SIEROTKA ZOSIA I KRASNOLUDKI - ciągle w czwórkę i do przodu!

Małgosia dzwonię, bo mądra jesteś..

najszczesliwsza pisze:Małgosia dzwonię, bo mądra jesteś..

Aguś, pisz, bo mi się nie chce do kuchni iść...zimno tam.
Dawaj pw.

To ja w kwesiach kulinarnych.
Zeby zrobić barszcz wigilijny to szybciorem trzebaby buraki kisić. Kupic trzeba takie ciemne, najciemniejsze i raczej małe. Pokroić dość cienko, zalać ciepłą wodą, położyć trochę razowego , prawdziwego gnieciucha chleba. Ja dodaję jeszcze czosnek, bo lubimy.
A potem to tak w przeddzień wigilii ugotować buraki. Ugotować grzyby. Ugotowac wywar z jarzyn. JA robię tak, że sporo jarzyn gotuje wcześniej. Potem jarzynki ida na sałatke a wywar do zupy. No i jak sie to wszystko ma znaczy wywar z jarzyn, grzybów, buraków i zkany zakwas to zwyczajnie wszystko do jednego gara, podgrzać i zalać zakwasem. Jak już się wleje zakwas to nie wolno zagotować, bo barszcz będzie wyglądał jak woda po myciu brudnej podłogi:) Wywaru z jarzyn nie leje zbyt dużo, żeby nie przebijało. Poza tym musi starczyć na dwie następne zupy:)) Znaczy grzybowa i rybną:) Bo u nas jest zlepek różnych tradycji:) I oprócz pierogów różnych jest i kapusta z grochem i te zupy i makiełki albo kutia:))
Przegwizdane:)
A w tym roku syncio chorowity, wnuczki chorowite, synwa tako i zostaniemy chyba sami. Namawiam siostrę, żeby przyjechała ale siemieniotki (czwarta zupa z konopii :ryk:

) nie zrobię!

Matko kochana, Lidzia, to u ciebie święta full wypas

!
Tyle dobrości, tyle potraw....
A można sie wbić do ciebie na święta? :mrgreen:

Bo u mnie to tylko zupka, śledzik, rybka, kapucha z grochem...i już.

Ja właściwie pisałam o tym co było.
Teraz nie wiem co zrobie. Na dwie osoby:( Ja wiem ile trzeba było na 15 osób:(
Ale strucle z makiem zrobię tak czy tak, bo choc dużo roboty to tak lubię, że zrobię:))

Żeby karp był dobry to nie może byc zbyt duży. A ja jeszcze przkładam go cebulą pokrojoną i tak sobie leży w tej cebuli nawet kilka dni w chłodzie. Nie lubię panierowanego więc robię tylko w bułce. Na zimno jest dobry z chrzanem. Pierogi chcę w tym roku zrobić wcześniej i zamrozić. Robię z trzema farszami: ruskim, ze słodkią kapusta i kiszoną. W kapuście oczywiście sa grzyby. Grzybów gotuje sporo, bo i do farszu do uszek i do kapusty i do zupy grzybowej. Kompletna paranoja:)
A teraz sio do piwnicy. Bo koty głodne.

Lidka pisze:Ja właściwie pisałam o tym co było.
Teraz nie wiem co zrobie. Na dwie osoby:( Ja wiem ile trzeba było na 15 osób:(
Ale strucle z makiem zrobię tak czy tak, bo choc dużo roboty to tak lubię, że zrobię:))

Żeby karp był dobry to nie może byc zbyt duży. A ja jeszcze przkładam go cebulą pokrojoną i tak sobie leży w tej cebuli nawet kilka dni w chłodzie. Nie lubię panierowanego więc robię tylko w bułce. Na zimno jest dobry z chrzanem. Pierogi chcę w tym roku zrobić wcześniej i zamrozić. Robię z trzema farszami: ruskim, ze słodkią kapusta i kiszoną. W kapuście oczywiście sa grzyby. Grzybów gotuje sporo, bo i do farszu do uszek i do kapusty i do zupy grzybowej. Kompletna paranoja:)
A teraz sio do piwnicy. Bo koty głodne.

Ja też się zastanawiam, co tu jeszcze robię...o 4.45 wstaję do pracy :mrgreen:

.
Tak czy siak narobiłaś mi smaka strasznego :mrgreen:

.

Dobranoc

Jaki piękny Puś na dzień dobry :1luvu:

Witamy śliczności :1luvu:

Dzień (nie) dobry :twisted:

Małgoś daj znaka to zadzwonię, nie jestem we stanie nawet PW skrobać...

najszczesliwsza pisze:Dzień (nie) dobry

Małgoś daj znaka to zadzwonię, nie jestem we stanie nawet PW skrobać...

To dawaj teraz, nier mogłam wcześniej odebrać, bo miałam obie łapy zajęte, a w autobusie byłam :evil:

.

Jakie cudne rudości :1luvu:

Że niby Puś?

Dziekuję w imieniu Punia :1luvu:

.

Witam sie dopiero teraz tak porządnie, bo mi Agata wyrwała 45 minut z życiorysu..
Usypiam przed komputerem, bo wczoraj troche przegięłam z siedzeniem, a tu pierwsza zmiana, i budzik nie chciał jakoś zamilknąć

.
Zasadniczo to nie musiałabym go nastawiać, no bo jest Aluś i Zosia...ale to takie niepewne budziki...nieraz dzwonią przed 3 w nocy, a nieraz o 6...

Pozdrawiamy wieczornie

Coś ci się Małgoś budziki rozregulowały :roll:

SIEROTKA ZOSIA I KRASNOLUDKI - ciągle w czwórkę i do przodu!

Kto przegląda forum