Witaj.
Długo i zawzięcie się nie ujawniałaś.
Miło mi, że wreszcie dałaś się zaprosić.
Przysmak i pozytywne skojarzenia, to bardzo dobra myśl.
Zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce. Myślę, że pierwsze próby ważenia mogą być mimo wszystko mało udane, ale jak ważenie stanie się nawykiem i czymś oczywistym, to będzie dobrze. Tak jak z obcinaniem pazurków.

W przypadku pazurków muszę mieć kocie kabanoski, bo kotki czekają aż zostaną nagrodzone.
Nie wyobrażam sobie, bym mogła je zawieść.
No właśnie! Ponieważ sobie nie wyobrażam, to pazury mają już od pewnego czasu za długie.
A Noisio nadal robi brzydką kupę, choć dziś wydaje mi się ciut lepsza.
Nie wiem jednak czy jest tak rzeczywiście, czy tak bardzo pragnę polepszenia, że widzę to czego nie widać.
Gwiazdkowa paczka dla kotków w drodze. Niestety o kabanoskach Mikołaj sklerotyk zapomniał!
Może zadowolą je witaminki?

Owszem jest kilku smakoszy, którzy doceniają ten smak i aromat

, ale Silence i Astuś do nich nie należą.