[WRO]Miziasta Bunia ma DS!!! str 19

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 12, 2011 15:18 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

sroka7 pisze:U weta był ostatni zastrzyk, oczywiście kocio znowu został "skarcony", że czemu on jeszcze nie wyzdrowiał, i że "kot ma być zdrowy na następnej wizycie, bo trzeba będzie mu nos nowy przyszyć inaczej"


padłam ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk:
pewnie Andrew też się przestarszył :wink: :lol: :lol:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 12, 2011 22:31 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

obiecane fotki:

Taki piękny jestem teraz!
Obrazek

Pozwalam się trochę ponosić...ale udaję obojętność, że niby na razie mnie to nie kręci.
Obrazek

Czasem leżę sobie blisko innych kotków, ale Misiuni troszkę się wstydzę :oops:
Obrazek
Obrazek

A Bąbel wcale mi nie dokucza, tak tylko się tuli do mnie...wcale mnie nie gryzie i nie popycha...
Obrazek
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Wto gru 13, 2011 8:58 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

:) :) :)
a ta ranka na nosku jeszcze mu się nie zagoiła ???
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 13, 2011 9:31 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

sroka7 pisze:obiecane fotki:

Taki piękny jestem teraz!
Obrazek

Przepiękny! Mam nadzieję, że kolejna wizyta już będzie ostatnią :ok:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Wto gru 13, 2011 11:01 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

Magdalena424 pisze::) :) :)
a ta ranka na nosku jeszcze mu się nie zagoiła ???

Ranki już dawno nie ma, ale zostało mu na nosku takie "przetarcie" jakby - ma mniej sierści w tamtym miejscu i różnie wychodzi to na zdjęciach zależnie od padającego światła.
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Wto gru 13, 2011 14:24 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

sroka7 pisze:
Magdalena424 pisze::) :) :)
a ta ranka na nosku jeszcze mu się nie zagoiła ???

Ranki już dawno nie ma, ale zostało mu na nosku takie "przetarcie" jakby - ma mniej sierści w tamtym miejscu i różnie wychodzi to na zdjęciach zależnie od padającego światła.


aaaa rozumiem ....
słodziak z niego :1luvu: :1luvu:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 16, 2011 7:36 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

No.. dzisiaj weterynarz. Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pt gru 16, 2011 22:34 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

michalinadzordz pisze:No.. dzisiaj weterynarz. Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:


No niestety mały kot nadal świszczy i gwiżdże :( nie jest tak tragicznie jak było w najgorszym momencie, ale jest gorzej niż w poniedziałek.
Dzisiaj była pani dr (coś tam się zmianami zamienili) dostałam receptę na antybiotyk w zawiesinie, będziemy podawać codziennie do pysia przez 5 dni, potem obserwujemy i jak będzie ok, to super, a jak nie to po 5 dniach znowu antybiotyk przez 5 dni, jak po tym wszystkim nie bedzie ok, to niestety trzeba będzie małego pod narkozą oglądać, czy problem przypadkiem nie tkwi w krtani.
Pewnie kot znienawidzi mnie jeszcze bardziej po tym podawaniu leku strzykawką, no ale się okaże jutro, bo apteka ma mi na jutro sprowadzić preparat - akurat mieli tylko droższy odpowiednik za ok 100zł, więc stwierdziłam, że do jutra zaczekam.

Tymczasem ku pokrzepieniu serc! Maluch ziewający :) (leżał sobie pół metra od moich stóp i wcale się nie bał)
Obrazek
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Nie gru 18, 2011 0:26 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

Nie mogę się doczekać aż Andrew wyzdrowieje... kibicuję mu ze wszystkich sił. Ta jego choroba spędza mi sen z powiek...

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Nie gru 18, 2011 13:42 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

michalinadzordz pisze:Nie mogę się doczekać aż Andrew wyzdrowieje... kibicuję mu ze wszystkich sił. Ta jego choroba spędza mi sen z powiek...

Ja też, bo nie chciałabym żeby musiał dostawać narkozę do badani w razie czego, no i żeby nie okazało się, że to jednak coś gorszego niż infekcja...
Wczoraj Gołota dostał pierwszą dawkę antybiotyku do pysia- nie był zadowolony, ale zaraz potem na "osłodę" dałam mu mięcha (niby to dla niego żadna rewelacja, bo codziennie dostaje, ale teraz niestety będzie musiał je traktować jako nagrodę po jedzeniu lekarstw :mrgreen: ). Tak czy inaczej lepsze to niż jeżdżenie na zastrzyki-mniejszy stres, no i nie muszę go wynosić na dwór. Zawsze był przykryty, ale jak wiało, to pewnie nieraz zimno przeniknęło mu pod kocyk.

No i jeszcze miałam przygodę w aptece (właściwie to jeszcze nie dokończona sprawa, bo muszę tam iść i ich upomnieć): w piątek zostawiłam receptę i Pani zamówiła mi na sobotę lek dla Andrew. W sobotę po południu lek odebrałam, zdziwiłam się, że zapłaciłam prawie 10 zł więcej niż cena jaka była w internecie podana - wiadomo są różnice między aptekami, ale nie aż takie... W domu patrzę na lek, żeby go przygotować i odmierzyć dla kociaka, a tu się okazuje, że kobieta dała mi lek 2x silniejszy niż ten, który mi wetka przepisała...
szczerze powiem, że gdyby nie to, że z zasady sprawdzam takie rzeczy po 15 razy zanim coś podam, to mogłabym dać kotkowi za dużą dawkę i mogłoby być źle... do tego wetka też się pomyliła w liczeniu i też 2x większa dawkę mi wpisała do podania, więc kot po tym wszystkim dostawałby 4x więcej leku niż powinien :?
Niby jak rozmawiałyśmy w gabinecie to policzyła dobrze, ale że są 2 opcje podawania leku i w zależności od tego są różne dawki, to mi do książeczki wpisała mix z tych 2 metod i wyszło na to, że zamiast 5mg leku na 1 kg wagi kota, dostawałby 10mg...
A przez dodatkowy błąd w aptece biedny Andrew, który waży 3 kg, dostawałby 60 mg leku dziennie, zamiast 15mg mu przynależnych! a to już moim zdaniem ogromna różnica :( także sprawdzajcie po tysiąckroć takie rzeczy, zwłaszcza gdy macie do czynienia z zawiesinami/syropkami itp - bo na tabletkach tak naprawdę ważne żeby się zgadzała recepta z tym co dają.
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Nie gru 18, 2011 18:25 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

kociaki w domkach powoli się aklimatyzują- postępy są różne.
Zdjęcie Imbirka z domku (w tle kawałek tyłka kota Kazimierza, starego kocurka, który zaopiekował się imbirem od pierwszej chwili)
Obrazek

A tutaj fotki dziewczyn z domku:
Ksenka
Obrazek

Myszka
Obrazek

...i dziewczyny razem na fotelu :D
Obrazek
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Nie gru 18, 2011 18:29 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

no i oczywiście mały choraczek Andrew z moim Bąblem-niby najpierw z tego koca to był "namiot", ale maluch nie wytrzymał i położył się jak należy, ale tak się składa, że to ulubione miejsce Bąbla, więc nie patrząc na nic, Bąbel zaparkował i położył się na Vaderku :mrgreen: przy okazji troszkę go podmył :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Nie gru 18, 2011 21:44 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

sroka7 pisze:no i oczywiście mały choraczek Andrew z moim Bąblem-niby najpierw z tego koca to był "namiot", ale maluch nie wytrzymał i położył się jak należy, ale tak się składa, że to ulubione miejsce Bąbla, więc nie patrząc na nic, Bąbel zaparkował i położył się na Vaderku :mrgreen: przy okazji troszkę go podmył :ryk:
Obrazek


alez z tego Bąbla piekny kocur wyrósł niczym Ryś i jeszcze ma zapędy opiekuńcze :ok: :ryk: .

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 23:43 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

natasza25 pisze:alez z tego Bąbla piekny kocur wyrósł niczym Ryś i jeszcze ma zapędy opiekuńcze :ok: :ryk: .

Co prawda to wątek kociaków do adopcji,ale skoro wspomniałaś o Bąblu, to się pochwalę, że wszystkiego nauczył się od mojego Zenia:
Obrazek Obrazek Obrazek

Mam nadzieję, że i ją pamiętasz - to moja Misiunia, czyli Tygryska z wrocławskich z tego wątku
viewtopic.php?f=13&t=120567

Obrazek Obrazek
...nazywamy ją też "szop" - podobieństwo mówi samo za siebie :ryk:

a tu rzadki widok - cała trójka razem
Obrazek
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Nie gru 18, 2011 23:49 Re: [WRO]4kotki i mama w DS!ostatni kociak choruje:(i szuka DS

A wracając do właściwego tematu, to mam kilka zdjęć Pyzy (teraz ma na imię Mila) i Jimmy'ego (obecnie to Czaruś):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości