Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdaradek pisze:najpierw nie ujęłaś tego w tej sposób, że Klara stała całym swoim ciężarem na dziecku. Rozumiem, że mogłaś się wystraszyć. O tym klapsie napisałaś nie w sposób, że dostała klapsa, tylko że dostała w tyłek, co w mojej np. wyobraźni wyglądało, jakbyś kilka razy co najmniej ją uderzyła.
Nie jestem zwariowaną kociarą, która nie rozumie co to znaczy być matką. Sama mam dwoje dziecinatomiast sposób Twojej wypowiedzi odebrałam tak, jakbyś w Klarze widziała już samo zło, ponieważ stałaś się mamą. być może mylne było moje odczucie, choć nie rzadko czytamy tu o rodzinach, które z byle powodu oddają swoje zwierzaki "bo nam się dziecko urodziło". Mam super złe zdanie o kimś takim. Nie mówię, że Ty też taka jesteś. Mam nadzieję, że nie.
Życzę Wam aby wszystko się ułożyło w relacjach ludzie-kot.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, Blue, elmas, kasiek1510, northh i 192 gości