Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 19, 2011 6:02 Re: Szalona norka u Alienorka

Dziękuję wszystkim gościom na moim wątku za pozdrowienia :D
Nie zdziwcie się, ale moje początkowe wpisy będą się rozrastać- jak dotąd po prostu nie mogłam się zmobilizować żeby w ogóle założyć wątek i opcja "będę uzupełniała wpisy "historyczne" jak będę miała czas, była jedyną dającą szanse powodzenia. Inaczej wątek pewnie by nie powstał. :oops:
Witam i zapraszam.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 19, 2011 22:07 Re: Szalona norka u Alienorka

Jest jeszcze jeden mój były tymczas,który nie mieszka już u mnie, nie poszedł do DS i nie odszedł za TM - Ryży Głupek aka Kyo aka Wielki Houdini w futrze :wink: . To półdziki kocur, który trafił do mnie z Rudy Śląskiej - wybrał wolność i zwiał z domu, otwierając sobie okno (stare, cokolwiek spaczone, zamykane na wpych). Po ucieczce w niesamowity sposób unikał złapania, przychodził czasem przegryźć coś na mój balkon (miseczka z suchym zawsze czeka) i przespać się (karton z polarem i domek z polarowymi ścinkami - do wyboru do koloru), jest bardzo lubiany przez tutejsze karmicielki, którym daje się miziać. Mnie nie - za młoda jestem :roll: Ale do nich do domu też nie próbuje wchodzić, więc otworzyły mu panelik w oknie piwnicznym - wystarczy kotu by wejść, a na tyle mały, że nie wieje mocno.

Obrazek
By alienorfy at 2011-04-15
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 19, 2011 22:59 Re: Szalona norka u Alienorka

Alienorku...mam pytanie o Malutkiego:
Szanowna Pani -
jestem zainteresowana adopcją kota Malutki, który według informacji zamieszczonych na stronie łódzkiego schroniska znajduje się pod Pani opieką (http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1848). Chciałabym zasięgnąć bliższych informacji dotyczących kotka, przede wszystkim jakiego sposobu żywienia wymaga w związku z brakiem zębów, a także jakie formalności muszę dopełnić, aby zostać jego właścicielką. Mój numer telefonu 505 .... ewentualnie prosiłabym o numer kontaktowy do Pani, aby omówić szczegóły adopcji. Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że od kilku lat jestem emerytowaną nauczycielką i mogę zwierzęciu poświęcić wystarczającą ilość czasu.
Z pozdrowieniami
Henryka...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 19, 2011 23:17 Re: Szalona norka u Alienorka

Ale fajnie :1luvu: nawet jak nic z tego nie wyniknie, to jednak jest dowod, ze kazdy kotek znajdzie swojego amatora. Zreszta dobry charakter bardziej sie liczy niz niezwykly kolor futra, prawda?

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pon gru 19, 2011 23:33 Re: Szalona norka u Alienorka

Przepraszam - wiem, że prosiłam o usilne szukanie DS dla Malutkiego, ale nie potrafię go oddać :oops: To znaczy ja jeszcze umiałabym jakoś sobie wytłumaczyć, że tak będzie lepiej dla niego, ale w momencie, gdy moja córka, która najbardziej oponowała przeciw braniu jeszcze jednego kota, teraz jest gotowa bronić go własną piersią... Jako nie mogę :( . Zwłaszcza, że wciąż jeszcze czekamy na wyniki biopsji,które oby był dobre. Zwłaszcza, że Malutki odprężył się wreszcie i prawie nigdy już się nie chowa, tuli się do Ali i do mnie tak, jakby jego życie od tego zależało... Nie mogę i nie potrafię. Oddałam już wiele kotów do DS, bo były u mnie tylko na tymczasie, ale jego nie dam rady. Mam nadzieję, że mi wybaczycie i pozwolicie go zachować. Jeśli możesz, proszę przekaż mi nr telefonu do pani - zadzwonię i przeproszę, wytłumaczę na ile to możliwe, bo ten kot ukradł serca nasze - moje i Ali, zgadza się z rezydentkami i tymczasami (które oby jak najszybciej znalazły domy, nawet Julinka, z którą rozstanie będzie trudne) i od sama nie wiem kiedy z kolejnego tymczasa,którego się kocha i o którego się dba, stał się członkiem naszej rodziny.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 19, 2011 23:41 Re: Szalona norka u Alienorka

rozumiem Alienor, wcale się nie dziwię,
i bardzo dziękuję :1luvu:
Malutki jest taki, że nie sposób go nie pokochać
pewnie sama bym go nie potrafiła oddać- zwłaszcza kiedy zaufał...

już daję nr do Pani na PW
i powiedz jej, że na pewno jej
kogoś uroczego znajdziemy-
jest teraz 18 kotów z interwencji w schronisku,
wszystkie cudowne, kochane, miziaki, wdzięczne za każdy przyjazny gest...
kogoś jej dobierzemy :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 0:14 Re: Szalona norka u Alienorka

Dziękuję za Malutkiego ruru :1luvu: - zdaje się, że byliśmy sobie pisani. Kocham wszystkie moje tymczasy (nawet rozpuszczonego i rozrabiackiego Fuksa) i smutno mi, gdy się z nimi rozstaję, ale jednocześnie cieszę się, że będą miały swój własny dom. Jako DT muszę o nie dbać, pielęgnować je i kochać i wydawać do domów, gdzie będą kochane i zadbane. To jest pierwszy i - mam nadzieję- jedyny mój tymczas, którego nie mogłam wypuścić, który stał się rezydentem, bo domagając się karmienia z ręki, miziania "na lemura", spania z łapką na mojej ręce i kochania go w każdej chwili, po prostu nas sobie wziął.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 20, 2011 0:49 Forum

Przycupne a rano doczytam i dooglądam :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 20, 2011 8:26 Re: Szalona norka u Alienorka

Alienor :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 8:34 Re: Szalona norka u Alienorka

Fajnie, że Malutki zostaje.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto gru 20, 2011 9:06 Re: Szalona norka u Alienorka

myślałam, że chodzi o norkę-zwierza :roll:
przytuptałam :mrgreen: zupełnie przypadkiem, czemu się wątkiem nie chwalisz? :twisted:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto gru 20, 2011 9:23 Re: Szalona norka u Alienorka

A bo to nowy wątek - w końcu się zmobilizowałam :oops:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 20, 2011 9:34 Re: Szalona norka u Alienorka

o ja Cię ... :1luvu:
ja też mam takich rezydentów, które trafiły do nas jako tymczasy i nie byłam w stanie sie z nimi rozstać ...
jak miłość to miłość i nie ma na nią sposobu :piwa:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 10:07 Re: Szalona norka u Alienorka

To jeszcze tylko poproszę o kciuki jutro o 14ej za szaloną Julinkę - będzie miała usuwany polip w uchu. Już się denerwuję co to będzie :?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 20, 2011 12:56 Re: Szalona norka u Alienorka

Widocznie Malutki byl Tobie pisany :1luvu: na milosc nie ma rady :)

Namow pania na innego kotka, na pewno znajdzie sie inny czarny kotek w potrzebie.

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 15 gości