Kocińscy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 19, 2011 9:30 Re: Kocińscy + gość str 3

berni pisze:witam się wreszcie i ja.
I podziwiam pięknoty :)
Szczęściara z burasi. Teraz trzymam kciuki za dobry domek :ok:



Witaj berni :)
Dawno nie zaglądałaś - tym bardziej nam miło Cię gościć :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 9:57 Re: Kocińscy + gość str 3

Ha! Wczoraj dokonałam wreszcie tego, czego się tak bałam od dłuższego czasu...
Zabrałam Miśkę do wetki.
Najpierw pół godziny opowiadałam i ostrzegałam wetkę jaki to z Miśki dzikun i że gryzie i drapie i wogóle zjada żywcem :wink: A potem pani technik z wetką wyciągnęły Miśkę z kontenerka i ... zrobiły z nią wszystko, co chciały :roll: Miśka nawet nie pisnęła. Panie tylko dziwnie na mnie patrzyły :twisted: Taki czarny PR zrobiłam biednej burasce :lol:
Muszę przyznać, że mnie zaskoczyła. Bo w domu nie da sobie do ucha nawet zaglądnąć :roll:
Widocznie muszę być jednak bardziej stanowcza wobec niej :wink:

W każdym razie Miśka wreszcie została przetestowana i zaszczepiona :) Bardzo ją to dużo nerwów kosztowało. Na tyle się zmęczyła, że dziś rano nawet mnie nie prosiła o wypuszczenie, tylko zaraz po śniadaniu poszła spać :twisted:

A ogonek Majki goi się nadspodziewanie dobrze :) :ok: Jak zarośnie sierścią to prawdopodobnie nie będzie nawet widać nic. Tylko, że trochę krótszy będzie.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 10:01 Re: Kocińscy + gość str 3

No widzisz, jak Ty nie znasz własnej kotki :lol: I jak z nią, wszystko w porządku?
Malutka szybciutko znajdzie domek, zobaczysz. Ale na wszelki wypadek potrzymam kciuki i wesprę Cię duchowo.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 21, 2011 10:24 Re: Kocińscy + gość str 3

Tak, z Miską wszystko w porząku :) Zdrowa jak przysłowiowy byk :wink:

A Majka ma ogłoszenia i czeka. Na razie cisza. Ale teraz, przed świętami to nawet bym chyba nie chciała chętnych, bo zawsze mam opory przed takimi adopcjami świątecznymi... :roll: Dodatkowe wątpliwości, dodatkowy stres...
Ale kciuki trzymać proszę. Cały czas :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 10:30 Re: Kocińscy + gość str 3

Jak zwierzaki zdrowe, to od razu lepiej. Jak mnie ktoś pyta, co u mnie słychać, odpowiadam, że wszystko w porządku, zwierzęta zdrowe :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 21, 2011 11:30 Re: Kocińscy + gość str 3

O kurcze - śnieg pada 8O
A to się zdziwiłam w drugiej polowie grudnia :mrgreen:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 11:34 Re: Kocińscy + gość str 3

:lol:
u nas tylko oszroniony świat
ale śniegu raczej nie będzie, bo właśnie zaczęło słońce zza chmur wychodzić
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 21, 2011 12:30 Re: Kocińscy + gość str 3

mahob pisze:Ha! Wczoraj dokonałam wreszcie tego, czego się tak bałam od dłuższego czasu...
Zabrałam Miśkę do wetki.
Najpierw pół godziny opowiadałam i ostrzegałam wetkę jaki to z Miśki dzikun i że gryzie i drapie i wogóle zjada żywcem :wink: A potem pani technik z wetką wyciągnęły Miśkę z kontenerka i ... zrobiły z nią wszystko, co chciały :roll: Miśka nawet nie pisnęła. Panie tylko dziwnie na mnie patrzyły :twisted: Taki czarny PR zrobiłam biednej burasce :lol:
Muszę przyznać, że mnie zaskoczyła. Bo w domu nie da sobie do ucha nawet zaglądnąć :roll:
Widocznie muszę być jednak bardziej stanowcza wobec niej :wink:

W każdym razie Miśka wreszcie została przetestowana i zaszczepiona :) Bardzo ją to dużo nerwów kosztowało. Na tyle się zmęczyła, że dziś rano nawet mnie nie prosiła o wypuszczenie, tylko zaraz po śniadaniu poszła spać :twisted:

A ogonek Majki goi się nadspodziewanie dobrze :) :ok: Jak zarośnie sierścią to prawdopodobnie nie będzie nawet widać nic. Tylko, że trochę krótszy będzie.

Pani Sylwia świetnie trzyma koty :ok: Choć moja Tosia czasem z nią wygrywa :mrgreen:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Śro gru 21, 2011 12:51 Re: Kocińscy + gość str 3

mahob pisze:O kurcze - śnieg pada 8O
A to się zdziwiłam w drugiej polowie grudnia :mrgreen:


:ryk:

U nas też pada. I o dziwo mnie to cieszy :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 21, 2011 13:27 Re: Kocińscy + gość str 3

katebush pisze:...... Pani Sylwia świetnie trzyma koty :ok: Choć moja Tosia czasem z nią wygrywa :mrgreen:


Oj, to niezła musi być Tosia :strach: :wink:
Mnie kiedyś panie powiedziały, że moje koty są jakieś wyjątkowo grzeczne i wychowane :lol: :wink:


carmella pisze: U nas też pada. I o dziwo mnie to cieszy



To cieszę się, że sprawia Ci to radość :)
A czy Szila lubi spacerki w śniegu? Bo Farcik owszem - lubi pobiegać. Cieszy się jak szczeniaczek i odbywają sie różne szaleństwa :) Ale po spacerze najlepiej jest uwalić się na kocim posłaniu przy piecu :mrgreen: Powiedzmy sobie szczerze - teraz to już nie jest tak do końca kocie posłanie :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 13:28 Re: Kocińscy + gość str 3

Pozdrawiamy cieplutko. :D :D :D
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 21, 2011 13:40 Re: Kocińscy + gość str 3

mahob pisze:
katebush pisze:...... Pani Sylwia świetnie trzyma koty :ok: Choć moja Tosia czasem z nią wygrywa :mrgreen:


Oj, to niezła musi być Tosia :strach: :wink:
Mnie kiedyś panie powiedziały, że moje koty są jakieś wyjątkowo grzeczne i wychowane :lol: :wink:




To zazdroszczę kociaków, bo Tosi zdarza się u weta wpadać w furię i obie Panie w obawie o swoje ręce nagle ją puszczają, na szczęście TZ jest nieulękniony i mimo wbijania zębów, nie puszcza Tośki :mrgreen: Może Ci podrzuce moje kociaki na lekcje dobrego wychowania, bo ja sobie jakoś nie radze :roll:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Śro gru 21, 2011 14:12 Re: Kocińscy + gość str 3

katebush pisze:
mahob pisze:
katebush pisze:...... Pani Sylwia świetnie trzyma koty :ok: Choć moja Tosia czasem z nią wygrywa :mrgreen:


Oj, to niezła musi być Tosia :strach: :wink:
Mnie kiedyś panie powiedziały, że moje koty są jakieś wyjątkowo grzeczne i wychowane :lol: :wink:




To zazdroszczę kociaków, bo Tosi zdarza się u weta wpadać w furię i obie Panie w obawie o swoje ręce nagle ją puszczają, na szczęście TZ jest nieulękniony i mimo wbijania zębów, nie puszcza Tośki :mrgreen: Może Ci podrzuce moje kociaki na lekcje dobrego wychowania, bo ja sobie jakoś nie radze :roll:



Obawiam się, że wychowywanie nic tu nie pomoże - ten typ pewnie tak ma :wink: :)
Mnie się trafiły jakieś takie łatwe w obsłudze po prostu :wink:
Ale całe szczęście, że Tż taki dzielny i daje radę :mrgreen:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 17:24 Re: Kocińscy + gość str 3

Szila bardzo lubi śnieg. Tarzać się. Spacerować. Zdecydowanie za to nie lubi deszczu - spacer w deszczu? - nie ma mowy.
Dziś się ciut urwałam wcześniej z pracy. Z założenia miałam pucować chałupę. Skończyło się na spacerze z psem po ośnieżonych łąkach i ćwiczeniem tropienia.
Z pucowania ostatecznie zmieniłam pościel na świeżą, a teraz mam w planach skończenie tego czego nie zrobiłam w pracy [a siedzę na forum :ryk: ]
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw gru 22, 2011 8:07 Re: Kocińscy + gość str 3

To ładnie się spisujesz carmella :twisted:
Ale ja podobnie - ze świątecznych przygotowań mam zmienioną pościel - przy znaczącym udziale Majki :wink: Bardzo pomocna z niej kotka, bardzo :lol:
Poza tym odwalone wizyty u wetek i to chyba na tyle :roll: Jutro ma wolne to może coś jeszcze mi się uda zrobić. Może :P :wink:


A Majka jest kotem towarzyszącym - pomoaga zmieniać pościel, zaścielać łóżko, segregować pranie, a nawet sprawdza czy pralka dobrze pierze :lol: Choć pralka wzbudza w niej zdecydowanie mieszane uczucia - lęk i ciekawość równocześnie :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 169 gości