękuję,syn mi wstawi.Ale to już jutro bo póżno jest. Prosiłabym tylko jeszcze o podpowiedż gdzie w internecie zamieszczać ogłoszenia,na jakich stronach? Niebardzo się na tym znam.Żałuję tylko że tu na forum wszyscy mają już komplet kotów :),wiem że piszą tu osoby które naprawdę kochają koty,a obawiam się czy jeśli oddam kociczkę komuś przypadkowemu to czy taka osoba zapewni jej stały dom i nie wyrzuci tak jak już ktoś raz to zrobił.Ale będę próbowała.Ostatecznością będzie oddanie jej do schroniska,strasznie żal byłoby mi ją tam oddać.Mam nadzieję że do tego nie dojdzie.Proszę jeszcze tylko o te strony na których mogę dać ogłoszenie.Z treścią raczej sobie poradzę ale jakby co to napiszę tu jeszcze z prośbą o pomoc.


Napisz do CatAngel, za niewielką opłatą robi mnóstwo skutecznych ogłoszeń :ok:
Pływanie pod prąd wyrabia mięśnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

lucjaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15292
Od: Czw mar 22, 2007 12:20
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 27, 2011 10:10 Re: Koteczka do oddania

Co prawda na forum wszyscy zakoceni ale cuda się zdarzają :D ja sama wadoptowałam 6 kotków do domów forumowych :ok:
Koteczkę koniecznie trzeba wysterylizować, bo to daje pewność, że ktoś kto ją adoptuje chce ją na miziaka a nie do celów hodowlanych. W razie jakby syn nie poradził sobie z fotami to pisz, mieszkam w Oliwie więc mogę w tym pomóc.
Kciuki za kicię.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto gru 27, 2011 12:36 Czarna koteczka do oddania.

Dzień dobry.Mam do oddania młodą,ok.półtoraroczną kotkę.Została prawdopodobnie wyrzucona z samochodu bo siedziała przy ulicy,obok niej leżała szmatka w którą pewnie ktoś ją zawinął.Wzięłam ją do domu,nakarmiłam,wyleczyłam bo była przeziębiona.jest odpchlona i odrobaczona.Nie może zostać u mnie na stałe z powodu alergii.O alergii wiedziałam ale u rodziców którzy mają dwa koty jakoś jej nie odczuwałam,więc myślałam że jakoś to będzie.Niestety koteczka jest u mnie ponad miesiąc i jest coraz gorzej,a tabletki na alergie które biorę niewiele pomagają.
Kocia jest milutka,przylepna,bardzo lubi głaskanie,leżenie na kolanach,przytulanie.Bardzo przymilny z niej kotek.Jest czarna,troszkę w odcieniu bardzo ciemnego brązu,długowłosa.Ładnie korzysta z kuwety.Jest trochę miaucząca ale być może dlatego że jeszcze tęskni za swoim poprzednim domem,a może też nudzi się trochę u mnie?Mieszkanie nieduże,innych kotków do zabawy brak więc może o to jej chodzi?
Proszę o pomoc w znalezieniu dla kiciuni domu..Bardzo zależy mi żeby Misia(takie dałam jej imię)znalazła dom z którego nie zostanie już nigdy oddana.Ona jest taka ufna,pewnie biedulka myśli że zostanie z nami już na zawsze a to niestety nie możliwe,i znów będzie musiała przyzwyczajać się do nowego miejsca.Strasznie mi jej szkoda,to taki kochany,milusiński kociak.Tak bardzo bym chciała aby dom do którego trafi był już na stałe,i aby wzięli ją ludzie którzy naprawdę kochają koty.
ps:Mieszkam w Gdańsku na osiedlu Przymorze.

AGdańsk

 
Posty: 12
Od: Pon gru 26, 2011 14:25

Post » Wto gru 27, 2011 12:37 Re: Czarna koteczka do oddania.

viewtopic.php?f=13&t=137301

otrzymałaś rady co robić.

ogłoszenia, ogłoszenia i jeszcze raz ogłoszenia :ok:
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 27, 2011 12:43 Re: Koteczka do oddania

Połączyłam tematy. Proszę, nie mnóż wątków i skorzystaj z rad, które otrzymałaś.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto gru 27, 2011 12:54 Re: Koteczka do oddania

Dziękuję za rady.Weszłam na stronę PKDT którą podała tu mgj ale chyba coś żle zrobiłam bo moja wiadomość ukazała się znowu tutaj.Napisałam teraz do nich na pocztę.Trudno mi się w tym wszystkim połapać.Chyba że podpowiedzcie jeszcze jak zamieścić ogłoszenie na forum PKDT.
Co do miauczenia kici do zlewu to próbowałam już puszczać jej ciurkiem wodę.Wtedy łapie strużkę łapką,ale nie pije jednak.Raz tylko zlizywała kropelki które zostały na zlewie,ale niewiele.za to kilka razy położyła się w zlewie do spania:).Zlew jest zaokrąglony więc było jej bardzo wygodnie:).Próbowalam też dawać jej wodę w szklance(tak piją koty moich rodziców),stawiać na jakiejś wyższwj półce w lazience(bo gdzieś przeczytałam że czasem lubią pić jak woda stoi wysoko),niestety nic z tego,więc wody nie pije.Ale na szczęście po rozwodnionym mleku nie ma żadnych rewolucji.
Proszę jeszcze o podpowiedż jak zamieścić ogłoszenie na PKDT.Nie wiem czemu moje ogłoszenie ukazało się znowu tutaj,pisałam właśnie na forum PkDT.

AGdańsk

 
Posty: 12
Od: Pon gru 26, 2011 14:25

Post » Wto gru 27, 2011 12:57 Re: Koteczka do oddania

alix76,właśnie próbuję korzystać z rad które podajecie tylko jakoś niebardzo mi to wychodzi.

AGdańsk

 
Posty: 12
Od: Pon gru 26, 2011 14:25

Post » Wto gru 27, 2011 13:06 Re: Koteczka do oddania

Chyba musisz wejść na tę stronę http://www.pkdt.pl/ i skorzystać z formularza kontaktu http://www.pkdt.pl/informacje/kontakt :wink: . Napisz może do CatAngel memberlist.php?mode=viewprofile&u=34884 i skorzystaj z jej usług dawania ogłoszeń :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto gru 27, 2011 16:44 Re: Koteczka do oddania

AGdańsk pisze:Dziękuję za rady.Weszłam na stronę PKDT którą podała tu mgj ale chyba coś żle zrobiłam bo moja wiadomość ukazała się znowu tutaj.Napisałam teraz do nich na pocztę.Trudno mi się w tym wszystkim połapać.Chyba że podpowiedzcie jeszcze jak zamieścić ogłoszenie na forum PKDT.
Co do miauczenia kici do zlewu to próbowałam już puszczać jej ciurkiem wodę.Wtedy łapie strużkę łapką,ale nie pije jednak.Raz tylko zlizywała kropelki które zostały na zlewie,ale niewiele.za to kilka razy położyła się w zlewie do spania:).Zlew jest zaokrąglony więc było jej bardzo wygodnie:).Próbowalam też dawać jej wodę w szklance(tak piją koty moich rodziców),stawiać na jakiejś wyższwj półce w lazience(bo gdzieś przeczytałam że czasem lubią pić jak woda stoi wysoko),niestety nic z tego,więc wody nie pije.Ale na szczęście po rozwodnionym mleku nie ma żadnych rewolucji.
Proszę jeszcze o podpowiedż jak zamieścić ogłoszenie na PKDT.Nie wiem czemu moje ogłoszenie ukazało się znowu tutaj,pisałam właśnie na forum PkDT.


a z kastracją sobie poradzisz czy potrzebujesz pomocy?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości