PAKT CZAROWNIC XXIX - dziękuję za wszystko!

[Bolkowa]

Numer konta już poszedł

Dotarł, dziękuję.

Obcięcie ucha tyż jakaś myśl.

Jestem zmęczona, więc moje poczucie humoru jest trochę spaczone.
Obcięcie ucha tylko u podsłuchujaco - donoszących.
Myślę, że zaszycie ust trollowi więcej by dały Villemo.

[charm]

w ramach świątecznoporządkowych ciekawostek.... przed chwilą znalazłam bransoletkę, którą kupiłam mamie na dzień matki...
dostanie na święta, ale tym razem już nie schowałam...

[Bolkowa]

w ramach świątecznoporządkowych ciekawostek.... przed chwilą znalazłam bransoletkę, którą kupiłam mamie na dzień matki...
dostanie na święta, ale tym razem już nie schowałam...

Ja od tygodnia szukam prezentu , który zakupiłam mamie pod choinkę - kremu pod oczy.Przewaliłam szafę w domu i w pracy.
Dzisiaj mnie zapytała, czy ten krem co dostała na mikołajki może stosować także na twarz, czy tylko pod oczy...No cóż, zaoszczędzono mi dalszych poszukiwań

[Bolkowa]

Jutro mam Wigilię w pracy.
Cieszę się jak karp zabijany na święta. Koleżanka z którą trzymam wspólny front, jest z tej przyjemności zwolniona, idzie na kolejne szczepienie p/wściekliźnie.
Tylko się pochlastać
I tym miłym akcentem opuszczam Was. Idę spać.

[solangelica]

Ja sie dzis dowiedzialam ze moja firma ma problemy finansowe i nie wiadomo czy po swietach bede miec dokad wracac.
Jutro wyplaca mi te pare groszy za grudzien....

Potem w skrzynce czekala na mnie koperta z wyrownaniem za prad....
Nie bede moze cytowac tego, co padlo w drodze miedzy kuchnia a lazienka.

Na schodach spotkalam Wariatke spod 9 vel Nadwrazliwa. Szla z gory ja wchodzilam rozmawiajac przez telefon. Ale to nic, bo nawet jak rozmawiam to mozna mnie zaczepic zaczepila. Przeprosilam kolezanke i patrze na nia a ona z tekstem "Magda przekaz temu swojemu DJowi zeby glosniej puszczal muzyke bo oszczedze na pradzie i sobie muzyki od razu poslucham" Niby wyluzowana ale widze ze gul jej skacze... Niewiele myslac odpalilam "Nie ma sprawy, dziekuje, przekaze na pewno, a pani moze zrobic liste ulubionych kawalkow to bedziemy puszczac ze specjalna dedykacja". Mina nadwrazliwej - bezcenna
Stanelam pod drzwiami i faktycznie, bylo slychac muzyke z kuchni. Glusniej leci "1 z 10" u polgluchych Starszych Panstwa - ale oni nie sa DJami

Poszlam na ploty do sasiadki spod 6, zrobila pizze, poklachalysmy, o wszystkim i niczym, posmialysmy sie - posluchalam fajnej koreanskiej muzyki i wrocilam do domu. Chwile potem sasiadka wpadla z kawalkiem pizzy i nas poczestowala

Potem wyszlam z psem na spacer i Ada, chyba halny wieje bo wszyscy jacys podminowani.
Kiepsko spalam ja, TZ, sasiedzi tez narzekali na sen.

Ale wiecie co, zycie jest piekne To tylko kurna chwilowka. Przejdzie, pojdzie i niewroci.
Nie dajcie sie dziewczyny. Nie dajcie sie!!!!
Lacze sie z Wami jutro, vil, Bolkowa i wszystkie potrzebujace.

dobranoc

[Asia_Siunia]

Sol - a nie masz opcji spisywania licznika co miesiąc, zalogowania się na stronę operatora (Energa tak ma). Dzięki temu nie ma się dużych rachunków prognotycznych czy wyrównawczych a wydatek jest średnio taki sam co miesiąc a nie z grubej rury co 3 miechy....


Współczuję kurde info o firmie...Trzymaj się...

[solangelica]

Mam taka opcje i tak bede robic. Jutro napisze do vatenfala z prosba o rozbicie mi wyrownania na raty dzieki czemu styczen i luty bede spiewac cieniej ale nie bezglosnie a od marca co dwa miesiace rachunek. Sprytna jestem i bede placic co miesiac po polowie wiec ywjdzie na to samo a ja tego tak nie odczuje.

Zezre jeszcze tofifi do konca i m&msy i ide spac.

[AniHili]

Jutro mam Wigilię w pracy.
Cieszę się jak karp zabijany na święta. Koleżanka z którą trzymam wspólny front, jest z tej przyjemności zwolniona, idzie na kolejne szczepienie p/wściekliźnie.
Tylko się pochlastać
I tym miłym akcentem opuszczam Was. Idę spać.

Ja w środę Myślę, że nie będzie tak źle, zwłaszcza, że pracuję w stricte męskim towarzystwie
Nie ma to jak dawanie klaksonem koparki w ramach dzień dobry

[Mruśkowo]

Kurde, a mnie szlag na miejscu trafił i pioruny waliły we mnie całe wczorajsze popołudnie / wieczór. Dowiedziałam się, że dziewczyna, która została zwolniona z pracy, za wypowiedzeniem, z całkiem niezłą odprawą, z mojego eks-zespołu wraca do firmy. I to kurna prawie przy głosie fanfar. Kompletnie się nie sprawdzała, obijała się jak obibok pierwszej wody, musiałyśmy z koleżanką poprawiać wiecznie jej błędy, czasem nawet siedząc po naście godzin, a tu...bo skierowała sprawę do sądu i chcą się dogadać.

[AYO]

Kandydatury GRUDZIEŃ 2011

1.

Uwaga!!! Zgłaszam kandydata do pomocy w grudniu!!!

Są to koty z brwinowskiego cmentarza, tutaj wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=129406

W skrócie:
Akcja zaczęła się w czerwcu, główną osobą prowadzącą akcję jest Anna Rylska. Co tu dużo pisać - pełno kotów i kociaków którymi nikt wcześniej się nie zajmował. Leczenie, sterylizacje i karmienie pochłaniają dużo pieniędzy. Jak zazwyczaj bywa w takich sytuacjach na początku dużo osób coś tam wpłaciło ale z czasem sprawa przycichła i zainteresowanie zmalało a fundusze są nadal potrzebne, szczególnie teraz gdy przydałyby się dodatkowe budki dla kotów itd. Dlatego też proszę Siostry o wsparcie dla kotów z cmentarza.
Czy jeszcze jakieś informacje potrzebne??

2.

Chciałbym zgłosić kandydata do grudniowego głosowania
To lidka02 i jej okazałe stado.
Lidka musi w jak najszybciej przetestować i zaszczepić swoje koty, po tym jak u jednego (to tak na początek stwierdzono białaczkę)
szczegóły tu:
viewtopic.php?f=1&t=137041

Witam wszystkich oto moi podopieczni w domu , nie patrze na to co mówią inni robie to co większość z nas powinna robić pomagam zwierzętom .Wątek ten poświęcam moim kotką w domu dużo się ich przewinęło , inne znalazły dom te zostały u mnie .Niektórzy traktują mnie jak wariatke ja wiem ze nią nie jestem .....Robie swoje będę to robić puki starczy mi sił .Mam koty , karmie je , leczę , żyje z nimi i jest nam dobrze , nie raz może za dobrze bo wtedy zjawia się ona Choroba i znów krzyżuje nam plany .W domu robi się cicho spokojnie , patrzymy na siebie jakiś kot usiądzie mi na kolana zamruczy i to jest cudowne .Ale one czują ze coś jest nie tak a tym razem jest na prawdę cięzko , idą Święta my ich nie czujemy .Ciągle myslę ile mam chorych w domu , które mnie mogą niebawem opuścić , patrzą na mnie swoimi wielkimi oczami , tak jak by mówiły nie słuchaj go nie usypiaj żadnego .....Nie tak miało być, mieliśmy żyć długo i szczęśliwie , one mi zaufały a ja je kocham nad życie ale to nie wystarczy , nieraz miłością nic się nie zrobi to jest życie .A życie bywa okropne , może nie będzie tak źle ale wiem jedno zabrałam je z ulicy karmiłam dałam im dom i go nie straca zdrowe czy chore będą u mnie a ja będę dbała o nie tak jak będe mogła , będziemy razem tak długo jak będzie można .Przedstawiam moje skarby

Niunia - bardzo nie ufna miała kk
Śnieżka -miała ciężki kk , kotka z ośrodka gdzie karmie koty
Zuza -kotka z białaczką -mam ją od kobity u której była kilkanascie tygodni przywiązana na smyczy do kaloryfera
Marlej - kotek z ulicy miał kk
Lolek prezent-
Rudek -kotek z ulicy
Frania -przyniosły mi ją dzieci
Toffik -kot z ulicy gdzie diabeł nie może tam Toffika posłać
Tina- kotka z ulicy wróciła z adopcji
Figiel - kotek z ulicy miał ciężką postać kk , myśleliśmy że straci wzrok .Wyzdrowiał ale ciągle kicha i mocno łzawi aportuje piłeczki
Grażyna - kotka ze stacji benzynowej miała już chyba wszystkie choroby
Edek -kotek nie ma kawałka tylnej łapki był chory na panlekoupenie , miał trafić do schroniska jest u mnie
Filip -do dziś walczymy z zarobaczeniem .Kotek z ośrodka
Marcel -kotek ma uszkodzony móżdżek ma problemy z chodzeniem był 14 dni u weta , musi mieć ustawione leki na tarczyce

Może koty nie są takie okazałe ale mam jeszcze pięć kotów na działce , sześć psów i dokarmiam bezdomne koty ..Tyle o nas

..., cały czas myślę co powinnam zrobic to wszystko koszty a kot się na ciebie patrzy , jeszcze mam dziewięć do przetestowania jeden test wet opuścił na 40 zł , dwa wyszły dodatnie , więc jak by więcej dodatnich nie było to bym miała 12 kotów do zaszczepienia też szczepionka po 40zł z kąt ja mam tą kase wziąźć , niedawno tyle kotów szczepiłam na grzyba , Lolek miał badania musi być na specjalnej karmie wet powiedział że dobry by był Feliyej ... .A to wszystko rozbija sie o kase ja jestem na zasiłku , córa raz pracuje raz nie Jeszcze mam szczeniaka który musi dostawać chociaż purine bo innych nie może .A jedzenie też trzeba im kupić chciało by się dobrze ale to nie takie proste , dalej nie wiem co zrobie .Wiem że wszyscy chcecie tu dobrze ale rzeczywistość jest inna .Niech te białaczkowe często chorują to też ciągnie .Na Białaczkowym moge dostać na Figielka 100 zł ale to dopiero w lutym , a ja nie mam tyle czasu .Uciekam do ośrodka nakarmić bidy.

oraz na wątku Łukaszka, który jest obecnie pod opieką Fundacji kot .
viewtopic.php?f=1&t=129016

[AYO]

Kogo typujemy do pakietu ogłoszeń?

[villemo5]

AYO - z ogłoszeniami przymusu nie ma... Ktos sie trafi, to będzie

[AYO]

GŁOSOWANIE GRUDZIEŃ 2011

1. Koty Ani Rylskiej 0

2. Koty lidka02 0

Głosowały

[AniHili]

Mój głos na koty Ani Rylskiej.

[AYO]

GŁOSOWANIE GRUDZIEŃ 2011

1. Koty Ani Rylskiej 1

2. Koty lidka02 0

Głosowały AniHili,