Anika z kotami:) Nowe tymczasy: Golem i Wąsik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 14, 2011 2:20 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Przyda się Pluszaczkowi :mrgreen:

Może go to jakoś natchnie do działania? 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 15, 2011 0:15 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Maniusia miała dziś profesjonalną sesję zdjęciową za którą zapłaciłam 120 zł 8)

Widać na niej płuca i całego kotka w środku :twisted:

Czekam na jakiś bardziej wolny dzień, żeby pokazać te zdjęcia weterynarzowi.


A w ogóle - Maniusia od niedzieli w nocy do dziś nadal nie kaszle. Dostała dziś drugą dawkę sterydu.
Niby jasno po tym widać, że to astma, ale trzeba się jeszcze upewnić czy na pewno nie zapalenie płuc, bo ona jest z takiego źródła, z którego wiele kotów ma/miało[i nie żyją] chore płuca.
Z czymś trzeba powiązać te powiększone węzły chłonne w brzuszku. Bo z astmą to raczej nie bardzo.

A nie wierzę w "tajemniczą nienazwaną wirusówkę", która nie daje innych objawów, jak tylko powiększenie węzłów chłonnych.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 21, 2011 23:40 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Od dziś przez tydzień robię za hotelik dla jednej małej, miłej burej i CZYJEJŚ :mrgreen: kotki.

To Socia od klauduski ;)

Socia jest boska i strasznie fotogeniczna!
I bardzo bura! To najbardziej bury kot jakiego kiedykolwiek widziałam 8)

Właśnie wpuściłam do pokoju Antymona i Maniusię. Socia warczy :twisted: O, zjeżyła się!
Maniusia się patrzy milcząco.
Antymon patrzy jak na wroga, trochę się zjeżył, ale głównie się dziwi.

Socia niby ma katar koci, ale na pierwszy rzut oka wygląda całkiem zdrowo :)
Dopiero jak się zajrzy w spojówki, to widać że są bardzo zaczerwienione i czasem mruży jedno oko.

Szczury na szczęście obserwuje z dystansem (bo ona wychowuje się ze szczurami, więc wie co to ;) ), także będę je mogła bez problemu wypuszczać przy Soci. Nawet Miśka nie zaatakowała Sokotki - a widziały się na łóżku z odległości 20 cm, tzn. Socia widziała, Miśka czuła i słyszała, bo Miśka jest ślepa. Miśka ogólnie wszystkie koty próbuje zjeść. Zawsze się na nie rzuca przez pręty klatki. Nigdy się nie odważyłam wpuścić do pokoju kota, jeśli ona była na wybiegu. No ale teraz się nie zeżarły :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 22, 2011 5:36 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

po spaniu dokładnie 2h50min i ledwo ogarniając jak mam na imię, melduję się porannie i pożegnalnie w wątku.

czy ona jest fotogeniczna, to ja nie wiem, bo raz tylko sesję jej zrobiłam, bo jakoś mi się nie chciało nigdy jakoś mega, żeby czasem dobra fota do ogłoszenia nie wyszła :P

ucałuj ode mnie!

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 22, 2011 9:09 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

klauduska pisze:żeby czasem dobra fota do ogłoszenia nie wyszła :P

:lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 10:38 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Socia wczoraj późnym wieczorem zaczęła biegać z prędkością światła po całym pokoju, a jak próbowałam spać, to mnie ciągle gryzła po rękach :twisted:
Ale rano przyszła z mruczeniem się przytulić i mi jeszcze oko i nos umyła, więc jej wybaczyłam :lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 20:26 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Maniusia ma zapalenie płuc :( dziś lekarz obejrzał ostatnie zdjęcie RTG i jednoznacznie na zdjęciu widać stan zapalny i zmiany typowe dla zapelenia płuc :(

Inni lekarze olali objawy (podwyższone leukocyty, powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej, kaszel ostatnio)...

To dla siebie wpiszę, bo potem zapomnę:
Sumamed od dziś przez 2 miesiące (9 tygodni), za 2 miesiące kontrolne zdjęcie RTG cyfrowe + badanie krwi.
W najbliższym czasie zbadać mocz Maniusi.
Ostatnio edytowano Sob gru 24, 2011 0:12 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 22:06 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

i jeszcze pluje tym sumamedem, nie chciała go w ogóle zjeść, musiałam całą drugą dawkę jeszcze raz dać, bo pierwszą w całości wypluła, nie wiem jak to jej się udało...

to taka książniczka jest, namęczyć się z nią można :evil:

w tabletkach nie chciałam, bo trzeba by jedną tabletkę na 20 części dzielić, a nie wiem jakby mi się to udało :? ale może kogoś poproszę o pomoc i rzeczywiście w tabletkach kupię :?

jedno opakowanie zawiesiny na 20 dawek to 40 zł :?
zaraz się okaże że całość pójdzie na zmarnowanie, bo jaśnie księżniczka kolejnej porcji nie tknie :roll: :evil:

k..wa :? już mam dosyć, każdemu kotu coś jest, ja nie mam siły :cry:

Frotka - do końca życia na sterydzie
Sara - tak samo
Maniusia - co chwilę coś innego u niej wychodzi, jak na razie płuca, zobaczymy co wyjdzie potem :roll: :( o, jeszcze dzisiaj usłyszałam że taki przewlekły stan zapalny spowoduje w końcu problemy z nerkami, w końcu mocznicę... :(
Antymon - ostatnio udawał, że miał biegunkę, a wcale nie miał (w jelicie kupa była ładna, tylko przy samym "wyjściu" jakaś dziwna wydzielina, dostał trochę przeciwzapalnych leków i antybiotyku, ciekawe czy mu to nie nawróci za kilka dni)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 23:39 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Nikomu nie polecam trzymania więcej jak dwóch kotów na raz... jak się zacznie coś pieprzyć, to po całości :(

Przynajmniej Soci się nie pogorszyło :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 23:44 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Spokojnych Świąt
dużo ciepła miłosci i szczęścia w Nowym Roku
Nadziei i Zdrowia


Obrazek

Monika
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob gru 24, 2011 0:02 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Dziękujemy za życzenia :)

Tobie też życzymy radosnych, spokojnych świąt :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 24, 2011 14:27 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

W te Noc magiczna, gdy rodzi sie Dziecie,
Milosc z Nadzieja wedruja po swiecie
Dziela sie sercem jak oplatkami...
Niech juz na zawsze zostana z Wami.

http://www.youtube.com/watch?v=3NzbaWXrjWc
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto gru 27, 2011 20:45 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Zrobiłam sobie suwaczki do podpisu, żeby się głupio nie zastanawiać za każdym razem jak idę do weterynarza i lekarz pyta o wiek kota :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 29, 2011 23:03 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

A ja dzisiaj po dziewięciu godzinach złapałam Maniusiowe siuśki na badanie :)
25 minut przed zamknięciem lecznicy :twisted:
Ale pani weterynarz przyjęła i chyba nawet wykonała wszystkie pomiary i badania jeszcze przed wyjściem do domu.

Uff :mrgreen:

Od równo 12 w południe odizolowałam Maniusię od kuwety ze zwykłym żwirkiem, napoiłam trochę na siłę, trochę sama wypiła i czekałam... dwa razy byłam w lecznicy z nią, żeby ją odsikali, ale nic z tego (za mało moczu w pęcherzu), ale o 21:35 już nie wytrzymała i poszła nasikać do kuwety (umytej) z plastikowym żwirkiem 8)




Byłam w środę oglądać małe szczurki (mają teraz 3 tygodnie), fotorelacja:
https://picasaweb.google.com/nie.boj.si ... 5eab7NGwIA
moje jest to:
https://picasaweb.google.com/nie.boj.si ... 8562677410
(jest też na kilku poprzednich i następnych zdjęciach, indywidualnie)
Biorę to-to w połowie stycznia :mrgreen:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 0:35 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

wow, kolejna szczurzynka? 8O :)
a jak się miewa ta poprzednia łaciata? dogadała się ze starszymi koleżankami?

btw
miałam pochwalić, ale się chyba na to nie zdobyłam (zabiegana, zapomniałam :oops: )
jestem pod ogromnym wrażeniem klatki dla szczurów :!: coś niesamowitego stworzyłaś, nigdy wcześniej aż tak rozbudowanej i urozmaiconej nie widziałam
(szkoda, że ja swoje klatki potraciłam, miałam ich sporo, mogłabym wedy się dołożyć do konstrukcji :( )

maleństwa śliczne :1luvu: to te z klapniętymi uszkami, dumbo?
i czy ta Twoja to ta z białych czy beżowych :roll: bo jak sama jest na zdjęciu to trudno stwierdzić :wink:
kurcze, ale bym takie pokiziała...

właśnie oglądam zdjęcia z Netu i stwierdzam, że bardzo mi się niebieskie szczury podobają :D :1luvu:

potrzymam kciuki za zdrowie Maniusi... bo chyba się przydadzą :| tyle ta mała choruje...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 156 gości