dzięki za życzenia - rzadko na ten mój wątek zaglądam.
Dziś pokazywałam Wojtkowi fanty na bazarki, oczywiście nie patrzył. Nagle mówię - a to nowy kot.
Mina TŻta w tym momencie bezcenna.
Nowy kot jest od Magiji
tylko takie mogę teraz przynosić
trochę fot



panna będzie miała ukrócone racje pokarmowe. Raz że gruba, dwa, bo ostatnio przeżarły te moje futra sporą część zarobku grudniowego. Tasiemiec u Przylepy (psi chyba, ale skąd?) i dwa raz milbemax u wszystkich. Szczepienie. Zapalenie dziąseł x3. Bozitka dla 3 sztuk. Za to badania krwi wyszły u Psylepiastej wzorcowo, więc przynajmniej wiem, że ta skudlona sierść od zębów a nie czegoś innego. Ale żeby u trzech sztuk zapalenie dziąseł? Statystycznie to chyba rzadziej powinno być.
Próbuję jeszcze Orozyme. Daję Antkowi, Przylepie i Arusi. Antek wciąga nosem, jak wszystko, co da się zjeść. I chyba to wcale nie działa.
Antoni


pierwszy śnieg był atrakcją

a na koniec scena miłosna

ona tak zawsze - z Jantkiem, Mgiełką i Jamelastą.