i jeszcze pluje tym sumamedem, nie chciała go w ogóle zjeść, musiałam całą drugą dawkę jeszcze raz dać, bo pierwszą w całości wypluła, nie wiem jak to jej się udało...
to taka książniczka jest, namęczyć się z nią można
w tabletkach nie chciałam, bo trzeba by jedną tabletkę na 20 części dzielić, a nie wiem jakby mi się to udało

ale może kogoś poproszę o pomoc i rzeczywiście w tabletkach kupię
jedno opakowanie zawiesiny na 20 dawek to 40 zł
zaraz się okaże że całość pójdzie na zmarnowanie, bo jaśnie księżniczka kolejnej porcji nie tknie
k..wa

już mam dosyć, każdemu kotu coś jest, ja nie mam siły
Frotka - do końca życia na sterydzie
Sara - tak samo
Maniusia - co chwilę coś innego u niej wychodzi, jak na razie płuca, zobaczymy co wyjdzie potem

o, jeszcze dzisiaj usłyszałam że taki przewlekły stan zapalny spowoduje w końcu problemy z nerkami, w końcu mocznicę...
Antymon - ostatnio udawał, że miał biegunkę, a wcale nie miał (w jelicie kupa była ładna, tylko przy samym "wyjściu" jakaś dziwna wydzielina, dostał trochę przeciwzapalnych leków i antybiotyku, ciekawe czy mu to nie nawróci za kilka dni)