kamari pisze:mamaGiny pisze:a potem tacy studenci jak ja wkurzają się,że strony niezaktualizowane,brak danych o zmianach zajęć,o odwołanych wykładach...
O przepraszam, zajęcia odwołuję natychmiasti z wielką przyjemnością. Przynajmniej mi się nie szwędają stadnie po budynku
![]()
Ale i tak trafia się jakiś rodzynek:
- A te zajęcia z panią J. to dzisiaj odwołane?
- Tak, odwołane?
- A inne?
- Inne nie, tylko z panią J.
- Czyli inne będą normalnie?
-![]()
Najgorsze, że oni wszyscy mają zdaną maturę
Oj tam oj tam...
Wczoraj laska odbierała wypłatę i nie wiedziała gdzie ma się podpisać.
Pokazuję jej z litości, a ona łamiąc sobie język przy czytaniu pyta: "a kto to jest zle-ceniio-biorca?"
Dodam, że na początku grudnia podpisała umowę zlecenie.
I wiem, że jest na 2 roku marketingu i zarządzania (czy coś tędy).











.
