Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 18, 2011 14:31 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Tak antystresowo dobrze sobie zakodować, że uzyskiwane wyniki mogą sie dziennie zmieniać w zakresie +- 150g (kupa, siku). Najlepiej raz w tygodniu ważyć futra rano i wieczorem i średnią z tych 2 pomiarów wrzucać w jakiego excela coby wykres rysował. Znaczący ubytek wagi to ok 10%, wynikający z uśrednionych pomiarów.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 14:36 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Antystresowo sobie już koduję. :mrgreen:
Waga za sprawą Anetki :1luvu: już się kupuje. :mrgreen:

I wreszcie będę dokładnie wiedzieć ile koty zjadły suchej karmy w ciągu miesiąca. :ok:
Do tej pory liczyłam +- na oko. :lol: Oko mi się myli przy dużych worach o kilogram. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 18, 2011 14:38 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Jeszcze się nie kupiła, bo mnie cena transportu wprawiła w lekkie osłupienie 8O
I co?
Braaaać???
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 18, 2011 14:40 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Jak nie? Jak tak? :mrgreen:
Brać!
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 18, 2011 14:44 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Ok. Kliknięte.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 18, 2011 14:49 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Dziękuję Ci bardzo. :1luvu:
A moje najmłodsze, orientacyjnie 4 kilo czarnego futra :1luvu: właśnie daje mi dowody swego przywiązania w trakcie pisania tego postu. :mrgreen:
Kaszmir jako jedyny z kotów nie ucina sobie drzemki więc chyba muszę ululać maleństwo. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 19, 2011 22:22 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Witam!
Podczytuję wątek od czasu pojawienia się Kaszmirka, to chyba i najwyższy czas się przywitać :wink:
Jeśli chodzi o ważenie, to moje żbiki zawsze dostają na wadze przysmaki. Od małego je tak uczyłam. Jak wyciągam wagę z szafki, to lecą i pchają się na nią jeden przez drugiego. Nie ma to, jak miłe skojarzenia :)
Obrazek
Mruczek i Inka

Advena

 
Posty: 652
Od: Pon lut 08, 2010 22:00
Lokalizacja: Wrocław albo Oleśnica

Post » Wto gru 20, 2011 0:59 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Witaj. :mrgreen:
Długo i zawzięcie się nie ujawniałaś. :lol:
Miło mi, że wreszcie dałaś się zaprosić. :wink:
Przysmak i pozytywne skojarzenia, to bardzo dobra myśl. :ok:
Zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce. Myślę, że pierwsze próby ważenia mogą być mimo wszystko mało udane, ale jak ważenie stanie się nawykiem i czymś oczywistym, to będzie dobrze. Tak jak z obcinaniem pazurków. :wink:
:ryk: W przypadku pazurków muszę mieć kocie kabanoski, bo kotki czekają aż zostaną nagrodzone. :lol:
Nie wyobrażam sobie, bym mogła je zawieść.
No właśnie! Ponieważ sobie nie wyobrażam, to pazury mają już od pewnego czasu za długie. :roll:

A Noisio nadal robi brzydką kupę, choć dziś wydaje mi się ciut lepsza.
Nie wiem jednak czy jest tak rzeczywiście, czy tak bardzo pragnę polepszenia, że widzę to czego nie widać. :roll:
Gwiazdkowa paczka dla kotków w drodze. Niestety o kabanoskach Mikołaj sklerotyk zapomniał! :evil:
Może zadowolą je witaminki? :roll:
Owszem jest kilku smakoszy, którzy doceniają ten smak i aromat :lol: , ale Silence i Astuś do nich nie należą.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 9:56 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Gdy przywiozą tą wagę, włącz ją do prądu na kilka godzin, by naładował się akumulator. Moja przyszła z rozładowanym i tak powinno być. Póżniej można używać bez podłączania. Moja działa na akumulatorze od lutego.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 20, 2011 18:38 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Dzięki za radę. :mrgreen:
Mam nadzieję, że dołączona będzie instrukcja obsługi, bo ja jestem z tych, co gdy widzą więcej niż dwa guziczki, przyciski, pokrętła, wpadają w panikę. :lol:
Muszę się pochwalić, bo do tej pory nie mogę wyjść z szoku i podziwu dla samej siebie. :twisted:
Otóż! Dzisiejszego ranka sama, samiusieńka zaserwowałam Noisowi 3 kłujki. :ok:
Nie miał szans mi uciec, tak byłam zdesperowana! :lol:
Od jutra dostaje już tylko jeden zastrzyk.
Właśnie mu je nabyłam na kolejne 6 dni. A od jutra zbieram kupy do badania.
Hm... mam szczególne upodobanie kolekcjonerskie. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 20:49 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Sama go ukłułaś??? 8O 8O 8O Szczerze podziwiam :piwa:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 23:16 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Nie miałam wyjścia. :lol:
Gdybym zatrzymała Kikę choć kilka minut, spóźniłaby się do szkoły.

Kika wczoraj wymyśliła nowe ksywki dla Noisa i Silence. :ryk:
Rozmawiałyśmy o kocich przypadłościach, że jak jedno nie leje, to drugie ...... :wink:
Kiczka rzuciła tekstem: " Normalnie armagedon i apokalipsa!"
Armagedon :kotek: i Apokalipsa :kotek: . :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 9:11 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Propo lania..U mnie Karina znów zaczęła robić pod siebie.. :(

Biedny kiciuś, tak go Duża maltretuje tymi zastrzykami :twisted:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Śro gru 21, 2011 20:33 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Ha! Mamy ładną, dorodną, wzorcową kupę! :ok: :D
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 20:37 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

selene00 pisze:Ha! Mamy ładną, dorodną, wzorcową kupę! :ok: :D

:D :piwa:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 27 gości