Kot w każdej szafie. Szkielecik poronił.

[Ja-Ba]

I Tobie życzę wszystkiego najlepszego

"wesoło" z opieką nad gromadą kocią masz na co dzień, więc na Święta zyczę raczej spokoju, oddechu, odpoczynku a na swojej drodze jesli już nie większej ilości ludzi życzliwych - to przynajmniej mniejszej ilości tych nieżyczliwych kotom i opiekującymi się nimi ludziom.

[mziel52]

Życzę Ci Agnieszko, żeby i Tobie, i wszystkim Twoim podopiecznym nigdy niczego nie brakowało, a każda chwila, poświęcona na pomoc innym, zmieniła się czarodziejsko w brzęczącą monetę kociolubnych sponsorów

[Bazyliszkowa]

Radosnych i spokojnych Świąt

[meggi 2]

Życzę Ci Agnieszko, żeby i Tobie, i wszystkim Twoim podopiecznym nigdy niczego nie brakowało, a każda chwila, poświęcona na pomoc innym, zmieniła się czarodziejsko w brzęczącą monetę kociolubnych sponsorów

Takie cuda to raczej się zdarzają w bajkach, a nasza Agnieszka
zasługuje na naszą pomoc,
bo w dużej częśći za nas odwala robotę.







Agnieszko
Życzenia Radosnych i Zdrowych
Świąt Bożego Narodzenia

życzy banda nicponi z Woli

[iwona66]

Wesołych Świąt Agnieszko

[delfinka]

a ja wszystkim Wam chciałabym życzyć wszystkiego co najlepsze, i zdrowia, i radości, i cudów też

[hanelka]

Spokojnych Świąt

[NITKA/KARINKA]

Zdrowia, radości i pokoju w sercu na nadchodzące Święta !
Dużo sił, życzliwych osób wokół i samych dobrych dni w Nowym 2012 Roku !

[meggi 2]

Agnieszko dla Ciebie i kociastych samych bogatych i szczęśliwych dni
w 2012 roku

[ASK@]

Agnieszko, wszystkiego najlepszego w tym 2012 roku!!!
Niech będzie lepszy i zasobniejszy.Niech przyniesie tylko dobre chwile!!!

[Prakseda]

O dawno tu nie zaglądałam. Dziękuję.
Ja też życzę Wam dobrego Nowego Roku.

[Prakseda]

Będzie wczesny wysyp kociąt. Koty juz marcują.
Wczoraj widzialam taką oto seks grupę: ona jedna wdzięcząca się pod samochodem, kocury trzy - białas, rudy i czarny prowadzące burzliwą dyskusję, prawdopodbnie odnośnie "prawa pierwszej nocy".
Oj będzie się działo. W marcu, to już maluchy będą.

[Ja-Ba]

[ASK@]

za ciepło

[Magilaina]

No I u mnie pod pracą widziałam wczoraj drącą japę kotkę i dwa kocury zabiegające intensywnie o względy. Ufff a jeszcze "przedzimowe" maluchy biegają.
Swoją drogą będę musiała prosic o pomoc w wyłapaniu towarzystwa podpracowego na sterylki, bo mi się nie udaje już od pół roku. Co z tego, że łapię i leczę maluchy - będzie to zamkniete kółko bez sensu dopóki nie pokastruje sie towarzystwa wzajemnej adoracji.
Jak złapałam niedawno mojego obecnego 11-tygodniowego tymczasa Żelka, to Pani z podwórka przekonywała mnie, że kotka z małymi to nie ich mama, tylko kotka "czyjaś" już wysterylizowana i nie można jej absolutnie łapac. No cudowne poczęcie normalnie

Korzystając z okazji: Praksedo Droga, Szczęśliwego i Spokojnego Roku życzę